Od jakiegoś czasu na forum pojawiły sie osoby lub osoba przekonane o tym, że kedyt to lipa...
czy zosta jednak ł przedstawiony chociażby jeden racjonalny argument na poparcie tej tezy? Otóż nie. Trudno za takie uznać emocjonalne uwagi, albo stwierdzenia w stylu wiem, ale nie powiem. Chyba nic nie przeoczyłem...jeśli tak to proszę mnie poprawić.

Kompletnie niezrozumiałe jest podważanie oficjalnych komunikatów spółki, które nie różnią się niczym od komunikatów KGHM lub innych spółek. Podważa sie przy tym kompetencje GPW i KNF.

Pozostaje pytanie po co to wszystko?

Argumentów, że ten kredyt to lipa jest cała masa, tylko ty ich nie chcesz przyjąć do wiadomości.
Ja więc odwrócę problem. Przedstaw choć jeden dowód na to, że ten kredyt jest. Nie raporty pisane przez spółkę która dała się nabrać jak dziecko, tylko jakiś dokument.
Nie masz takiego bo nic takiego nie istnieje. Ulegliście zbiorowej iluzji która trwa już ponad dwa lata i jest wam coraz bardziej wstyd i coraz bardziej jesteście przerażeni tym, że tego kredytu nie będzie.
Każda informacja podawana przez Zarząd odnośnie tego kredytu jest dowodem na to, że to kant. Idźcie z tym raportami do finansisty zajmującego się międzynarodowymi rynkami finansowymi.

Dnia 2014-05-18 o godz. 12:54 ~Henio napisał(a):
> Argumentów, że ten kredyt to lipa jest cała masa, tylko ty
> ich nie chcesz przyjąć do wiadomości.
Ja więc odwrócę
> problem. Przedstaw choć jeden dowód na to, że ten kredyt
> jest. Nie raporty pisane przez spółkę która dała się nabrać
> jak dziecko, tylko jakiś dokument.
Nie masz takiego bo nic
> takiego nie istnieje. Ulegliście zbiorowej iluzji która
> trwa już ponad dwa lata i jest wam coraz bardziej wstyd i
> coraz bardziej jesteście przerażeni tym, że tego kredytu
> nie będzie.
Każda informacja podawana przez Zarząd odnośnie
> tego kredytu jest dowodem na to, że to kant. Idźcie z tym
> raportami do finansisty zajmującego się międzynarodowymi
> rynkami finansowymi.

nie rozsmieszaj mnie....ktora spola pokazuje oficjalnie dokumenty handlowe lub umowy? puknij sie w ten glupi łeb pesymisto-prawdo-heniu!!!!!!!!!! po co zarzad mial bym klamac? po co? piszecie o PSW....tam kurs pod infa poszedl na mega maxima...a tutaj kisi sie w przedziale 30-50 gr juz od 3 lat...........widzicie roznice?

widzisz Karolu nerwy puszczaja i dyskusja staje sie niemila a nie o to chodzi. Podalem PSW jako przyklad dokladnie ja Ty podales KGHM, zawsze nalezy brac pod uwage te argumenty na plus jak i te na minus To tak dla wyjasnienia. Nikt nie pisze, ze zarzad klamie ale poddaje pod dyskusje to, ze mogl zostac wprowadzony w blad albo oszukany z premedytacja. Nie wiemy jak jest ale taki scenariusz jest rowniez mozliwy.

Karolu piszesz cyt, "...puknij sie w ten glupi łeb pesymisto-prawdo-heniu!!!!!!!!!! ..."
Zaproponował bym ci to samo ale le ty nie siadasz łba, nawet pustego. Natura wyposażyła cię tylko w tą część ciała w której znajduje się odbyt.
Gdyby tak nie było to rozumiał bys o czym piszę. A napisałem jasno, że Zarząd dał się oszukać jak dziecko. Rozumiesz ty jakoś inaczej ci to wytłumaczyć?

Dnia 2014-05-18 o godz. 16:41 ~Henio napisał(a):
> Karolu piszesz cyt, "...puknij sie w ten glupi łeb
> pesymisto-prawdo-heniu!!!!!!!!!! ..."
Zaproponował
> bym ci to samo ale le ty nie siadasz łba, nawet pustego.
> Natura wyposażyła cię tylko w tą część ciała w której
> znajduje się odbyt.
Gdyby tak nie było to rozumiał bys o
> czym piszę. A napisałem jasno, że Zarząd dał się oszukać
> jak dziecko. Rozumiesz ty jakoś inaczej ci to wytłumaczyć?

tak tak...zarzad dal sie oszukac i wielu akcjonariuszy a detektyw henio-prawda-pesymista odkryl ze to jedna wielka sciema z tym kredytem ahhahahah....ja sie dziwie ze ty nie pracujesz w CBA lub FBI lub CIA....napewno takich ludzi tam szukaja hahah

"...Kompletnie niezrozumiałe jest podważanie oficjalnych komunikatów spółki, które nie różnią się niczym od komunikatów KGHM.."

Jeżeli dla ciebie nie ma różnicy w wiarygodności spółek KGHM i Depend to gratuluję.
Gwarantuję ci że gdybym w ten sposób podważał wiarygodność raportów KGHM to już dawno był był pozwany do Sądu. Depend mnie nie pozwie bo nie ma argumentów.
KGHM nigdy w życiu nie pozwoliłaby sobie na zafundowanie swoim akcjonariuszom ponad dwuletniego cyrku z amerykańskim kredytem w roli głównej.

"...Kompletnie niezrozumiałe jest podważanie oficjalnych komunikatów spółki, które nie różnią się niczym od komunikatów KGHM.."
a czy roznia sie od oficjalnych komunikatow podawanych przez np. PSW Capital? historia nie raz juz pokazala, ze nie wszystko o czym spolki informowaly w oficjalnych komunikatach mialo miejsce w rzeczywistosci

Porównanie na miarę Dawida z Goliatem. W końcu to Dawid zwyciężył. Oby i tym razem tak było

No właśnie Dawid i Goliat. Tylko wiara w mity i modły o cud pozostały tylko że to porównanie jest nie trafione.
Tu nikt z nikim nie walczy. Tu ktoś został wpuszczony w maliny i tyle.

w koncu jakas sensowna dyskusja, bez zbednych nerwow jak na razie.

No przecież mamy wolne i zamiast spędzać czas w centrach handlowych siedzimy przed kompami i wróżymy z fusów

Henio masz akcje Depend ? Czy tak społecznie?

A jakie to ma znaczenie?

Henio, to ma jednak znaczeni. Może wyjaśnić podłoże twojego pesymizmu!

Depend to jest giełdowe perpetum mobile.Od ponad 2 lat kręci się napędzane tylko komunikatami o kolejnych sukcesach proceduralnych na drodze do złotego runa,czyli 200 mln $.Don Patro może się tylko uczyć.

wracajac do argumentow....ktos kiedys pisal o tym, ze gwarantem powodzenia biznesu dependa jest jedo glowny udzialowiec i tu od razu przypomina mi sie historia niejakiego Ryszarda K do niedawna jednego z najbogatszych rodakow, ktory swoimi wczesniejszymi dokonaniami biznesowymi moglby byc wzorem a na pewno gwarantem powodzenia swoich inwestycji. Byl czas, ze nawet instytucje kupowaly akcje jego spolki po 600 czy nawet 800zl a haslo "100m do ropy" stalo sie wlasciwie klasykiem. Dzis pan Ryszard nie jest juz wsrod najbogatszych a akcje jego perly kosztuja 25gr. To historia prawdziwa niestety a przytaczam ja jako kontrargument do tezy o gwarancie.

Henio, znaczenie ma takie że człowiek który angażuje się na forum np. Giełda ma z tym coś wspólnego, interesuje się kupnem akcji lub ich sprzedażą- chyba to jest jasne.
Nie czytam i nie angażuje się na forum rolniczym np. - kupię ziemniaki bo nie mam w tym żadnego celu, kupuje je w warzywniku i tyle.
A wy angażujecie się w spółkę ,która waszym zdaniem jest bankrutem, nie dostanie kredytu i okłamuje ludzi. Po Co ? Opisz to w kilku zdaniach, wytłumacz nam jaki masz cel?
I jeszcze jedno mam akcje spółki KGHM to śledzę wątki na KGHM - tak czy nie?
Mam akcją spółki DEP. to siedzę na tym forum - tak czy nie?
Ciekawe jest tylko jedno, że nikt nie puszę o tym co będzie jak spółka podpiszę umowę?
Dużo znaków zapytania ale odpowiedz choć na jeden tak, żeby można było Cię zrozumieć.

" ok " odpowiem Ci dlaczego ja nie mając akcji DEPa śledzę forum i czasem się wypowiadam. myślę że szanse na uzyskanie kredytu (wpływ pieniędzy na rachunek) są ok 20%, dlatego nie mam akcji, ale jeśli dostaną kasę ( a obstawiam taką ewentualność w 20%) to spodziewam się tu niezłej jazdy przez kilka dni i wtedy oczywiście jeśli mi się uda wskoczę na chwilę - jeśli nie to trudno.
wracając do merytorycznej rozmowy - jakie doświadczenie z zarządzaniu nieruchomościami ma Depend? nie piszcie o doświadczeniu członków RN bo z tego co tu czytam to firma Depend stara się o kredyt a nie osoby fizyczne zasiadające w RN.

widzisz jarku, ja rowniez od jakiegos czasu stoje z boku choc jakis czas temu mialem tych akcji troche. Teraz czekam i jesli cos z tego bedzie i zdaze to wskocze. Tak czy inaczej ciekawy jestem jak zakonczy sie ten serial. Niestety z dnia na dzien coraz nizej oceniam szanse na pozytywne zakonczenie i nie tylko ze wzgledu na przedluzajace sie procedury ale tez coraz wiecej niewiadomych i dziwnych zdarzen na ktore wczesniej nie zwracalem uwagi.

cześć stoik, też kiedyś miałem te akcje, myślę że stojących z boku jest wielu. w tym wypadku (oczywiście w mojej ocenie) ryzyko że nic z tego nie będzie jest zbyt wielkie by się angażować finansowo.
powodzenia
PS nie dbam o pieniądze posiadaczy i nic mnie to nie interesuje

stoik, następny- nie mam akcji ale....kredytu nie będzie,
sami widzicie jak chłopaki wszystko wiedzą, kupię jak dostaną ale teraz stoi z boku...
żenujące spadam na forum nieruchomości i tam coś popiszę, może że mieszkania będą spadać ?

jestes tu od 2 m-cy jak piszesz i myslisz, ze Twoja prawda jest najtwojsza. Tak samo myslalem rok temu, na podstawie niemal identycznych informacji, ktorymi spolka nas karmila. Zadaj sobie troche trudu i wroc do wiosny 2013, poczytaj jakie wtedy informacje naplywaly od spolki jak byly formuowane a zobaczysz, ze wlasciwie przez rok nic sie nie zmienilo.

Zadaniem Zarządu w sprawozdawanym
okresie było kontynuowanie prowadzenia prac mających na celu zbudowanie i bieżącą
aktualizację portfolio nieruchomości planowanych do zakupu. Czynności te były
wykonywane i będą wykonywane nadal tak, by zbudować portfolio o prognozowanych
najlepszych wynikach ekonomicznych. Proces aranżacji finansowania projektu wkroczył w
finalną fazę weryfikacji administracyjnej, którą przeprowadza Bank of America, co wymagało
intensywnego zaangażowania Zarządu Spółki tak we współdziałanie z aranżerem.

Ja chcę kupić akcję KGHM za 100 zł, ale nie siedzę na forum tej spółki tylko obserwuje notowania na bieżąco, nie wypisuję bzdur i nie śledzę forum tej spółki bo mam akcje DEP.
A wyżej masz opisaną wiedzę jaką posiada zarząd na temat nieruchomości i kredytu.

ok, to co wkleiłeś ma świadczyć o doświadczeniu zarządu w zarządzaniu nieruchomościami? to jeśli ja zbieram np. oferty z salonów samochodowych to znaczy że mam doświadczenie w zarządzaniu flotą samochodową? bez urazy ale inaczej rozumiemy znaczenie słowa "doświadczenie"
co do forum to rozumiem że moralne prawo do wypowiadania się mają tylko Ci którzy kupili akcje i wierzą na 100% w kredyt. ja wierzę na 20% (ale akcji w tej chwili nie mam) więc mam prawo czy nie?

jesli do mnie piszesz to odpowiem: na dzien dzisiejszy nie chce kupic akcji dependa. W/g mojej subiektywnej opinii stan na dzis: spolka nie ma kredytu i nie ma zadnej pewnosci czy miec bedzie, nie prowadzi zadnej dzialalnosci operacyjnej, nie posiada zadnych znaczacych aktywow - wartosc 0zl. Kupie tylko wtedy kiedy kredyt bedzie na r-ku dependa lub zostanie zakupiona pierwsza planowana nieruchomosc, ktora depend ma zarzadzac. Zadne kolejne info jakich bylo tu juz wiele typu otwarcie r-ku czy zakonczenie prac (bez otrzymania srodkow), finisz finiszu itp. nie spowoduje, ze kupie te akcje.

Kredyt mają przyznany już dawno a teraz budują portfolio pod ten kredyt. Dobre. Na na jaki cel ten kredyt został wcześniej przyznany? Pod puste portfolio?
My wam przyznaliśmy kredyt, 200 milionów dolarów a wy teraz coś wymyślcie, zbudujcie jakieś portfolio z nieruchomości które się nadają.
Tak to się odbywa? Tak sie przyznaje teraz kredyty w Ameryce?

Nie musisz mnie rozumieć.
Opisałeś swoje zachowania i reakcje na sytuacje które przedstawiłeś. Ma do tego prawo ale w żadnym calu twoje reakcje i zachowania nie są i będą miarodajne dla mojego zachowania.
Mam nadzieję, że zrozumiałeś.

O tym co będzie jak Spółka podpisze umowę (i chyba miałeś na myśli dostanie kredyt) piszecie tu już od dwóch lat. Jeżeli uważasz, że jeszcze w związku z taka ewentualnością coś nie zostało napisane to napisz. Jak się chyba domyślasz to większość zaczyna tracić cierpliwość i wiarę w taką ewentualność więc zaczyna to uzewnętrzniać na forum . taka jest logika tego.
Wierzysz w ten kredyt to przekonaj wątpiących, daj im argumenty wiarygodne a nie sucha informację, że gdzieś ktoś za oceanem i na dalekim wschodzie kupił coś dla Depend za setki milionów dolarów bo w to nikt kto posiada choć trochę wiedzy z zakresu obrotu instrumentami finansowymi nie uwierzy. Ty wierz w co chcesz. Twoja sprawa.

Na forum jestem od 2 m-c, i staram się odpowiadać na pytania.
A Ty Henio nie odpowiedziałaś na żadne z moich pytań i to jest dla mnie jasne po co tu siedzisz.
Odpowiedz na jedno pytanie z trzech .

masz prawo, tylko po co jesteś na tym forum ? bo co , chcesz pomóc, doradzić, zniechęcić ?
nie rozumiem.

Nie rozumiesz bo widocznie masz słaby rozum a to już nie jest moja wina.
"ok" ja tu nie jestem po to żeby odpowiadać na głupie pytania. Gdybyś uważnie czytał moje wpisy i je rozumiał to nie zadawałbyś tych pytań. Nie odrobiłeś pracy domowej więc nie rozumiesz.

I właśnie tego Henio się po Tobie spodziewałam ,
Pozdrawiam i jak możesz to wpadnij na forum ,, ogrody działkowe", działki są w cenie, może coś doradzisz .

Takie propozycje to możesz koleś składać żonie pod pierzyną o ile ja masz.

To i ja dołożę swoją cegiełkę. Jestem tego samego zdania co stoik. A na forum będę pisał wtedy, kiedy będzie mi się chciało. Pisałeś jarek, że wierzysz w 20% w kredyt. Możesz w takim razie pisać na forum raz na pięć dni :)
I jeszcze jedna, ogólna uwaga o piszących. Motywem większości z nich jest chęć pokazania, że znają się na giełdzie i ich przewidywania bądź analizy sprawdzają się. Tak może być też w przypadku tych co piszą (oczywiście negatywnie) nie mając akcji.

,, A napisałem jasno, że Zarząd dał się oszukać jak dziecko". - napisał Henio.
Henio, może zadzwoń do Zarządu, zgłoś sprawę do KNF a nie piszesz i umoralniasz Nas biednych ludzi posiadających akcję .
Jeżeli Twoje słowa się potwierdzą to może zatrudnią Cię w Faktach, może Gazecie Wyborczej.
Ostanie moje zdanie -- Jesteście naganiaczami i zrobicie wszystko żeby ludzi wystraszyć, sprzedać akcje i to szybko a czemu ?
Bo finał jest coraz bliżej !
Koniec męskiej dyskusji panowie nie posiadający akcji i chętnie doradzający na forum DEP.

Amen "ok".
Śnij o kredycie, to ci pomoże.

żadnej odpowiedzi na trzy skromne pytania, szara smutna Polska rzeczywistość, masz do wklejenia jeszcze kilka raportów z 2013 r. Henio, pamiętaj o tym, pomożecie...Pomożemy.

Pytał głupi mądrego: «Na co rozum zda się?»
Mądry milczał: gdy coraz bardziej naprzykrza się,
Rzekł mu: «Na to się przyda, według mego zdania,
Żeby nie odpowiadać na głupie pytania».
I. Krasicki

czy ta odpowiedź ci wystarczy czy nadal masz za daleko do łba?

super, jestem z Ciebie dumny !
Cała Polska i akcjonariusze DEPEND też.
Pozdrowienia.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Konstytucja RP.

Nerwy, Ja cię kolego nie obrażam, pokazuje ludziom kim naprawdę jesteś i to tyle, a ha pamiętaj--Finał już blisko a ty to czujesz.

Dnia 2014-05-18 o godz. 18:43 ~ok napisał(a):
> super, jestem z Ciebie dumny !
Cała Polska i akcjonariusze
> DEPEND też.


Pozdrowienia.
A kto ci kmiotku dał prawo wypowiadać się w imieniu całej Polski i wszystkich akcjonariuszy Depend???

Konstytucja RP- http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/2.htm, - i ,nie denerwuj się,
Im bliżej do Finału tym więcej osób takich jak ty ale to normalne nie kolego.

Bliżej finału czego? Masz w tej chwili jakiś stosunek i zbliżasz sie do finału? Bo mam nadzieję, że choć ten organ u ciebie pracuje bo o twoim mózgu nie można tego powiedzieć.

Pytania były proste nie głupie. Na to też znajdziesz jakiś wierszyk. Czy prostoty nie ogarniasz!

no i tradycyjnie watek zamienil sie gnoj. Zauwazylem taka prawidlowosc na wiekszosci watkow dependa: pierwsze 3-5 wpisow calkiem sensownych a potem sruuuu
Szkoda bo mozna byloby powymieniac sie swoimi spostrzezeniami czy przemysleniami co mogloby byc przydatne dla wszystkich tych za i przeciw...ehhh

tylko po co wyciągane są raporty z 2013 r., kiedy zarząd na początku roku wyjaśnił całą sprawę w GPW, czemu nie rozmawiamy z ludźmi , którzy posiadają akcje, tylko znajduje się grupa ludzi stojących z boku ,, kupię ale nie kupię", ,, interesuję się spółką tylko że ta spółka to oszuści"
itd. , mam takie wrażenie , że im bliżej Finału tym więcej takich akcji- tak czy nie?

temu zeby ci ktorzy sa slepo zapatrzeni w bierzace raporty i sa tu od niedawna mogli porownac sobie raporty z przed roku i wyciagnac wnioski. O tym, ze final tuz, tuz, ze wlasnie wykonywane sa finalne procedury slysze od kiedy tu wszedlem pierwszy raz wiec od zimy 2013. Po zakupie slawnej juz dzialki postanowilem wyjsc i poczekac z boku,jednak stacilem niemal rok hossy. Tak naprawde dopiero od kiedy pozbylem sie akcji zaczelo do mnie docierac, ze nie wszystko jest takie oczywiste. Na moje pytania nikt nie byl w stanie mi odpowiedziec. Terez jestem tu troche z sentymentu (mimo wszystko sporo czasu tu stracilem) bardziej jednak z ciekawosci jak to sie zakonczy.
Co do tanich zakupow - wchodzac dzis (oczywiscie hipotetycznie bo spolka jak pisalem wczesniej na razie jest dla mnie warta 0zl) moglbym obkupic sie min.10-15% niz ci akcjonariusze ktorzy siedza tu od pol roku i dluzej a przypomne tylko, ze pol roku temu a nawet rok temu spolka byla takze tuz,tuz przed finalem.

wszyscy dobrze wiemy o tym, że jeżeli finał tego kredytu będzie coraz dłuższy to nikt tego nie kupi a z panem Prezesem nikt nie będzie chciał gadać , straci zaufanie w świecie w którym się obraca.
My stracimy po kilaka set złotych a ten który posiada największe udziały w tej spółce trochę więcej, giełda to ryzyko, Ja postawiłem i jestem tego świadomy.
Kto ma więcej do stracenia Ja czy Prezes ?