Może będą chcieli zlikwidować akcje należące do drobnych akcjonariuszy. Czyli teraz są tacy mili i dają 5 zł a potem powiedzą drobnym że ich akcje są już nieważne. Czy to masz na myśli kolego beee/wielonickowcu?
pan MZ nie zadaje sie z takimi jak ja, mnie jak piszecie brakuje do przecietnosci bardzo dużo a główny udziałowiec to człowiek dobrze wykształcony i gruby milioner. Też mam troche tego Yawalu i ciągle zastanawiam się czy 5 zł to dobra czy nie dobra ??? cena ///
Dziadku Wielonickowcu z Kwidzyna. Najpierw twierdziles że nikt za to nie da 3 pln. Potem że 4 pln i że niby sprzedales. Potem wypytujesz czy wszyscy sprzedali po 5 zl. Czasem twierdzisz ze jesteś stary i zapisujesz akcje dzieciom/wnukom. Coś knujecie dziaduniu...
widzisz chłopcze ja sobie to swiadectwo w ramki oprawiłem i powiesiłem na ścianie dla wnuków, ile ta akcja jest wart nie wiem ale wiem że MZ to inteligentni i cwani ludzie i nie marnują czasu, skoro spółka ma zyski pewnie cos z nimi muszą robić skoro dywidend nie wypłacają - jak myslisz dzieciaku z ABW , a jak zyski wyparują czy ta wartosc akcji urosnie Wam na 40 zł hi hi hi
Troll spod IP 89.223.219 zwany wielonikowcem zaczyna nerwowy się robić- w jednym wpisie zdążył obrazić kolege Oficer ABV nazywając go chłopcem, sam sobie przeczy bo skoro mamy zostać ze śmieciami to czemu sam oprawia akcje w ramki dla wnuków a nie sprzedaje po 5 pln? Chyba szklana wody na początek jest potrzebna i coś na uspokojenie:) Widocznie skup akcji nie idzie jak należy a koniec roku bliski, prawda kwidzyński trollu?:) Proszę szanuj naszą inteligencję - rozumiem, że nie wykonałeś zakładanego planu skupu, ale uwierz że akcjonariusze to są w 99% rozsądni ludzie i nie musisz w tak prostacki wręcz sposób przekonywać do sprzedaży.
Wasz troll ma rację jest mądrzejszy od Was leszcze , a własciciele zrobią z wami co tylko bedą chcieli nie liczcie że dostaniecie wiecej jak 5 srebrniaków
Dostać to można po ry...ju:) a kasę ściągnąć można tylko w sądzie jak Zarząd zacznie wałki na majątku robić. Tym wytrwałym co sobie zostawili akcje życzę powodzenia w walce z polskimi pseudobiznesmennami... cypryjskimi. Czas pokaże kto był mądrzejszy.
słuszna racja co jeden to mądrzejszy i drugiego prokuratorem straszy a nikt z nich nawet nie potrafił napisać że został oszukany choćby do pana ministra Źiobry może zaraz po wycofaniu akcji z giełdy pan minister i prokurator generalny mógł coś pomóc czy choć doradzić.
a może jednak pójść w tą stronę(poniżej) zamiast odpowiadać na zaczepki akcjonariuszy którzy ponoć sprzedali po 4 lub 5 pln i ciągle się interesują tematem Akcjonariusze mniejszościowi spółki odnieśli kolejny sukces w walce o swoje prawa. Sąd ustali wartość godziwą walorów na dwie daty.
Sąd Okręgowy w Legnicy postanowił dopuścić dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny instrumentów finansowych na okoliczność określenia wartości godziwej akcji Polcoloritu. Tym samym przychylił się do kolejnego wniosku akcjonariuszy mniejszościowych, którzy w trwającym od początku tego roku postępowaniu wnioskują o stwierdzenie nieważności lub uchylenie uchwały o zniesieniu dematerializacji akcji spółki. W ocenie inwestorów proponowana w ostatnim wezwaniu cena, czyli 0,75 zł za walor, nie jest ceną godziwą. W ostatnich tygodniach handlowano nimi na GPW po ok. 1,7 zł.
z tym że tutaj Mzyki wycofali papier z giełdy i to legalnie już prawie rok temu i nikt z drobnych nawet nie próbował dochodzić swoich praw !!!!! teraz już nic nie da się zrobić bo jest już pozamiatane pod dywan.
Jakie pozamiatane?
Przymusowego wykupu tu nie będzie.
Nie wiem po co straszy się tu akcjonariuszy?
Jedyne czego mi szkoda, że to nie spółka skupuje swoje akcje a akcjonariusze większości owi.
Szkoda bo majątek od wystraszonych akcjonariuszy ok 37zł dostałaby spółka za 5 zł.
Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. To własnie Mzyk NIE CHCE przymusowego wykupu, bo wtedy musiałby zaplacić wartość godziwą, czyli 36 PLN za akcję, to wynika z kodeksu spółek handlowych. Oczywiście Mzyk staje na glowie, aby to obejść, stąd najpierw żałosne 4 PLN, potem 5 PLN. Chodzą natomiast słuchy, że co niektórzy dostają nieoficjalne propozycje wykupu po wyższej cenie, oczywiście nie bezpośrednio od Yawalu, tylko od nie wiadomo kogo. Aby ostatecznie wydymać drobnych, Mzyk ma aktualnie kilka opcji: - może ich "przeczekać" i powoli odkupywać na spółkę, bezpośrednio lub przez słupy (opcja obecnie realizowana, m.in. dzięki "pożytecznym idiotom" takim jak Wielonickowiec z Kwidzyna) - może wyczyścić spółkę z aktywów, a następnie powiedzieć gawiedzi - patrzajta, tutaj przeca nic nie ma (prawdopodobne, ale naraża się na postępowania sądowe, byłoby to bardzo prawdopodobne, gdyby liczył, że nikt na to nie zwróci uwagi) - może dokonać przymusowego wykupu po cenie wynikającej z KSH, czyli wartość godziwą (tutaj Mzyk zapiera się nogami, aby tego nie zrobić) - może sprzedać cały Yawal innemu podmiotowi/inwestorowi i skasować dużą sumkę poprzez Cypr/Bahamy (jeśli czyta to ktoś ze slużb skarbowych, to mógłby się zainteresować, ja bym z chęcią zapłacił solidny podatek w Polsce, gdyby tylko Pan Mzyk zechciał tylko sprzedać swój biznesik bez podatku przez Bahamy ;-), przynajmniej na mnie fiskus zainkasowałby parę złotych, zakładając, że drobnica ma 5 proc. i kupowała średnio nawet po 9 zł, oznaczałoby to zysk na polskiego fiskusa 1,5 mln PLN z tytułu PIT-38, gdyby "musieli" oni wszyscy sprzedać swoje akcje po 36 PLN i potem odprowadzić należny podatek, oczywiście sam Mzyk nie zaplaciłby ani grosza, ale niech mu tam już będzie ;-) Jeśli ktoś ma inne pomysły/scenariusze, z chęcią poczytam
Widzę wreszcie ktoś logicznie myślacy. Jak ktoś kupił akcje za pożyczone to niech się martwi. Ja akurat mam czas. Jest oczywiście cena za którą oddałbym akcje choćby dzisiaj ale i moja cena z każdym kwartałem będzie rosła.
Masz czas to czekaj. A jeszcze kwestia drenowania spółki to chyba przy obecnej polityce uszczelniania płatności podatków to mało realne.
Do zobaczenia za rok na WZA tam poznamy kondycję firmy.
gdyby Mz zapłacił godziwą cenę to skarb państwa sporo by zarobił może więc warto zwrócić się więc do przedstawicieli naszego rządu o pomoc, bo te 5 zł to marny ochłap ale jeśli wyprowadza z tej firmy jak piszesz wyżej to będzie jeszcze gorzej i wtedy symboliczne 5 zł możemy nie dostac
mam wątpliwości że co roku cenę będą podwyższać, mają skupywać tylko 3 lata później nic nie wiadomo. Mzyki mają nas w ręku i choć cena śmiesznie niska nic nie możemy poradzić by ją choć do jakiejś przyzwoitosci podwyższyli. Piszecie że trzeba walczyć o kasę a nie pisać, powiedzcie mi jak ja mogę tu z nimi walczyć.
Ale po co wprowadzasz panikę.
Spółka się rozwija, dba o pracowników i kontrahentów o czym świadczą liczne imprezy.
Znaczy patrzą w przyszłość.
Akcje to nie towar z terminem przydatności tak jak piszesz tu 3 lata.
jedno jest pewne: jesteśmy dla Pana Mzyka jak wrzód na d..pie, pozbyć się w prosty sposób drobnych akcjonariuszy jednak nie może. Zgadzam się z opiniami, że w Yawalu dzieje się lepiej niż za czasów gieldy. Jest nowa Prezes Magdalena Jagiełło, typ "kobity z jajami", wartość spółki będzie raczej rosła