Ale w czym tu panikować. Podejmując decyzję zakupu akcji zawsze jest prawdopodobieństwo straty. Jeśli boimy się ryzykować wpłacajmy pieniążki na lokaty! A teraz bądźmy cierpliwi i dajmy się im wykazać w 2015!
Na mieście mówi się że firma i3D S.A prowadzi teraz kilka dużych projektów m.in dla mbanku na tworzenie nowoczesnych placówek. Zamykają kolejne rozpoczęte w ostatnim kwartale projekty z wielkim sukcesem. Z tego co się dowiedziałem to wszystkie multimedia które trafiły do Muzeum Historii Żydów Polskich zostały wykonane przez i3D. Miałem okazję oglądać te muzeum w dniu otwarcia i powiem że robi wrażenie. Mówiło się że w europie najlepsze tego typu muzeum znajduje się w Bonn, dziś jest w Warszawie. W zeszłym tygodniu zdobyli pierwsze miejsce i nagrodę na międzynarodowych targach Finovate London 2015 za innowację w dziedzinie bankowości. Robi wrażenie i perspektywę na nowe kontrakty. Wierzę że zarząd tej spółki ma plan. i3D na międzynarodowym rynku pełni funkcję jedną z wielu wizytówek jakości Polskich produktów i usług. Życzę im jak najlepiej i sobie by akcję powędrowały w górę!
wszystko co napisałeś wyżej się zgadza, ale dla przyzwoitości trzeba dodać, że to wszystko dzięki akcjonariuszom w ramach wolontariatu, bo nic z tego dla nich nie wynika oprócz dumy, że mają w portfelu akcje takiej spółki! Jak widać po kosztach obsługi długu lepiej mieć ich obligacje niż akcje - i teraz pytanie: kto im przez obligacje pożycza kasę? I jaka część z kasy, którą prezesi sobie wypłacili wróciła jako obligacje? (był rok gdzie prezesi zainkasowali około 1 mln zł)??????
Ty trzeba jeszcze sobie zwiększyć delikatnie udział i siedzieć i czekać - jak ktoś lubi potrzymać kasę zamrożoną.
Na moje dobrze dadzą zarobić ale nie w przeciągu miesiąca czy dwóch. jak będę miał możliwość to jeszcze sobie dokupię akcji żeby :
1) Zmniejszyć średnią za akcję 2) Zwiększyć potencjalny zysk w przyszłości. 3) Zaryzykować większym kapitałem stratę :)
Z taka stratą jak mam teraz to i tak mnie sprzedaż nie interesuje - a perspektywa dużego zarobku w przeciągu nawet dwóch lat daje do myślenia.
Może faktycznie należy wykorzystać obecną sytuacje na dobranie co nieco ? Dzięki czemu można trochę uśrednić ? Chociaż podobno uśrednianie to najgorsza strategia ............
uśredniajcie sobie w dół ile chcecie - wiecie, że tak się nie robi, ale cóż wasz kapitał i wasza sprawa. Ale czy naprawdę chcecie uśredniać w dół biorąc z prawej? Poważni jesteście? Siedzicie z akcjami, na których macie straty i teraz sami sobie zaprzeczacie i nie potraficie racjonalnie myśleć! Po okrutnie złym roku szukacie jakichkolwiek pozytywnych przesłanek - a takich nie ma, więc ubzduraliście sobie, że będziecie uśredniać w dół swój pakiet akcji biorąc z prawej. Jaki bedzie tego efekt? Ano taki, że średnia cena za akcje wam spanie a kurs będziecie podciągali do góry więc teoretycznie zmniejszycie stratę... wciągając do tego nowy kapitał?????????? Mało wam strat? Psychika was mami - tyle wam powiem...