Być może to pesymista i 4,5 % mają rację, a szczególnie ten drugi bo jest tu długo i jest konsekwentny , jak na razie nie można powiedzieć, że nie ma racji.
Przypomina mi się taka spółka BOMI i osoba o nicku RANKOR - która konsekwentnie twierdziła, że BOMI to zło i była sama przeciwko innym na forum. Nie wiem czym się kierowała w swych działaniach, ale ostatecznie BOMI nie ma a powieszonych mnóstwo.
Bomi ha ha ha kto czytał raporty ten wiedział dużo wcześniej, tutaj żadnego zaskoczenia nie było.Ja pamietam eurocash po 3 zeta w 2005.A dlaczego was ciągnie na wątek ?.Bo to giełda,ruletka,automaty i totolotek w jednym słowem DEPEND.Nie macie czasu dla rodziny, żony i dla własnych dzieci ważniejszy jest komputer i notowania.
Pesymista zrobił swoją robotę skutecznie. Forumowi akcjonariusze wyjebani po całości. Będę się śmiać jak na dniach będzie info , ze rachunki pootwierane.
czy nie lepsze byłoby info że na tych rachunkach są już pieniądze? tylko takiego info nigdy nie będzie więc musisz się zadowolić informacją, że ".....rachunki pootwierane" tyle tylko że będą puste a ty nigdy się nie dowiesz czy w ogóle kiedykolwiek zostały "...pootwierane".
A skąd maja być pieniądze na rachunku przy linii kredytowej? To każdorazowy zakup generuje środki na transakcje. Dużo szczekasz ale konkretów żadnych, powtarzam żadnych. Podaj chociaż nazwę jednej firmy o których wspominałeś, które smakiem się obeszło i bez kredytu zostały.
wciśnij ten kit o tym że "...To każdorazowy zakup generuje środki na transakcje..." komu chcesz ale nie mi. nie masz elementarnej wiedzy o warunkach tej linii kredytowej. to pewnie dlatego uwierzyłeś w te bzdury o 200 milionach dolarów jak dziecko. twój kolega i tak cię przebił bo według niego "...oni ten kredyt biorą grupowo więc ryzyko się rozkłada ..." no który go przebije?
znam pięć firm które nie dostały kredytu choć zapłaciły pieniądze do aiti i wypełniły wszystkie warunki z audytem na czele ale tobie nie powiem bo takich informacji nickom na forum nie udzielam. wstydzisz się podpisać imieniem i nazwiskiem pod tym co piszesz a chcesz dane innych. żałosny jesteś.
A ty szmaciarzu to jak się nazywasz? Pesymista to twoje nazwisko tak? Wiekszej bzdury to tu nie czytalem, żeby komus zarzut zrobić, ze nick używa. Celtic zadal ci pytanie konkretne, abys nazwe jednej firmy wymienil, która kredytu nie dostala. Tylko ,ze tak naprawdę to gowno wiesz, bo kto ci to powie fantasto. Poza tym Depek wnioskowal o linie kredytowa do 200 mln usd a nie o kredyt na taka sume, brzmi podobnie ale co innego oznacza. Dla mnie jesteś zalosnym naganiaczem. Przedstaw konkrekty a nie kity ludziom wciskasz.
Dnia 2014-05-08 o godz. 18:48 ~pesymista napisał(a):
> nerwy puszczają duduś? zobaczysz kredyt jak twoja krewna
> świnia gwiazdy w pogodny dzień.
Tak jak myslalem - gowno wiesz a nie nazwe firmy bez kredytu. Wiesz, ze to można szybko zweryfikować i miekniesz. Ja tu jestem bardzo długo pierwszego zakupu dokonałem w okolicach 25 groszy ,wiec o moja kase się nie martw. Ty onanista jesteś a nie pesymista. Zmien nick czym prędzej.
I to jest właściwe podejście do "Pana" pesymisty. Posługiwać się jego technikami. Tylko nie należy pisać do niego, bo to go nakręca, tylko bezosobowo. Jak chłopak nie ma komu odpisywać to ma problem. Trzeba go oficjalnie ignorować a nie wdawać się w dyskusje z nim.
Ja n.p. znam osobiście Pana Palmeryniego i jest to bardzo mądry i sympatyczny oraz uczciwy człowiek.
To wszystko nic ja też go znam i proponował mi czy nie chcę wstąpić do konsorcjum żeby razem ten kredyt grupowo uruchomić, zna mnie chłop i dlatego powiedział że skoro jestem wypłacalny to i polisa będzie tańsza :)
Pytałem się go też wczoraj w mailu czy zna gościa który mu tak dupę obrabia na naszym forum to się trochę zagotował bo chyba się domyśla kim jest ów osobnik, podobno do tej pory i zapłacił mu za grilla kupionego na ebay tłumacząc że nie było na nim żadnej kiełbaski a on nie będzie płacił za niepełnowartościowy towar ;)
dark7, kupuj lepiej te akcje, jak to robisz już dwa lata w promocji, niedługo próg przekroczysz i będziesz pierwszym szczęśliwcem wśród leszczy, który tego dokonał
Stoiku, przecież tutaj nie da się już nic nowego napisać. Racja, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku. Chociaż, jak się głębiej zastanowić, to w ostatecznym rozrachunku jest to niemożliwe. Kredyt albo będzie, albo nie. Zero jedynkowo. Na razie trwa przepychanka zarówno w procedowaniu jak i na forum. Są argumenty za ty, że będzie, jak i za tym, że nie. Ale wszystkie oparte na mało solidnych podstawach. Nie mamy dostępu do oficjalnych dokumentów ani odpowiedniej wiedzy na temat tego typu transakcji. Opinie tworzą się na podstawie wyciągania wniosków z oficjalnych informacji oraz doświadczeń giełdowo - życiowych a te każdy forumowicz może mieć odmienne. Tak więc pozostaje czekać i wierzyć w swoją wersję.