przeglądnijcie internet i yt - niesamowity Polski projekt, ja jestem bardzo wybredny w motoryzacji a sam jak zarobię na erne to kupie kiedyś huskę. Obstawiam wszystko, że za rok lub dwa ten samochód będzie można spotkać na ulicach całego świata, na największych targach i torach wyścigowych. Wtedy kurs będzie bardzo wysoko. Mam po 3,80 średnio akcji ale powoli schodzę ze średnią i wcale nie jest to uśrednianie. Ja już widzę ten kurs gdy wyjedzie pierwsze auto na ulicę - x5, x10 to będzie w ciągu kilku lat. Cieszcie się z promocji, która jest do czasu aż załatwią homologację - a że homologacja będzie to pewne, opóźnienia też pewnie będą jak to przy każdym takim projekcie. Kupuje ile moge, obniżam cene zakupu ile mogę, zamykam oczy i czekam kilka lat na sowite zyski - trzeba w końcu dzieciom zapewnić przyszłość i samemu żyć!!!
Taaaa... najpierw zapytaj o homologację potrzebną do startów w wyścigach, kiedy ją dostaną, bo bez tego to nikt pewnie nie kupi żadnego auta. Homologacja miała być pod koniec roku '16, ale to mówili w trakcie emisji akcji Arrinery, która nie wypaliła po 9 zeta. Skąd wezmą kasę na cele, które planowali zrealizować dzięki próbie pozyskania z emisji? No chyba, że ERNE dosypie... dzisiaj pochwali się, że wyskoczyli całkowicie z QubicGames prawdopodobnie przy cenie 1.60-1,70, a sami kupowali część akcji po 2 zł. Więc kasa zasilona. ..
Edku po pierwsze: prawidłowa nazwa samochodu to Hussarya. Reszta: trzymam kciuki. MA: kup Pan sobie akcje, wystaw konkretny widoczny pakiet na K i na pewno ktoś Ci sprzeda przed 14 lutym bo się po**ra i przestań już płakać o homologacji, bankructwie itd.
PS. żeby jeszcze być prawdziwym narzekaczem to musisz mówić, źle o Prezesie to tak na marginesie, że oszustwa jakieś itd. Nie zaszkodzi podkreślać również o bankructwie jak i ARX, i ERNE, ponadto musisz wyraźnie zaznaczyć, że Frama51 nie kosztuje teraz 20 zł tylko i wyłącznie przez ERNE - bo ERNE to samo zło.
Od miesiecy kalkuluje ryzyko w głowie i oczywiscie wiem ze istnieje. Jednak ja obstawiam jak wyzej bo mam wiele argumentow za sukcesem. Takiego projektu jeszcze w Polsce nie było i jestem pewny, ze pomimo problemow i zlych informacji ktore na pewno beda - odniesiemy koncowy sukces i za kilka lat bedziemy mowili o raportach sprzedazy, produkcji i nowych wersjach super GT. Konkurencyjne auta potrafia nawet wybudowac studenci (AGH) z niewielkim budzetem. W tej firmie nie ma polityki, tu ma powstac super auto..
Do Bogusława_TW "MA: kup Pan sobie akcje, wystaw konkretny widoczny pakiet na K i na pewno ktoś Ci sprzeda "
Zgadzam się w pełni, że jak się wystawi konkretne zlecenie na K np. na Arrinerze zapewne szybko zostanie zrealizowane i pomyśl dlaczego...? Można przerzucać pakieciki, jak wczoraj po 9 zł, to i tak na ten moment obrazu ogólnego nie zaciemni...
Co Ci ma zaciemniać i rozjaśniać? Wypisujesz posty typowo straszące sugerujące leszczom sprzedaż akcji i wydaje mi się, że skupujesz akcje od tych właśnie osób bo JAK ? można Twoją strategię nazwać? Rozsądny pasjonat rozglądający się? NIE bo byś raz napisał i papa na inną spółkę. Na okrągło wypisujesz posty nawet nie sprawdzisz czasem odpowiedzi na Twoje pytania, które są ogólnodostępne - no siejesz ferment MA, co innego mogę Ci napisać.
Jak się nie możesz zdecydować to się zdecyduj. Arrinera jest trudną inwestycją, która akurat teoretycznie na ten moment winna się w końcu wyklarować (w końcu 8 lat już produkują i sprzedawają, a przepraszam nie produkują i nie sprzedawają tylko MAJĄ W PLANACH produkcje i sprzeda już tuż, tuż - choć już ponoć można kupować GT ino coś homologacji chyba nie ma :) bo nie ogłosili tej nowiny).
Są tacy co twardo trzymają się swoich decyzji i trzymają akcje, a są tacy co, co chwile wątpią i handlują. Są też tacy co już wiedzą i może, i faktycznie upychają akcje umiejętnie. Jak będzie? Jak jest? Każdy ma swoje teorię. Trzeba podjąć decyzję i się jej trzymać, a przede wszystkim wziąć za nią odpowiedzialność w późniejszym czasie.
Ja mam akcje ze stratą i nie sprzedaję. Wygląda to czasem na 60% niepowiedzenia, a czasem jest 50/50. Także ogólnie to szkoda, że nie sprzedałem trochę tych akcji wcześniej ale z drugiej strony zejście było na małym obrocie(ERNE) - no i tu właśnie ciężko powiedzieć o co chodzi. Pytanie ile będzie się dało kupić na tych poziomach co teraz jest. Większość liczyło na zejście poniżej 2 zł, a tu dupa obroniło się 2,8. Czy zdążą naładować wory? A może czy zdążą upchać akcje na tych poziomach zanim wyjdzie klapa. Czas pokaże. Powodzenia.
Erne się uzdrawia. Widać, że dokonują wyjś z inwestycji patrz QubicGames, jednocześnie wchodząc w nowe koncepcje, związane z grami, patrz BoMedia. Emisja Arrinery poniosła porażkę, co na Erne odbiło się spadkami. Jednak te mamy za sobą, natomiast wzrosty z tego co widać może przed sobą:)
Jeżeli rozwiążą kwestię finansowania Arrinery, oraz wejdą w nowe inwestycje, wrócimy na poziomy 5-6 zł.
Jak dadzą jakiś rozsądny pomysł na finansowanie Arrinery to tutaj może być już odlot taki, że jak MA zdąży kliknąć na kupnie PCK to może się załapie jeszcze na przedział 5-6 zł w co wątpię.
Z moich wyliczeń wychodzi, że na QG zarobili jakieś 50% przy założeniu sprzedaży po 1.6 pln, licząc średnią cenę zakupu akcji serii C (762490 akcji - emisja publiczna po 2 pln) oraz akcji serii B otrzymane w wyniku przekształcenia udziałów w spółce z o.o. na S.A. (1.387.660 akcji po około 0,54 pln, udziały kosztowały 749,8 tys.). To chyba dobry wynik i zgodny ze strategią spółki. Jak coś źle liczę to mnie poprawcie.
Myślę, że chyba trafne wyliczenia. Nie mniej jednak na inwestycji w QubicGames w wycenie aktywów w 4 kwartale w porównaniu do 3 kwartału wykażą pewnie potężną stratę na wycenie QubicGames, gdyż pewnie w 3 kwartale mieli go wyceniono po 2.49, a na koniec 4 kwartału 915 000 sprzedali prezesowi po 1.60, a zamknięcie było 1.88. Teraz wywalił w okolicy 1.6, więc strata też na wycenie qubicgames wykażą w 1 kwartale w porównaniu do 4 kwartału'16.
Nie wiem jak do tego doszedłeś że akurat 4.3, a nie 5.25, czy 2,18 lub 1.37? Dla mnie kluczem do wyceny Erne jest Arrinera, czy w ogóle byliby w stanie to aktywo sprzedać, a jeśli nawet to po jakiej cenie. Nowi inwestorzy akcji po 9 zł nie chcieli kupować, a Erne ma nie tylko ok. 70 % akcji, ale też Arrinera wisi im około 11 mln zł, na razie żadnego auta nie sprzedała, żadnego wstępnego zamówienia nie zebrała, więc nawet jakby Erne zażądało zwrotu kasy to z czego Arrinera by oddała?
MA cenę można łatwo wyliczyć zliczając walory które ERNE posiada. Co do obligacji. spokojnie. Czuje, że Arrinera w tym roku zabryluje ps. tylko czuje mogę się mylic ale kto wie może mam rację
To ja wiem jak można sobie wyliczyć aktualną wycenę akcji Arrinery posiadanych przez Erne w portfelu. Po cenie zamknięcia z piątku 13.01.16 (9,11 zł) w portfelu Erne akcje Arrinery warte są 26,8 mln zł, gdyby ktoś jednak był chętny na fixingu coś sprzedać to miał szanse dopiero po 8,32, czyli 0,79 zł niżej i wtedy wartość w portfelu Erne po takim zamknięciu spada o prawie 2,4 mln zł do 24,44 mln zł. Trochę lata ta wycena...
Ale nie to jest istotne. Starając się wycenić Erne, załóżmy w jakimś modelu, należałoby przyjąć jakąś wycenę dla Arrinery i wydaje mi się, że trudno było tam wrzucić wycenę rynkową, bo po pierwsze nowi inwestorzy nie mieli ochoty obejmować nowych akcji po 9 zł, więc po co tyle mieliby Ci potencjalni nowi płacić na rynku? Musiałoby coś w tym czasie np. zmienić się w spółce, a na razie nic takiego od czasu próby emisji nie dostrzegłem. Po drugie można by przyjąć w modelu wycenę na podstawie generowanych zysków Arrinery, ale na razie żadnego auta nie sprzedali, nie mają homologacji ani nie mają zamówień, ponoszą straty, więc trudno coś zakładać. Po trzecie można by przyjąć w wycenie Erne, cenę po jakiejś ktoś mógłby od nich kupić Arrinerę, ale skoro nie było chętnych do objęcia nowych akcji to również ciężko coś zakładać odnośnie potencjalnej sprzedaży spółki z portfela Erne. Stąd duży kłopot jeśli ktoś chciałby rzetelnie wycenić Erne...
Z innymi spółkami notowanymi na giełdzie Erne sobie radzi z ich sprzedażą lepiej lub gorzej patrz Farm51 lub QubicGames, ale Arrinera to największe ich aktywo, którego sprzedaż raczej nie byłaby łatwa...
Na podstawie historii biznesradar również nie jest w stanie przyjąć jakąś wartość teoretyczną dla spółki, gdyż kupując akcję Arrinery, kupujesz przede wszystkim optymistyczną wizje przyszłości spółki:
http://www.biznesradar.pl/wycena/ARRINERA
I jeszcze obligi. Wygląda na to, że w maju będą musieli zrolować i ktoś już tam będzie musiał objąć nowe za ok 2 mln zł, a do tego kwestia pozyskania kasy, która się w spółce nie pojawiła z nieudanej emisji akcji pozostaje otwarta...
Ja przyznam szczerze nie wiem po ile powinno chodzić Erne, jeśli ktoś wierzy, że auto Arrinery będzie się sprzedawało w dużej ilości i spółka będzie generowała sowite zyski oraz spłaci ok. 11 mln długu do Erne, pewnie ten ktoś z dużym optymizmem będzie patrzył na wycenę Erne, ale jeśli ktoś ma przeciwne zdanie to pewnie powinien to największe aktywo w portfelu Erne odpowiednio sobie wycenić i tyle...