Witam wszystkich
W ubiegłym tygodniu kontrakt wzrósł w końcu w sposób nieco bardziej wyrazisty o całe 19 punktów.
Co zwróciło moją ( nie tylko moją ) uwagę to znakomite zachowanie drugiej i trzeciej linii.
Jeśli chodzi o następny tydzień to powiem tak - właśnie przed chwilą wróciłem z Warszawy a to com tam widział i com tam słyszał zainspirowało mnie do nowego powiedzonka.

"Wiosną indeksy rosną "

(prawie) zmniejszenie straty netto NFIEMPIK w ciągu 1 roku.
file:///C:/Documents%20and%20Settings/Ona/Moje%20dokumenty/Downloads/EMF_Skrocone_srodroczne_skonsolidowane_sprawozdanie_finansowe_31_12_2014.pdf

Można zarabiać na zmniejszeniu straty netto na naszej GPW.

Mnie wyszło 17 pkt w ciągu tygodnia.
2365 w tym i 2348 w ubiegłym tygodniu.

Wg głównego analityka CDM Pekao Wojciecha Białka światowa hossa na rynkach akcji potrwa do 2017 r .
Z kolei Piotr Kuczyński obecną sytuację na GPW interpretuje jako "początek hossy"
Skoro taki optymizm to może jakaś lokalna korekta dla schłodzenia nastrojów ?

Dnia 2015-03-02 o godz. 07:44 ~alan napisał(a):
> Z kolei Piotr Kuczyński obecną sytuację na GPW interpretuje jako "początek hossy"

Do niewielu analityków na naszych grajdołku mam tak sceptyczne podejscie jak wlasnie do P.Kuczynskiego. KIlkukrotnie jego przewidywania, artykułowane z wielka pewnosciá, były całkowicie nietrafione. Powyzsza jego interpretacja tym bardziej mnie przekonuje do tego, ze w najblizszych dniach (tygodniach) moze byc mega zwała.

Złoto -długa
Surowce - długa
PKN - krótka ( ale już niewielka , sporo pozamykałem na koniec tygodnia)
FW20 - długa

tak emeryt , oczywiście masz rację

Coś się szykuje, bo w ciągu 1,5 godz. zawarto 722 nowych kontraktów, a wolumen też jest niezły. Za to na kasowym padaka.

moze sie sie zamknąć nawet w okolicach 30.

Przepraszam, pomyłka - nie 722 tylko 431. Ale to i tak niezły wynik w tak krótkim czasie.
Ciekawe kto jest ubierany - nowe misie, czy nowe byczki?

O godz. 10:11 nastąpiła aktywacja zleceń sprzedaży z limitem i w jej wyniku przybyło 135 nowych pozycji, a kurs spadł tylko o 2 punkty, z 2368 na 2366.

Opóźnione o 15 minut dzisiejsze zestawienie krótkiej sprzedaży. Widać, że jest ruch w interesie.
link 

jesli zejda ponizej 59-62 zacznie sie lawina

Witam 
Skoro  Sp  zamykalo  się  w  piątek  nisko  to   można  oczekiwać  ze  do  otwarcia  kasowego  będą  trzymać  się  wysoko  aby  wykrecic  tamtejsze  Misie  ,  plus  aby  pozamykać   wlasciwe  pozycje ......wtedy  może  Cos  będzie, na  wcześniejsze  zjazdy  nie  licze !  kiszonka  do  15;30
Ah  dax  szaleje  może  czmychnąć  miską  na  11500  choćby  na  chwile  aby  paru  jeszcze  padło  przed  kolacja,  wtedy  może ......
pzdr. ; - )

Dzisiejszy mini-zjazd to sektor bankowy - spadają wszyscy jego reprezentanci poza PEKAO - czyżby szaleńcy z "rządu" rzeczywiście mieli zafundować nam jakiś pasztet zwiazany z kredytami frankowymi ?

Ale Getin spokojnie sobie rośnie , więc raczej tylko straszonko.

Getin rosnie tylko dlatego , że zapowiedział skup akcji własnych

Znów podbitka dzięki tandemowi PKN + PEO
.. czyli ...   wiadomo że to nie warte funta kłaków ..
z przeproszeniem ..  :-))

Ponieważ w tym tygodniu zarówno zawodowcy ( Barometr Parkietu ) , jak i  ELITA "leszczy" ( nasz WII ) stawiaja na .. wzrosty ,
.. to ja myśle , że spadnie jak nic .. a jesli juz spadnie pod 2345  - to chyba znacząco , bo bardzo długo bylismy zakiszeni w tej wąziutkiej konsoli ok. 2350-70 .
Nie wiem tylko , czy przed rozliczeniem spadniemy pod 2300 czy nie - bo ciągle nabierają LOP-u na bieżącej serii , a planu jak nie było tak nie ma ..przynajmniej go nie widać ..
Oczywiście nie widać tez kasy napływajacej  na zakupy spółek z WIG20  i to mnie akurat wcale nie dziwi
Pozdrawiam  

 

Autor: sasnal [159.253.246.*] 2015-03-02 10:23
Dnia 2015-03-02 o godz. 07:44 ~alan napisał(a):
> Z kolei Piotr Kuczyński obecną sytuację na GPW interpretuje jako "początek hossy"

Do niewielu analityków na naszych grajdołku mam tak sceptyczne podejscie jak wlasnie do P.Kuczynskiego. KIlkukrotnie jego przewidywania, artykułowane z wielka pewnosciá, były całkowicie nietrafione. Powyzsza jego interpretacja tym bardziej mnie przekonuje do tego, ze w najblizszych dniach (tygodniach) moze byc mega zwała.

A znasz jakiegoś anala , ktory się nie myli ?

Drobne sprostowanie.
O ile pamięć mnie nie zawodzi to w tym tygodniu Barometr Parkietu sygnalizował w 3 przypadkach stabilizację na poziomie ubiegłego tygodnia.
ELITA "leszczy" ( nasz WII ) - to zawodowcy z trochę mniejszą kasą, ale po obejrzeniu 60 letniej perspektywy naszego rynku w wykonaniu BOLCA mnie ten optymizm nie dziwi. Gdy byłem młodszy też miałem takie nastawienie.

No tak , ale poza tymi trzema przypadkami stabilizacji - reszta Barometru prognozowała wzrosty ( nikt spadki ) ,
czyli .. ogółem , prognoza wzrostowa , w każdym razie zdecydowanie nie-spadkowa.
 
Co sie tyczy analityków , warto przeczytać kilka uwag Buffetta ;
 „Rynkowi progności napełnią twoje uszy, ale nigdy nie napełnią twojego portfela” – nie sposób polemizować z obserwacją Buffetta. „Większość doradców jest znacznie lepsza w generowaniu wysokich prowizji, niż w generowaniu wysokich stóp zwrotu” – pisze Buffett o zarządzających funduszami. "
Chyba warto go posłuchac , skoro ..
" Przez pół wieku Berkshire Hathaway zwiększyło swą wartość księgową na akcję o 751.113%, a cena jednej akcji wzrosła o 1.826.163% (słownie: milion osiemset dwadzieścia sześć tysięcy sto sześćdziesiąt trzy procent). "
Cały artykuł - moim zdaniem bardzo ciekawy - tutaj :
  https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zlote-gody-Warenna-Buffetta-7239502.html 

portfela" - czytałem.

Trudno mu nie przyznać racji, z jednym małym ale ........ .
Mówiąc „Większość doradców jest znacznie lepsza w generowaniu wysokich prowizji, niż w generowaniu wysokich stóp zwrotu” – Buffett pisze o sobie jako zarządzającym funduszem Berkshire Hathaway.

Jest faktem, że robi to lepiej niż inni zarządzający funduszami, co widać po wynikach.
Może za 50 lat nasi Zarządzający też będą mieli takie wyniki jak Buffett.
Na razie są na etapie XIX wiecznej Ameryki.

rośnie jak na drożdzach

i jego jajecznica.
Są niesamowici.

ciekawe czy po 22-ej Moderator zjadłby jajecznicę ??? to chyba nie jest wskazane by jeść tak późno...może poczekałby z posiłkiem choć do 8-ej rano ...hmmm ???

średnio 751 % nominalnie wzrosło przez 50 lat ??? to powiem ,że Warren Buffet jest cienki bolek ...najcieńszy z bolków nawet dodam ( oczywiście pod warunkiem ,że ta wartość księgowa wzrosła nominalnie w $ )....gdyż w przybliżeniu przy średniej inflacji rocznej 4,1 % czy lokacie bankowej każde 100 $ przez 50 lat urosłoby do 800 $ , czyli byłoby to 700 % wzrostu, więc 751 % jest tylko minimalnie lepszym wynikiem od 4,1 % rocznie ( oczywiście rok w rok )
...trochę tu analogii do kartki papieru złożonej 50 razy ...co daje większą odległość niż z mojego ogródka na księżyc
jakem bolec :-)

"zagubionych " na fw20 zapraszam do kupowania mci - w trakcie wybicia na 38 zł ....:-)

...a Kuczyński popełnił plagiat z tym początkiem hossy ...na pewno czytał w weekend mój post na Wigometrze...będę się od niego domagał satysfakcji !!! jakem bolec :-)))

....najpierw napiszę coś o fw20 .... angielskie słowo "future" oznacza przyszłość, a fw20 jest powiązany z wig20....

teraz wkleję całkiem fajny kawał ...może Moderator nie zauważy ...albo przymknie oko....

Podczas spotkania międzynarodowego rozmawia prezydent USA z I sekretarzem PZPR.
- Przeciętny Amerykanin zarabia 2000 dolarów, z tego połowę wydaje na życie - mówi prezydent USA.
- A co robi z resztą? - pyta I sekretarz PZPR.
- Nie wnikamy w to! - odpowiada z przewrotnym uśmiechem prezydent USA.
- A u nas przeciętny Polak zarabia 2000 zł, a na życie wydaje 4000 zł - mówi I sekretarz PZPR.
- Skąd bierze resztę? - pyta prezydent USA.             
- Nie  wnikamy w to! - odpowiada z przewrotnym uśmiechem I sekretarz PZPR.

...a teraz znowu o fw20 ....zwykle instrument bazowy jest głową , a pochodny ogonem....ale za wyjątkiem Polski

pozdrawiam :-)

no i ABC też wybiło , a wyniki 19-go - brałem po 3,31 średnio

co do analityków i rekomendacji - nie wrzucałbym ich do jednego worka... Anale z Bosia na przykład wypracowali na portfelu rekomendacyjnym ponad 2000 procent od 2008 roku bodajże, oczywiście duża część spółek jest słabo płynna, ale jak widać można

Portfel rekomendacyjny ? a co to jest ?
Teoretyczny portfelik czyli sztuka spekulacji.
Jeśli jest trochę klientów / graczy którzy to czytają to działa na zasadzie samospełniającej się przepowiedni zwłaszcza jeśli spółki dobierane do portfela są mało płynne - wtedy wystarczy że piszemy iż bierzemy do portfela np.spółkę Empik i wystarczy że kilku klientów kupi trochę akcji i mamy spektakularny kilkudziesięcioprocentowy wzrost , ludzie obserwują , następnym razem kupuje już kilkunastu itd.

Doskonałym przykładem takiej manipulacji był swego czasu portfel TVN - pamiętacie ?
Ludzie dzwonili , oni brali spółkę do portfela i następnego dnia już na otwarciu był porządny wzrost niezależnie od tego co to był za papier.

nie znam dokładnie tego portfela, wiem, że asseco rekomendowali przed wybiciem i chyba budimex i ccc z tego co mnie interesowało - to nie są spółki, które mogą urosnąć na 2 milonach... W TVN pamiętam, to było śmieszne, rosło na otwarciu i od razu była realizacja :). Sam nie kieruję się takimi rekomendacjami, choć czasem zdarza się, że jakaś rekomendacja zwraca moją uwagę na jakąś spółkę. Z drugiej strony pokaż mi drugiego "wydawacza rekomendacji" z takimi wynikami - nawet z bardzo dużych graczy jak PKO, który przecież zrzesza o wiele więcej klientów...

Nie wiem , nie śledzę rekomendacji banków i biur maklerskich , ale dostrzegam od czasu do czasu takie manipulacje portfelowe np.
byłem przez jakiś czas abonentem serwisu fundamentalna pl. i tam dokładnie taki schemat działania był wykorzystywany przez prowadzących portfel, małe niepłynne spółki , informacja o "zakupie" zazwyczaj w weekend i wzrosty w poniedziałek na open.

Witam ,
Z tego co widzę , fw20 aż się proszą o spadek a gra większych graczy właściwie ogranicza sie do blokowania spadków .
Do tego ostatnio powiększyli wyraźnie LOP na biezącej serii i coś mi sie zdaje , że ustawili się w złym kierunku .
Co za upór ..  ciekawe jak długo to jeszcze potrwa ... ?!
Pozdrawiam

Dnia 2015-03-03 o godz. 09:33 zosia3005 napisał(a):
> Witam ,
> Z tego co widzę , fw20 aż się proszą o spadek a gra większych graczy właściwie ogranicza sie do blokowania spadków .
> Do tego ostatnio powiększyli wyraźnie LOP na biezącej serii i coś mi sie zdaje , że ustawili się w złym kierunku .
> Co za upór ..  ciekawe jak długo to jeszcze potrwa ... ?!
> Pozdrawiam



Może trzeba będzie wysłać do nich jakąś delegację z informacją, aby nie szli tą drogą, bo całkiem zbłądzą.

Na razie ktoś nerwowy wyszedł z Bogdanki , na tym walorze wybicie dołem wisi na włosku.

No i nici z wybicia dołem - akcja misiów z pierwszej godziny zakończyła się klapą.
Spokojne zachowanie kontraktów na Orlenie taki rozwój sytuacji właśnie sugerowało.
W sumie te koniki na Orlenie są niezłym papierkiem lakmusowym.

Dla mnie własnie Orlen jest super wskaźnikiem jakości wzrostu bądź utrzymywania pozionu ( jak teraz ) .
Jesli to zasługa głównie najmniej rynkowego papieru ( a PKN dla mnie jest najmniej rynkowy z całego WIG5 ) - to na 99 % w najblizszym czasie wzrostów nie bedzie ..
.. i to na ogół sie sprawdza , bo podbijanie PKN-em to wyraz bezsilnosci .
Jesli do tego zielony jest "sympatyzujacy" z PKN-em bank PEO .. to mamy kompletny obraz nędzy i rozpaczy .

 
@gość
Zwracam tylko uwage , że idąc ta droga , makrele podcinaja gałąź na której siedzą
ostatnio GPW i DM sygnalizowały , ze na naszym grajdołku nienajlepiej im się wiedzie

Za to PZU walczy o wybicie w górę.

No tak - generalnie staraja sie skompensować spadki na KGHM , spowodowane dużym spadkiem ceny miedzi .
To wszystko wyglada tak , jakby starali się utrzymac poziom w oczekiwaniu na napływ zewnętrznego kapitału ..
.. uważam jednak , że na tych poziomach WIG 20 , kapitał zagraniczny to nie przyjdzie i te wysiłki makreli sa daremne .

 
Jesli przyjdzie do nas jakiś kapitał - to po większej korekcie na rynkach bazowych ..
.. po co kupowac drogo , jak można kupic taniej ..

Dnia 2015-03-03 o godz. 09:33 zosia3005 napisał(a):
> ... i coś mi sie zdaje , że ustawili się w złym kierunku .

Pomimo, iz rowniez obstawiam spadki, to uwazam, ze motorniczy nie ustawil sie w zlym kierunku i nie gra na wzrosty. Az tak bym go niedocenial. Jak dla mnie wszystko ma dobrze skalkulowane. Serié zaczynal po dlugiej stronie rynku, liczác, ze podczepi sie pod wyciag zwiazany z dodrukiem EBC. Te plany pomieszaly mu decyzje SNB i w obecnej killkutygodniowej konsoli po prostu zamienia L-ki na S-ki. A przy takim bidnym rynku, niestety musi to troche potrwaç.

Doszukujac sie analogii z grudniowego rozliczenia serii, niewykluczone, ze dynamiczne spadki pojawiá sie wlasnie w ostatnim tygodniu serii H.
Ale gdyby pojawily sie wczesniej, nie bede narzekal ;-)

Trzeba znać swoje miejsce w szeregu i nie emocjonować się zbytnio...
Warto wiedzieć, że kapitalizacja jednej, co prawda największej, amerykańskiej spółki Apple, przewyższa 3,5 krotnie kapitalizaję wszystkich polskich spółek z GPW.

 

No i Bogdanka kifaya

@sasnal
jeśli jest tak jak mówisz i motorniczy nie boi sie spadku to dlaczego przez 3 tygodnie te spadki siłowo blokuje , robi wysokie otwarcia ( zamykajac wejscie w sensowne L na DT  ) , czyli ..
.. de facto psuje grę , nawet DT i pozbawia tym samym i GPW i DM jakiejś części obrotów prowizji
no a przy tym - zniecheca pewna część graczy do obecnosci na naszym rynku , przynajmniej przez pewnien czas .

 
Jesli i tak planuje gre na spadki - czy byłby to jakis problem dopuscic wieksza zmiennosc , np. miedzy 2305-2315 a 2360-2375 ..
... skoro i tak podbija "kupujac" PKN , to chyba nie musi kupowac tylko powyżej 54 zł .. co by sie stało , gdyby kupował po 52 zł ..
teoretycznie - tak byłoby lepiej .. :-))

 
Nie wiem o co tu chodzi .. ale tak czy siak ..
uwazam , że motorniczy powinien zrewidowac swój "styl" gry jesli nie chce sie pozbyc kolejnej grupy drobnych graczy i z kasowego i z kontraktów

Dzięki Gruby :-)
Lepiej późno niż wcale ...

Nie chwal dnia przed zachodem słońca. To była aktywacja misiowych zleceń sprzedaży. Teraz droga na północ bedzie łatwiejsza i tańsza. 

Na kontraktach zadyma, a na kasowym zeo obrotu, ale numer.

Gdyby mBank nie byl na +1% i nie oglosil dzisiaj, ze wyplaci dywidende, to znaczyloby banki "musza sie" dogadac z frankowiczami, atak to nie iwdomo co i jak.

@gosć
skoro teraz jest łatwiej na północ , to po co ta kiszonka przez 3 tygodnie ?
Czy cały ten czas nie mozna było dopuscic większej zmiennosci ( przynajmniej w granicach o których pisałam wyżej ) ?

 
Jest mi wszystko jedno czy motorniczy planuje góra czy dół - ważne , ze ten muł się w końcu ruszył z miejsca.
Coś jest chyba nadal  "nie halo" , bo od wczoraj LOP urósł o 1 K , czyli .. nikt nie ucieka ,
Twoja teoria o zamykaniu pozycji przez miski jest chyba błędna ..
jest odwrotnie - nikt nie ucieka , wręcz przeciwnie - nowe pozycje wchodza do gry  

Dnia 2015-03-03 o godz. 13:59 zosia3005 napisał(a):
> @gosć
> skoro teraz jest łatwiej na północ , to po co ta kiszonka przez 3 tygodnie ?
> Czy cały ten czas nie mozna było dopuscic większej zmiennosci ( przynajmniej w granicach o których pisałam wyżej ) ?
>
>
> Jest mi wszystko jedno czy motorniczy planuje góra czy dół - ważne , ze ten muł się w końcu ruszył z miejsca.
> Coś jest chyba nadal  "nie halo" , bo od wczoraj LOP urósł o 1 K , czyli .. nikt nie ucieka ,
> Twoja teoria o zamykaniu pozycji przez miski jest chyba błędna ..
> jest odwrotnie - nikt nie ucieka , wręcz przeciwnie - nowe pozycje wchodza do gry  



Optymalizacja i jeszcze raz optymalizacja.... to teraz takie modne określenie. Nie należy niczego robić bez potrzeby a zarabiać na tym, na czym jest to opłacalne. Pisałem już o grubasowym zarabianiu w trakcie jednej sesji. Teraz byc może nadszedł już czas na "robienie" grubszej kasy.

Jasne.
Tylko jakoś w wynikach i GPW i DM widać , że z tym zarabianiem jest u nich coraz gorzej .
Wszystko jedno - ważne , że się ruszyli z miejsca i niech w przyszłosci utemperują ten bezsensowny upór . 

To najważniejsze, wreszcie dotarło :D