• Przeczytajcie uważnie tą informacje EMPIK, POLCOLORIT,HUTMEN ,YAWAL Autor: ~inwestor [94.254.242.*]
    Witam serdecznie jestem jednym z organizatorów Porozumienia Akcjonariuszy Polcolorit ,u Nas była zbliżona sytuacja główna akcjonariuszka oferowała nam wykorzystując średnie notowania cenę 75 groszy 13 % wartości księgowej ,a kiedyś w IPO sprzedała nam swoje prywatne akcje po 43 zł i skasowała 100 mil do prywatnej kieszeni a dziś chętnie by nam zrobiła przymusowy wykup po tej cenie ale to jej się nie uda gdyż drobni zjednoczyli się w Porozumieniu jednocząc ponad 60 % akcji z wolnego obrotu,teraz przegłosowała wyrzucenie Nas z GPW ,jednak tutaj też jej się nie uda poszliśmy do Sądu który dał zabezpieczenie naszych roszczeń gdyż cena z wezwania nie jest godziwa.
    Wracając do waszej sytuacji wszystko zależy od OFE ,gdyż wy sami nie zjednoczycie się aby mieć ponad 10 % głosów,OFE powinno nie zgodzić się na tą cenę ale jeśli zgodzą się na cenę x to wy musicie dostać tyle samo.
    Póżniej osoby które ogłosiły wezwanie jeśli dogadają się z ofe co do zakupu mają dwa warianty, wariant 1 nie zabierać wam akcji tylko wyrzucić was z GPW ALE TO MOGLIBYŚCIE ZABLOKOWAĆ W SĄDZIE gdyż potrzebna jest uchwała walnego i wystarczy parę sprzeciwów wariant dwa zrobią który zrobią to przymusowy wykup po tej cenie co dostanie OFE ,tutaj bez waszej zgody pewnego dnia budzicie się i nie macie akcji tylko pieniążki /cenę z ostatniego wezwania/ lub średni kurs z 3 czy 6 miesięcy /lub dostaniecie cena po jakiej sprzedały ofe /zależy co będzie wyższe/ Jednak Jeśli się zjednoczycie/tańsze koszty wtedy są/ i pójdziecie do sądu to tym osobą co pójdą do Sądu będą dopłacać do ceny x którą ustali biegły tzw ceny godziwej /tyle na podstawie polskich przepisów możecie ugrać/ Z ciekawostek poza GPW PRZYMUSOWY WYKUP JEST MOŻLIWY PO WYCENIE BIEGŁEGO ,A na GPW UZNALI IŻ WYCENA BIEGŁEGO JEST NIEPOTRZEBNA GDYŻ NOTOWANIA NA GPW SĄ WIARYGODNE /ŚREDNIA Z OSTATNICH 3 I 6 / MIESIĘCY I NIE POTRZEBA BIEGŁEGO
    link 
    gazeta parkiet 6 pażdziernik 2015
    RKKW wspiera mniejszościowych akcjonariuszy Hutmen S.A.
     Radosław L. Kwaśnicki
    Jeśli Boryszew zdecyduje się na przymusowy wykup mniejszościowych akcjonariuszy Hutmenu, będziemy na drodze cywilnoprawnej dochodzić sprawiedliwych warunków transakcji. Istnieją sposoby na wystąpienie ze środkami prawnymi mającymi na celu zmianę warunków „wyciskania" lub dochodzenia odszkodowania w takiej sytuacji – mówi dr Radosław L. Kwaśnicki, Partner Zarządzający w Kancelarii RKKW, pełnomocnik pięciu akcjonariuszy indywidualnych, którzy zaskarżyli przeforsowane rok temu przez Boryszew uchwały o zniesieniu dematerializacji akcji Hutmenu.

    z informacji prawnych  dotyczy przymusowego wykupu do poczytania zgodnie z art 21 ust 2 Konstytucji wywłaszczenie może zostać dokonane tylko na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem Trybunał Konstytucyjny analizował to ale na gruncie k.s.h uznając to za dopuszczalne pod warunkiem zagwarantowania akcjonariuszom mniejszościowym odpowiedniej wyceny ich akcji sygn P25/02 OTK ZU 2005/6A/65

    U nas na Polcolorit jest GRANY WARIANT WYRZUCENIA Z GPW ,JEDNAK PROSZĘ ZWRÓCIĆ UWAGĘ IŻ NA HUTMEN tam jest grany wariant przymusowego wykupu u Was powinniście wywierać presje na OFE aby nie sprzedawały nawet po wyższej cenie,winnym takich sytuacji jest aktualny stan prawny /który należy zmienić/ jeśli możecie piszcie do KNF my jako Porozumienie sygnalizowaliśmy ten problem ,na szybko posłowie poparli zmianę aby do wyrzucenia z GPW potrzeba było 90 prcent głosóe na walnym ,jednak należy zmienić art 79 który do wyrzucenia z gpw oraz do przymusowego wykupu bieże pod uwagę średni kurs giełdowy, gdyby OFE nie sprzedało to z waszą pomocą /może będą potrzebne podpisy to zmienimy/

    Witam serdecznie chciałbym zwrócić uwagę iż na podstawie krzywdy akcjonariuszy między innymi Spółki YAWAL którzy zostali wyrzuceni z GPW na podstawie precedensu Hutmen i Polcolorit szczególnie dzięki paru osobą z Porozumienia Akcjonariuszy Polcolorit . Został wysłany @ do wszystkich Posłów ,Ministerstwa Finansów oraz Komisji Nadzoru Finansowego ,problem został dostrzeżony ,trwały dyskusje i co najważniejsze aktualny stanu prawnego został zmieniony ale tylko na 90 % aby przegłosować wyrzucenie z GPW Było poparcie zarówno Ministerstwa Finansów ,Komisji Nadzoru Finansowego jak i Posłów aby to zmienić i poprawić aktualny stan prawny w celu zwiększenia ochrony jeszcze licznego grona inwestorów mniejszościowych. Mieliśmy również poparcie Związku Maklerów i Doradców oraz Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych Wszystkim tym instytucją dziękujemy za poparcie tutaj również chciałbym podziękować Posłom którzy wszyscy ponad podziałami politycznymi głosowali za dodaniem poprawki  która utrudni ten proceder szczególne podziękowania dla tych Posłów którzy aktywnie wsparli naszą inicjatywę/ jednak aktualnie nie wiem czy mogę podawać ich nazwiska/ Zostaliśmy zaproszeni do Sejmu i tutaj duże podziękowania należą się Panu Piotr Cieślak Wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych który w imieniu Porozumienia Akcjonariuszy Polcolorit ,oraz troszcząc się oto aby takie sytuacje nie spotykały innych inwestorów w przyszłości w Sejmie dodatkowo tłumaczył niedoskonałości aktualnego stanu prawnego.My musieliśmy iść do Sadu ale może dzięki tej zmianie ominie to w przyszłości akcjonariuszy innych Spółek.Pomimo tego iż poprawka ta nie rozwiązuje problemu jest krokiem we właściwym kierunku aby utrudnić ten proceder i zwiększyć ochronę inwestorów mniejszościowych sami proponowaliśmy taką zmianę gdyż lepsza taka zmiana niż żadna ,uważaliśmy iż na inne rozwiązanie tak aby ten problem naprawić całkowicie było za mało czasu na dyskusję, potrzebna byłaby również zgoda i poparcie Ministerstwa Finansów i KNF ,dodatkowo wykraczałoby to znacznie poza główne założenia projektu.Mamy nadzieję iż może w przyszłości ,przy okazji ponownych zmian wrócimy do dyskusji o tym problemie.

    Cieszy nas iż Ministerstwo Finansów oraz UKNF dostrzegają problem Zdajemy się na wiedzę fachowców obu instytucji wśród których są prawnicy,ekonomiści oraz osoby związane z rynkiem finansowym i mamy nadzieję iż wspólnie przyjrzą się problemowi i wypracują rozwiązanie w celu wzmocnienia ochrony akcjonariuszy mniejszościowych przy następnej nowelizacji gdyż tak jak samo Ministerstwo Finansów pisze w uzasadnieniu przymuszenie akcjonariuszy mniejszościowych do sprzedaży akcji powinno mieć charakter wyjątkowy

    Tym bardziej iż w wielu przypadkach cena z obligatoryjnego wezwania poprzedzającego proces dematerializacji ustalona zgodnie z art 79  na podstawie notowań GPW jest krzywdząca dla drobnych akcjonariuszy, nie odzwierciedla wartości majątku jaki przypada na jedną akcje, i nie zawsze zapewnia akcjonariuszom mniejszościowym takie warunki wyjścia ze spółki ,które zgodnie z normami zawartymi w Dyrektywie nr 2004/25/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ofert przejęcia odpowiadałyby cenie godziwej ,tutaj pozwolę sobie zacytować postanowienia Sądu Apelacyjnego Sygn. akt VI ACz 722/15 zabezpieczające roszczenia akcjonariuszy Hutmena w podobnej sprawie proponowana przez akcjonariuszy żądających dematerializacji akcji cena jest wartością niegodziwą i nieekwiwalentną w stosunku do rzeczywistego potencjału i walorów spółki .

    Podtrzymuję apel przedmówcy ,jeśli ktoś ma wolny czas proszę starać się o spotkania z posłami w ich biurach poselskich w Państwa rejonach ,powołując się na @ który otrzymali od Andrzejewskiego w przedmiotowej sprawie, oczywiście dziękując im za zmianę która wprowadzili w dobrym kierunku w celu zwiększonej ochrony akcjonariuszy mniejszościowych ale dodatkowo tłumaczyć im/ niektórzy nigdy nie mieli akcji/ iż problem jest w art 79 ,który na takie sytuacje pozwala. 

    zgodnie z aktualnym stanem prawnym i stanowiskiem Komisji Nadzoru Finansowego to Wysoki Sąd analizując szczegółowo indywidualnie każdy przypadek musi podjąć decyzje czy w Przypadku Spółki Polcolorit zachodzą przesłanki aby cena w wezwaniu była ustalona zgodnie z artykułem 79 ust 1 pkt 2 który mówi iż nie może być niższa od wartości godziwej,dodatkowo należy zapewnić akcjonariuszom mniejszościowym takie warunki wyjścia ze spółki ,które zgodnie z normami zawartymi w Dyrektywie nr 2004/25/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ofert przejęcia odpowiadałyby cenie godziwej . już na pierwszy rzut oka bez fachowej wiedzy biegłego widać iż oferowanie 75 groszy czyli 14 % wartości księgowej za majątek wartości minimum 5,47 wartość księgowa za 3 kwartał jest WARTOŚCIĄ NIEGODZIWĄ a przypomnę Sąd Apelacyjny użył takiego stwierdzenia w sprawie Hutmena gdzie cena z wezwania była 55% wartości księgowej poniżej cytat  Sygn. akt VI ACz 722/15
    Dokładnie określenie wartości akcji wymaga wiadomości specjalnych  jednak na obecnym etapie postępowania samo porównanie ceny wykupu akcji – 4,90 złotych z wartością księgową jednej akcji – 9,41 złotych w 2014 roku  uprawdopodobnia twierdzenia powoda o tym, że proponowana przez akcjonariuszy żądających dematerializacji akcji cena jest wartością niegodziwą i nieekwiwalentną w stosunku do rzeczywistego potencjału i walorów spółki, zwłaszcza, że nie wystąpiły żadne nadzwyczajne okoliczności, wpływające na obniżenie jej wartości. Wręcz przeciwnie, sytuacja finansowa spółki w porównaniu z rokiem 2013 uległa poprawie Zdaniem Sądu Apelacyjnego, dotychczas przedstawiony przez obie strony materiał dowodowy nie wskazuje, by cena sprzedaży akcji przyjęta w wezwaniu z dnia 25 września 2014 roku uwzględniała interesy akcjonariuszy mniejszościowych i odpowiadała definicji ceny godziwej dyrektywy 2004/25/WE Parlamentu Europejskiego i Rady EuropNawet jeśli przyjmiemy założenie iż określenie ceny w wezwaniu na poziomie ceny minimalnej wskazanej w Ustawie o Ofercie jest od strony formalnej wprawdzie zgodne z prawem, jednakże można uznać je za naruszające dobre obyczaje i zmierzające do pokrzywdzenia akcjonariusza, w szczególności jeśli cena nie uwzględnia tak istotnych parametrów ekonomicznych spółki jak jej wartość księgowa -wypowiedz Sądu Apelacyjnego z drugiego postanowienia

     Ogólnie Problem tkwi w niedoskonałości art.79, o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych pytanie - czy ustalając ten przepis ustawodawca, który chciał chronić drobnych inwestorów dał przyzwolenie na ustalanie ceny wezwania znacznie poniżej wartości godziwej -ustawodawca nie miał zamiaru dawać takiego przyzwolenia, uważał za nierealną sytuację, kiedy kurs akcji jest tylko ułamkiem wartości księgowej przypadającej na jedną akcję pozwolę sobie jeszcze raz zacytować Pana Wojciecha Chabasiewicza radcę prawnego "Przepisy ustawy jasno określają sposób liczenia minimalnej ceny wezwania. Zasadą jest, że cena ta nie może być niższa od średniej ceny rynkowej z okresu 6 oraz 3 miesięcy poprzedzających ogłoszenie wezwania, jeśli akcje są przedmiotem obrotu na ryku regulowanym. Odstępstwo od tej zasady następuje gdy nie jest możliwe ustalenie ceny, w oparciu o średnią rynkową. W każdym z tych przypadków cena wezwania nie może być niższa od wartości godziwej akcji i ten wyjątek powinien mieć zastosowanie przy wezwaniu na akcje spółki Polcolorit jednak to Wysoki Sąd musi również potwierdzić nasze stanowisko.W wypadku spółki Polcolorit średnia cena rynkowa akcji jest znacznie niższa od ich wartości godziwej. Oczywiście użycie wartości godziwej jako minimalnej ceny wezwania wymaga szczególnych okoliczności. Pomijając upadłość spółki/przy upadłości byśmy dostali kilka razy więcej niż cena 75 groszy z wezwania/ , jedyną możliwością zastosowania tego wyjątkowego mechanizmu jest sytuacja, w której nie jest możliwe ustalenie ceny w oparciu o średnią rynkową, i my uważamy iż tym w przypadku tak jest I dochodzimy do ulubionej przez prawników zabawy słowami. Czym jest owa niemożność ustalenia ceny rynkowej? Podchodząc konserwatywnie do interpretacji przepisu można ograniczyć jego zastosowanie do wyjątkowych sytuacji np. zawieszenia notowań spółki, czy nawet dłuższego okresu niefunkcjonowania giełdy, czyli tych przypadków, które powodują niemożność dokonania odpowiednich obliczeń.Stosując liberalną wykładnię, można pod tym pojęciem rozumieć inne sytuacje, np. niską płynność która ma tutaj zastosowanie o czym nawet pełnomocnik Spółki Polcolorit wielokrotnie wspominał w ciągu ostatnich 30 dni właściciela zmieniło tylko 12 tys akcji, notowania-2 FIXINGI sama GPW przeniosła spółkę do strefy niskiej płynności, oczywiście spółka może przystąpić do programu wspierania płynności jednak to nie byłoby w interesie głównej akcjonariuszki gdyż na notowaniach ciągłych taka nierealna cena akcji długo by się nie utrzymywała, dodatkowo artykuł 80 tej ustawy twierdzi iż notowania giełdowe nie mogą być jedynym miernikiem wartości godziwej Takie bardziej elastyczne podejście do odczytywania treści normy prawnej jest uzasadnione ochronną funkcją przepisów o wezwaniach, które przede wszystkim mają chronić akcjonariuszy mniejszościowych.Poniżej wypowiedz radcy prawnego Wojciecha Chabasiewicza Można zakładać, ze sąd zastosował liberalną wykładnię przepisów, która dopuszcza uznanie, że giełda nie w każdym przypadku prowadzi do ustalenia ceny rynkowej akcji. Życie jest bogate, ale moim zdaniem najlepiej widać to w przypadku niskiej płynności akcji. Można chwalić to rozstrzygniecie (i stojące za nim rozumowanie), za próbę ochrony interesów akcjonariuszy mniejszościowych zagrożonych sztywnym rozumieniem prawa, w takich sytuacjach, gdy takie prowadziłoby do oczywiście niesprawiedliwych rozstrzygnięć. Moim zdaniem, taka właśnie jest rola sądów.Nam pozostaje tylko przeprosić Wysoki Sąd iż marnujemy drogocenny czas wymiaru sprawiedliwości ,ale w Naszej sytuacji tylko Sąd może podjąć decyzje zanim przepisy zostaną naprawione

[x]
NFIEMF 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.