jak mamy odgrzewać kotlety to pamiętam, że był taki artykuł o dss i sofnet dotyczący inwestycji poszukiwawczo - wydobywczych w Mongolii, te firmy jako pierwsze zaczęły przecierać szlaki, myślę, że cena nominalna msx 12,50 do końca roku ma szansę być również rynkową, będą widoczne wtedy efekty kilku projektów,nie mogli sobie wyliczyć takiej ceny z powietrza, powoływanie się na archiwalne artykuły pulsu biznesu jest już bezpodstawne bo od tamtej pory wiele się wyjaśniło, czekam teraz na Londyn, który miał być w III kwartale 2014 r. Debiut powinien ukierunkować wszystkich zainteresowanych
DSS nie wtopił w Mongoli tylko na polskich autostradach i dlatego nie miał mozliwosci działac w Mongoli,co do Sofnet Holdings działa i wspólpracuje z najwieksza Mongolską spólką i ma powiązania z Tarantogą
No i co pokazałes,?kolesia który cały czas nagania na spadki a byc moze to ty nieudaczniku.Posiłkujesz sie tu nie tylko starymi artykułami ale i starymi wpisami smiesznych ludzi z forum
No i czego chcesz dowisc.Ludzie zakładają spólki w luksemburgu czy innych rajach podatkowych zeby płcic mniejsze podatki.To znana i stosowana praktyka nie tylko w Polsce ale stosuja je tez wielkie zagraniczne firmy.Idz spac dzieciaku bo ci sie w głowie zakręci
dss to jest trop w dobrym kierunku. polska działalność poszukiwawczo - wydobywcza w Mongolii zaczyna nabierać tempa i ten rok pokaże pierwsze rezultaty. nowa era msx stała się faktem i pokładam dużą nadzieję, że zainwestowane tu pieniądze przyniosą zysk, a jestem tutaj już od ponad roku, tutaj spekulacje się skończyły
jak Ci powiem się uśmiejesz :) po 30 groszy starego mostostalu export w październiku 2013 r., chwilę przed Blanką Rosenstain, ale wtedy daję słowo myślałem, że inwestuję w branżę budowlaną, a tu nagle taka niespodzianka (szok), i tak niespodziewanie stałem się poszukiwaczem złota w Mongolii. Ale widzę że jest w tym sens tylko trzeba być cierpliwym, dokupiłem też na grudniowym dołku więc jestem dobrej myśli, że tu w dłuższej perspektywie nie stracę, a zyskam. Liczę, że ten rok będzie dla msx, a kolejne lata to już liczenie zysków i nowych inwestycji wspólnie z Kopexem. Tu akcje są naprawdę śmiesznie wycenione i z czasem nabierać będą coraz większej wartości, to nie to samo co na petrolu za którego niespełnione obietnice ludzie na wstępie musieli zapłacić słone pieniądze.
Zasoby można próbować wycenić w części z projektów. Aby nie wnikać w dokładne dane oprę się na informacjach z tej strony: http://msxresources.com/mongolia/
Khundlun Uul - 75394 oz Au (srebro pomijam) White Hill - ekwiwalent 700 tyś. oz Au Valley Hill - ekwiwalent 650 tyś oz Au (średnia)
łącznie 1,425 mln oz Au czyli ok. 1,68 mld $ (1180 $/oz) w tych trzech projektach. Oczywiście jest to uproszczone i przybliżone oszacowanie.
To zestawienie projektów świadczy, że posiadają wartość, która z czasem powinna przełożyć się na wycenę akcji, przypomnę, że sierpniowy komunikat zarządu informował, że: "Podpisanie umów nabycia udziałów Mineral Resources Holding stanowi fundament trwałej budowy wartości dla akcjonariuszy spółki MSX Resources w nowym sektorze działalności" Akcje jednak nie wystrzeliły, tu potrzeba jeszcze trochę czasu żeby można oszacować ile ten papier naprawdę jest warty, być może nie mniej niż 12,50 zł. Z powietrza ceny nie ustalali. Rynek prędzej czy później musi wycenić prawdziwą wartość spółki bez żadnej wydmuszki. W Londynie dla takich spółek jest specjalny indeks, u nas zaczynamy raczkować. Można sobie zobaczyć. Optymistyczne jest to, że tu akcje dopiero zaczynają nabierać wartości, a np. na petrolu ludzie na wjazd musieli zapłacić słone pieniądze i zobaczcie czym to się wszystko skończyło, tutaj takiego ryzyka nie ma, a perspektywy coraz bardziej realne.