Dla mnie ubieranie nie straszne robie to zawodowo ;-) Ale musze przyznac ze intensywnosc i glebokos korekty jest zaskakujaca liczylem na cos cywilizowanego a mamy gwalt na kursie i to zbiorowy.
Dnia 2016-04-01 o godz. 15:26 ~armani napisał(a): > Dla mnie ubieranie nie straszne robie to zawodowo ;-) > Ale musze przyznac ze intensywnosc i glebokos korekty jest zaskakujaca > liczylem na cos cywilizowanego a mamy gwalt na kursie i to zbiorowy.
Dnia 2016-04-01 o godz. 16:06 ~armani napisał(a): > Wiem a na koncu zjazdu jest skocznia juz podlozylem poduszke pod tylek to moze nie bedzie bolalo, walimy w dol az sie w glowie zakreci.