JAK U PATROWICZA. z paru groszy w 2-3 tygodnie na kilkaset złotych. potem zwała i spółka na groszach albo całkiem znika. a tu to i 70 gr. sie pokazało juz tko. albo przewał albo biznes z rosją ubili. przeciez wegiel , to nie warsztat szewski, zeby tak sobie zamknac. i kto wie na ile pułap sobie ustawili. ale fakt. moze byc ostro. ja mam kupno po 72 gr. sprzedaz dałem na 80 gr. ale chyba to sciagne .
Zazwyczaj gram na ryzykownych akcjach bo tu można bardzo szybko zarobić ale i stracić. Sadovaya w chwili obecnej przypomina mi swego czasu TECHMEX lub Beesfan. Zobaczyłem na nich że jest coś takiego jak to nazywają cyt " ostatnie tchnienie trupa".Tam było identycznie,czyli mega zwała,upadłość,porozumienie mega wzrost i po firmie.Obym się mylił bo na sado mam troszkę ulokowane ale te zlecenia kupna to widać że ulica.Zlecenia po 1000 czy 20000 tys przy tej cenie to nie świadczy że jest dobrze.To są groszowe zakupy.
hmm, trudno powiedzieć, sprzedających po tych cenach nie ma i w tym problem. A kupujący jednak są, jak widać i cena idzie do góry. ja wyszedłem przy 0,29 i 0,35 i tak obserwuję tę lekcję pokornie, bo średnią miałem 0,95. po prostu po takim czasie byłem zadowolony, że w ogóle coś udało się odzyskać.
Gdyby chcieli wziąć z rynku od razu z milion akcji to by cena poszła ponad ostatnie 0,79 zł, gdy były zawieszone notowania. cholera go wie jak to się skończy, ja tam myślę, że na tę chwilę jest podbijanie kursu pod ostatnią cenę, a potem może być różnie.