Co Oni tam robią ? Z czego chcą długi spłacić?

parę miesięcy przetrwać i brać pensje :-) spólka od 2 lat jest BANKRUTEM ,ale nie ma pieniędzy na UPADŁOŚĆ :-)

Czy wy umiecie czytać dane finansowe ??? Prawie podwojenie sprzedaży na tak trudnym rynku to naprawdę fajna baza do rentowności i to podczas remontu kruszarki wstępnej!!! Od 12 maja grupa jedzie bardzo mocno dzięki naprawdę mocnemu działowi handlowemu co przyznają nawet konkurenci.
Rozmawiałem z innymi wystawcami i DSS i KKSM są widoczni praktycznie wszędzie. Na targach kolejka do fajnego stoiska ( sam też musiałem czekać na rozmowę). Podczas czekania rozmawiałem z innymi klientami. Wszyscy się zgadzali, że mają fajny towar. Dowiedziałem się też że produkcję w Piławie od pewnego czasu wspierają ludzie z KKSM z wieloletnim doświadczeniem, co w połączeniu z niezłymi specjalistami z Piławy już daje efekty!!!
Wiele osób ubolewało, że grupie ciąży IDM ze swoimi problemami i swoimi przedstawicielami w grupie ale to już inna sprawa.
Oczywiście ostatecznie wszystko w rękach wierzycieli i to jest wielka niewiadoma. Sama spółka ma potencjał to w końcu jak mówili kilkanaście % rynku. Jak wyjdzie układ to może być niezły zarobek a jak nie to spaść może tylko do zera jak to na giełdzie:) Życzę sukcesów

nie ma majątku(cały zastawiony) generuje tylko straty i stwarza pozory działalności :-) ps.no i oczywiście rada nadzorcza i zarząd ma pienądze :-) bo z pracownikami to już różnie :-)

Dlaczego w Tobie 666 tyle negatywnych emocji. Ktoś Ci jakąś krzywdę wyrządził czy reprezentujesz konkurencję.
Patrz proszę na fakty i nie wprowadzaj ludzi w błąd !!! Sprzedaż ponad 750 tys. ton kruszyw w IQ to nie pozory ! Jeżeli tego nie rozumiesz to szkoda.
Spółka jest zadłużona to prawda ale nic nie słyszałem aby nie płaciła pracownikom a układ jest po to aby pozwolić jej wyjść z kłopotów. Tak jak pisałem wcześniej wszystko w rękach wierzycieli bo ponad 200 mln ton amfibolitu to kawał grosza a ten grosz można wydobyć jedynie produkując dobre kruszywo.Miłego wieczoru

Wszystko się zgadza tylko koszt produkcji jest rowny kosztowi sprzedaży wiec nawet miliardy ton tego nie zmienią ot cały problem koszty są masakrycznie wysokie gdyby je zredukować można mówić o sukcesie ale narazie nikt się kosztami nie przejmuje przykład kruszarka wstepn stała tyle czasu a mobilny zaklad to pozeracz paliwa ale jak ktos wymienia jedno łożysko na wstępnej bo drugie jest chyba ok to gratuluje dobrego humoru nie słuchacie zwykłych ludzi zwłaszcza mechaników tylko bazujecie na niewiedzy kadry która się uczy ale jakim kosztem dla firmy. Nie macie pokory dla kamienia i to jest wasz problem

Droga Karolciu trochę niepotrzebnie zdzierasz się na tym forum , a twój problem ( kiedyś mój też ) polega na tym , ze dyskutujesz z naganiaczami lub osobami bazujacymi na informacjach prasowych i biuletynie DSS-u .
Teraz podniecają się stoiskiem na targach , a my wiemy , że ze względu na tragiczną sytuację rynku kruszyw pozostałe kopalnie postanowiły zaoszczędzić te pieniądze tym bardziej , że kruszywa to nie kurczak za 6,99 , na który zaraz się wszyscy rzucą i ci którzy je potrzebują wiedza gdzie ich szukać . Owszem targi pozwalają zdobyć wiele informacji handlowych ale chodzi tu o nowych dostawców i nowości techniczne .

ciekawe ile dostał w łapę sędzie ,że nie orzekł UPADŁOŚCI LIKWIDACYJNEJ ?

Może się uda, może nie, ale wkurza mnie mądrzenie się Karoliny z doskonałą wiedzą, ale kiepską analizą. Polecam jej wpisy złowieszcze z ubiegłego roku, już Wieszczyła kilkakrotnie armagedon i co? Czyni to dalej, podobnie jak kilka innych osób. Tak dla przykładu wybrane 2 wpisy 2013, dodam jedynie, że mamy 2014 r. i DSS nadal sie trzyma, owszem kiepsko, ale walczy. Karolino, Masz wiele racji, to fakt, tylko traktujesz to zbyt osobiście a to zaciera obraz. DSS pewnie padnie, ale jeszcze trochę to potrwa a do tego czasu, już kilka osób na akcjach troszkę zarobiło.

Listopad 2013
"żegnaj spółko pa pa jednego tylko nie rozumiem ekonomia jest prosta strata i generowanie gługu to smierć dla spółki a tu czary mary barba czary cud :-)))) "

Maj 2013
"Jakby tego było mało padła kruszarka główna to bardzo poważny problem mozna powiedziec milionowe koszty to moze byc przyslowiowy gwozdz do trumny ale tak to jest jak sie robi cos nieuczciwie po jakims czasie to wroci z kilku a nawet kilkunastu razy wieksza sila mieczem wojujesz od miecza giniesz zwolniono mechanikow ktorzy zeby na tej robocie zjedli i wytykali bledy zostali uznani za oszolomow i mamy efekt to prawda ze jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kase przydal by sie Wołodyjowski z szabla i powinien to skończyć i oszczędzić wstydu giełdzie polakom a najbardziej tym pracownikom ktorzy zostawili tam zdrowie i potraktowano ich jak śmieci".

Ja tylko twierdze ze w normalnym kraju było by po spółce niczego nie wieszcze zarabiam na innych spółkach i jakiś sobie radze żal mi tylko tych ludzi ktorzy zainwestowali pieniądze jako podwykonawcy i dostawcy Ciekawski co byś powiedział gdyby firma wisiała ci kupe kasy a komornik licytował twój majatek bo ty nie płacisz zusu i skarbówki jedna miara dla wszystkich DSS nie płaci tobie kasy i ty nie masz długu wobec skarbu państwa wtedy mozna czekac i się nie denerwować chodzi mi tylko o równe traktowanie wszystkich bo ci ktorzy graja na gieldzie jakos sobie poradza :-)

Jeśli o Tych ludzi Tobie chodzi, którzy stracili wszystko... to warto pomyśleć też i o tych , którzy jeszcze mogą stracić a pracują w DSS czy KKSM, ich rodzinach. Obecnie mają pracę i pieniądzę, to pierwszy pozytyw upadłości układowej. Co do Tych pierwszych, to w przypadku zawarcia układu, wszystkie mniejsze zobowiązania zostaną zrealizowane 100%, nie wiem do jakiej kwoty. A te większe to jak już się dogadają. Wiem, nie pomoże to komuś kto miał firmę i padł, ale lepsze takie pieniądze, niż resztki odzyskane ze sprzedanego majątku. Ja uważam, że szansa powinna być, bo na upadłość całkowitą zawsze jest czas. Co do równego traktowania to DSS i KKSM nie otrzymało kasy ze spec ustawy a mniejsze firmy tak, czy to jest uczciwe a DSS też był podwykonawcą COCEC...

ale pitolicie o tym i tamtym ,sprzedaż sie zgadza tylko za ile ,rodziny tych którzy pracują no niby jest jakaś racja ,ale to pralnia kasy była od początku i podejrzewam że jest tak dalej

Witam

Szkoda, że tak mało osób bierze udział w dyskusji na forum. Rozumiem, że jest to spowodowane "beznadzieją". Nie udzielam się zbyt często, bo sam dysponuję informacjami wyłącznie ze strony spółki, czy espi. Niemniej chciałbym podziękować osobom piszącym pod nickami 'masaj' i 'karolina'. Naprawdę rzeczowe wpisy. To się liczy. Mi jedyne co pozostało to zachować cierpliwość. Może jeszcze się uda...Żałuję tylko, że Pan A. cokolwiek jeszcze tam robi.

Pozdrawiam

fakt tak to wygląda ale .... myślę że cała plajta idm jest po to aby ktoś przejął tanio dss , znam 2 ludzi którzy mają żwirownie k.Tarnowa , i robią świetną kasę . Problem mają zazwyczaj z pozwoleniami na zwiększenie obszaru wydobycia a nie z kosztami czy płatnościami ( tylko sprawdzeni odbiorcy) .Maszyny nowe zmieniane co 3-4 lata i to z najwyższej półki. Przypuszczam że jak resztka majątku opuści idm to na dss sie zmieni a nie będzie to długo trwało bo jest silne parcie na upadłość likwidacyjną idm. Rynek pod inwestycje gwarantowany na 6 lat więc jest o co grać. A kto przejmie ?? ten kto gra najbardziej nieuczciwie kosztem drobnych inwestorów.

z nowych wieści to podobno już padają mają zwolniać

Być może ustawiają się pod nowego właściciela.
W przyszłym roku znów rusza karuzela kontraktów i kopalnie kruszyw będą mały na czym zarobić ale pod warunkiem , ze nie będą obciążone zbyt dużymi kosztami zadłużenia.
DSS długi ma porównywalne z AMBER GOLD i nawet przy przejęciu 20 procent rynku kruszyw z zadłużenia wychodził by ze 20 lat .
Jedyne czego możemy życzyć naszym kolegom , którzy tam jeszcze walczą to zdrowo myślący nowy szef bo obecny zarząd traktuje spółkę tylko jako bankomat .
O polityce kadrowej ( na poziomie pracowników wydobywających i przetwarzających kruszywo) na tym forum już wiele napisano .

Proszę nie porównywać żwirowni z kamieniołomem bo to dwa, bardzo różniące się od siebie oblicza górnictwa odkrywkowego.

A jakie to ma znaczenie czlowieku

Klasyczna żwirownia to jak duża piaskownica koparki, przesiewacz i gotowe. W kamieniołomie nie jest tak prosto strzelanie, transport, kruszenie i sortowanie, zabawa dużo bardziej kapitałochłonna.