Czy to żart, gdy czyta się w sobotnio-niedzielnym "Parkiecie" (07-08.03.2015 r.), że wg. Pańczyka MSX nie interesowało due diligence Tarantogi czy MRH, tylko przede wszystkim to czy złoża w Mongolii istnieją i czy ustalona wartość im odpowiada !!! ? Czy to żart, że pod koniec ubiegłego roku urwał się kontakt z przedstawicielami Tarantogi, ale nie było podstaw do informowania rynku o tym, w jakiejkolwiek formie ("Parkiet" 07-08.03.2015 r.) !!! ?? Czy to żart, że od grudnia ubiegłego roku do lutego tego roku odeszły z Rady Nadzorczej w sumie trzy osoby rekomendowane przez Tarantogę i prace Rady Nadzorczej są w zw. z tym sparaliżowane i nie widzi się w tym kontekście podstaw do informowania rynku o urwanym kontakcie z Tarantogą ("Parkiet" 07-08.03.2015 r.) !!! ? Czy teraz Tarantoga sprzeda na rynku po PKC lub na podstawie umowy cywilno - prawnej 9,8 % akcji MSX,które posiada, przy aktualnej sytuacji MSX ? Kto wystawia (wg mnie dla wystraszenia rynku) 500.000 szt. akcji do sprzedaży po 3 grosze za sztukę w dn. dzisiejszym (czy już zaczęła się gra o wystraszenie rynku i przejęcie za psie pieniądze tej firmy, a jest co przejąć od drobnych inwestorów ? Czy obecnie cena licencji może wynieść nie ok. 500 milionów złotych, ale kilka miliardów, skoro potwierdzono fakt istnienia złóż ? Czy ktokolwiek z Mongolii będzie chciał widzieć przedstawicieli tej spółki ? Czy MSX posiada w strukturach odpowiednich specjalistów (prawników, geologów, negocjatorów, socjologów etc.) potrzebnych do negocjacji w Mongolii, bo sytuacja uległa radykalnej zmianie o czym wie druga strona ew. negocjacji ? Czy licencje nie zostały już sprzedane/obiecane komuś innemu ?
Do soboty moja osoba karmiła się jakimiś złudzeniami, nadziejami, ale po lekturze sobotnio-niedzielnego "Parkietu" trudno mi uwierzyć w to, co tam jest napisane ... Zaczynam odnosić wrażenie, że któraś z polskich firm maczała w tym łapska i ma swój typ, ale są to jedynie moje domysły, bo brak ew. dowodów ? Czy moje pytania są sensowne, bo nie jest biegłą w tych sprawach osobą, co należy mieć na uwadze przy ich lekturze ?
poniżej wcześniejsze pytania, na które nie udzielono na forum rozsądnych odpowiedzi, a na większość wcale ich nie udzielono: PYTANIA ZATROSKANEJ OSOBY - ciąg dalszy pojawiły się u mnie kolejne pytania:
czy Tarantoga nie miała szans na wywiązanie się z umowy z powodu lokalnych układów w Mongolii (polityczno-biznesowych) ? czy ktoś inny zwąchał interes i zadbał o to, by Tarantoga nie dała rady sfinalizować umowy np. jakiś duży koncern wydobywczy ? czy w porażce MSX maczała łapska jakaś polska firma ? czy władze MSX same dadzą radę sfinalizować nabycie koncesji wydobywczych ? czy MSX ma realny pomysł na pozyskanie bardzo znacznych środków na ten cel ? czy tym miejscem może być Londyn, skoro projekt mongolski poniósł (może chwilowo) fiasko ? czy Elektrim mógłby samodzielnie, już bez MSX nabyć koncesje i zorganizować wydobycie ? czy możliwe jest połączenie MSX z Elektrimem w celu kontynuacji/rozpoczęcia wydobycia surowców w Mongolii ? czy Elektrim jest zainteresowany dokapitalizowaniem MSX, udzielenie (poręczeniem) kredytów dla MSX w zw. z projektem mongolskim ? czy ktoś poda ile wynosi obecnie wartość księgowa spółki po uwzględnieniu utraty aktywów, o których mowa, w którymś z ostatnich komunikatów spółki - z góry dziękuję oszołomom, dla których wynosi ona zero, bo jest to nieprawda ? czy mam rację, że wartość księgowa akcji po uwzględnieniu powyższej utraty jest kilkukrotnie wyższa od obecnej wyceny waloru na rynku ? Czy moje pytania są sensowne, bo nie jestem osobą biegłą w tych sprawach, co należy uwzględnić przy ich lekturze ? Kibicuję tej spółce, bo w sytuacji zrealizowania jej zamierzeń byłby to tzw. american dream, ale ma obecnie poważne trudności (oby chwilowe). Czy na forum jest miejsce tylko dla osób, które nie potrafią skleić kilku zdań, podjąć się polemiki, a nie pyskowania, użyć mózgu ?
poniżej wcześniejsze pytania, na które nie udzielono na forum rozsądnych odpowiedzi, a na większość wcale ich nie udzielono:
PYTANIA ZATROSKANEJ OSOBY, ale nie dla frustratów, złośliwców, chytrusów, oszustów i naciągaczy:
czy otrzymają zwrot ponad 130 milionów pln ? czy będą kontynuować działalność ? czy mają jakieś zaległe zobowiązania, straty do rozliczenia ? czy będą notowani na gpw ? czy będą firmą deweloperską, czy zmienią profil działalności ? co z czasem poświęconym na przygotowanie działalności w Mongolii ? czy ta firma się podniesie, czy to jej koniec ? czy mogą i mają od kogo wyszarpać odszkodowanie za niesfinalizowanie do końca umowy (czy jest z czego ?) ? czy mają środki na bieżącą działalność np. na przysłowiowy papier do drukarki ? czy w ciągu najbliższego tygodnia opublikują stosowny raport roczny ? czy dojdzie do zmian we władzach spółki ? czy zostanie ogłoszone WZA ? czy notowania zostaną wcześniej odwieszone niż po 04.04 ? czy ludzie zgodnie z owczym pędem załatwią kurs akcji na cacy w panice sprzedając walor tuż pod odwieszeniu notowań i jak długo będzie trwać ewentualna panika ? czy dojdzie do celowej manipulacji in minus kursem spółki w celu jej przejęcia lub nabycia części jej akcji za frajer ? czy cierpliwość akcjonariuszy, którzy zostaną jej wierni zostanie nagrodzona czy ukarana ? czy doszło tu do przestępstwa lub czy jest to zwykłe ryzyko gospodarcze ? czy osoby nakłaniające na forum do kupna lub sprzedaży walorów tej spółki nie naruszyły prawa i nie mogą ciążyć na nich zobowiązania do naprawienia szkody ? Czy moje pytania są sensowne, bo nie jest biegłą w tych sprawach osobą, co należy mieć na uwadze przy ich lekturze ?
czy BANKRUT ? czy powstanie sequel wilk z GPW na podstawie takich wałków jak:petrolinvest,msx,idm,dss,bomi,united,taurus,calatrava,universal,elektrim,jsw,fon i setek innych ?
pomijajac aspekt mongolski a skupiajac sie na naszym krajowym mozna wysnuc teorie
ze wszystkie te bolaczki byly znane od dawna ….tylko celowo i umiejetnie skrywane ruch sie zaczal jak szczury zaczely uciekac z zarzadu ale panczyk brnął dalej '' obiecywany Londyn " jest tego przykladem ale przykre jest to ze nawet rzecznik knf zrobił w trąbe akcjonarjuszy podajac ze caly czas spolka wypełnia list intencyjny ja sie pytam na jakiej podstawie to stwierdzenie ?????????
oczywiscie kazdy z nas majac taka firme przed podjeciem dilu sprawdzil by taka tarantoge i jej kondycje tu zarzad wykazał sie wiedza pieciolatka …no chyba ze wszyscy grali do jednej bramki i własnie mecz sie skonczył
sprostowanie: było dzisiaj zlecenie sprzedaży 500.000 szt. akcji poPKC nie po 3 grosze, przy TKO 3 grosze za akcję, co nie zmienia faktu, że zaczyna się zabawa w zbijanie kursu przez znacznych akcjonariuszy
Ludzie zdjęli kasę z kupna po co maja sobie środki blokować Realne zlecenia na kupno wejdą w dniu odwieszenia notowawan, każdy to wie Pozostanie tylko jak mocno spadnie i jak długo i jak mocno beda zawiasy na spadkach Za jakiś czas sie wyjasni, jak zwykle :) Z nie wielka kasa można wejść jak zwykle