Jeszcze miesiąc czekania. Wydłużyli zapisy, więc są w grze i nie wykorzystali formalnych powodów, aby się wycofać. Miejmy nadzieję, że skoro kontynuują temat, to dołożą też kilka % do ceny, aby osiągnąć sukces.
Do sukcesu droga daleka. Poniżej 18 euro to taniocha. Mediolan chce wziąć spółkę z zyskiem 2015 a to też kilka zł na papier. Problemem mediolańczyków może być finansowanie, biorąc pod uwagę kłopoty Unicredit, a wyłożyć trzeba 100 mln euro.
Nie wiele to zmieni, poki co pokazuja ze nie chca agresywnie wchodzic w ten podmiot. Jesli skup przy obecnym kursie sie nie zmaterializowal i niechca podniesc kursu tylko przedluzaja okres zapisow to wydaje sie ze czesc inwestorow juz odpowiedziala na wezwanie ale chca uzyskac wiecej %. Gdyby tak nie bylo podniesli by kurs i zebrali ile chca.
Moim zdaniem do udanego wezwania nie dojdzie. Zarząd sam wskazał kierunek mówiąc o dywidendzie z zysku (wzywający, jak wiecie, chciałby całość zysku zachować w spółce w ramach kapitału zapasowego). Włosi chcieliby z tłustej kury zrobić jeszcze bardziej dorodną i najlepiej nie dopłacać. Przedłużyli wezwanie i myślę, że grają na czas. Tylko kto ma im oddać? Obroty śmieszne a zatem drobni trzymają i czekają pewnie do ostatnich dni wezwania (taki prawdziwy free float to pewnie jakieś 30% z okładem). Zarząd odda swój 1%, jak go przymuszą :). Cała reszta to fundusze, które wypowiedziały się negatywnie (ponad 50%). Zresztą fundusze już sporo posprzedawały i nie są tak skore do oddawania za bezcen, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Nie podejrzewam ich zatem o zmianę zdania. Drobnym raczej wiele nie grozi. Spółka się rozwija, wyniki dobre, stabilny akcjonariat bez udziału Skarbu Państwa (nie zakładam kolejnego skoku na OFE), wypłaca dywidendę. Taka inwestycja długoterminowa. Wiadomo, że ryzyk trochę jest, ale to przecież giełda.
Nie spodziewałbym się tutaj powalającej dywidendy, pewnie max w okolicach 2 PLN zobaczą akcjonariusze. Każda dywidenda będzie skutkować pogorszeniem wskazników, z drugiej strony fundusze mogą być zainteresowane aby była wypłacana stała niewielka dywidenda ze względów wizerunkowych.
Ciekawe ile trzeba jeszcze czekać na zgodę tego Banca d'Italia, który pełni rolę tamtejszego uokik? Wszyscy narzekają na biurokrację w naszych urzędach, ale nasi się już wypowiedzieli, a tamci ugrzęźli :( Bez tego nic się nie ruszy.
Czyli kolejna zakrywa dymna, poprostu akcjonariusze nie chca oddac akcji po tyle wiec spolka wzywajaca tyka sie roznych sposobow z nadzieja ze ktos im sprzeda jak ich przetrzymaja.