ten beznadziejny papier, wywalają trupy z szafy, robią ogromne odpisy, a teraz scalać to chcą. Scalą raz i za chwilę będą musieli od nowa scalać, bo infami o odpisach, trupach z szafy i drukowaniu nowych papierków raczej nikogo nie zachęcą, żeby dał się nabrać na kupno tego czegoś. Jedno z najgorszych bagien jakie do tej pory widziałem na giełdzie.
to kiedyś mieli i wiedzą co tu się działo jedynie ostrzegają przed tym innych. Byłbym wdzięczny, gdyby lata temu ktoś mnie uprzedził, żebym tego nie tykał i nie dał się nabrać na bajeczki bez pokrycia. Kiedyś jednak się na to dałem nabrać i czego się doczekałem z pięknych zapowiedzi ? Ano drukowania akcji, trupów w szafie i zejścia kursu na grosze chociaż kosmiczne zapowiedzi mówiły o wartości akcji powyżej 2zł. Wyjątkowo się na tych ludziach zawiodłem. Weźmy chociaż te banialuki o skupie tyle już razy powtarzane. Widziałeś ten skup, opowiedz ile akcji skupili. W takim razie po co co jakiś czas rzucają takie info ? Żeby ubrać nowych klientów, czy o co chodzi ? Teraz wam jeszcze zafundowali odpisik. Ale oczywiście jest super, idziemy na złotówkę :-):-) Tylko za ile akcji ma być ta złotówka ? Za milion ? Tych akcji jest obecnie tyle, że na moim kieszonkowym kalkulatorze już się nawet nie mieszczą, bo on ma jedynie 8 miejsc na cyfry. Niedługo będziecie musieli zainwestować w wielkie, biurowe kalkulatory, żeby obliczać straty.
No dobra straciłeś. Nie lepiej zamiast tutaj żale wylewać poszukać spółki, na której można odrobić straty? Czy zdajesz ilu ludzi "dobrej woli" ostrzegało przed spadkami, a potem akcje tych spółek rosły kilkaset procent? Na końcu fakt, że żałujesz, że nikt na forum cię nie ostrzegł przed firmą nie świadczy o tobie dobrze jako o inwestorze i nie wróży sukcesów na giełdzie.
Jedno nie wyklucza drugiego. Nie tylko ja ostrzegam przed wpakowaniem pieniędzy w te akcje. Na forum pełno jest ludzi, którzy już mieli z tym do czynienia i wiedzą w co można się władować. Oni również cały czas o tym piszą. Oczywiście strata zawsze jest wliczona w ryzyko, ale nie lubię jak ktoś mnie robi na szaro pięknymi zapowiedziami, planami, kolorowymi perspektywami, sugastiami, że jedna akcja warta jest w granicach 2zł, zapowiedziami skupu, a okazuje się potem, że przede wszystkim mamy tu do czynienia z nadrukowaniem akcji, kolejnymi tzw. trupami z szafy i praktycznie ciągłą utratą wartości akcji bez widoków na lepszą przyszłość. Chyba, że chodziło tu o to, że te akcji faktycznie są warte 2 zł za sztukę tylko, że nie dodali nam, iż po scaleniu np. 100 do 1. Weźmy choćby te obietnice skupu powtarzane wiele razy. Widziałeś ten skup ? Powiedz ile akcji skupili. Śmiech na sali. Jeżeli nie skupują, to po co o tym mówią ? Kolejną klientelę chcą ubrać w akcyjki, czy o co chodzi ? Albo ostatni odpis z tytułu częściowej utraty wartości firmy spółki zależnej MNI Premium S.A. w wysokości 263 697 tys. zł. Drobiazg, prawda ? Ni z gruchy, ni z pietruchy taki odpisik i taka utrata wartości. Kolejne "cudowne" info dla drobnych akcjonariuszy i jak mniemam nie ostatnie, bo do tego się tu już kiedyś zdążyłem przyzwyczaić. Teraz scalanie. Scalą wam akcję i co ? Jak myślisz, w którą stronę ruszy kurs po scaleniu , po takich infach i działaniu ?
Ludzie się tu pchali pomimo, że od kilku lat jest trend spadkowy. Kurs cały czas sterowany. Konsolidacja przy 1,60 lepsze wyniki kurs próbował przebić 1,60 i został utopiony. Następnie wzrosty z 0,60 do 1 zł bez korekty. Tutaj nikt obcy nie wejdzie, bo nikt tej spółce nie zaufa, a takie kontrolowanie kursu zawsze ma służyć dużemu zarobkowi. Nie wiem czy przez zdjęcie z giełdy jak np. w przypadku Hutmena czy wybicie po kilkadziesiąt % każdego dnia. Może być też jak na Kopexie, że ktoś chce zmusić pichote do czegos, on się nie zgodzi i mamy kiszonkę na kilka lat. Może też paść na pysk ale to widzę tylko insiderzy. Nie wiem co się stanie z kursem akcji po scaleniu. Sądzę, że nie będzie to miało większy wpływ na kurs, tak jak to ma miejsce w przypadku ERGa. Bardziej stawiałbym na układ i wyniki, a najbardziej na to, że banda w końcu będzie chciała zarobić pieniądze i puści kurs. Tylko, że piechota to sknera i chciałby, żeby mu ktoś wielki kurs podbił. Wpadł we własną pułapkę bo przez to, że robi ze półek dziady, nikt taki tu nie przyjdzie.
Jak wierzycie tak mocno w spore wzrosty i jeszcze większe zyski, to dlaczego nie kupujecie? Akcji jest w bród. Za 13,14, 15 podejrzewam, że kilka milionów. Gdybym mocno wierzył we wzrosty, pchałbym do wora ile wlezie! A wy co robicie? Piszecie bzdury na forum i czekacie na Św. Mikołaja. A propos MIT będzie po raz czwarty zakwalifikowany na listę alertów.
Baba ja ma zbankrutować to sprzedaj po 12 groszy i nie zamulaj. Przecież jak spadnie to nie kupisz bo się będziesz bał, a jak wzrośnie to też nie kupisz bo będziesz czekał na spadki do tego poziomu i ci pociąg odjedzie. Ludzie nie kupują bo szkoda kisić tu kasę jak można zarabiać na innych spółkach. Przyjdą jak zacznie rosnąć.