Trochę to trwało , pozbierałem surowce wtórne to tu to tam uzbierałem kasę i jestem z Wami na tej łajbie co MNI zwą !! Możemy płynąć teraz na 3-4 zł !!
Troszku straciłem to fakt ale przynajmniej nauczyłem się szacunku do pieniądza a i zbieranie puszek wychodzi mi na dobre!! nie ma to jak praca na świeżym powietrzu !!!!! a teraz wróciłem by zarobić sporą kasę i wiem , że mi się to tym razem uda !!
Dużo jeszcze muszę tych puszek nazbierać aby wyjść na swoje ale dam radę !! Zastanawiam się jak jutro zachowa się kurs mni ? Myślę , że wiecznie spadać nie będzie !
Nawet nie wiesz ile można wyciągnąć ze zbierania puszek zwłaszcza w długi majowy weekend o pozytywnym wpływie na zdrowie nie wspomnę !!! Do tego dochodzą ciekawe konwersacje z osiedlowymi żulami a czasem nawet ktoś i łyczkiem bęłta poczęstuje !! Świadomość zaś , że zgromadzone dobra idą na zakup mni tylko raduje moje serce i dostarcza mi dodatkowych sił do dalszego zbierania !!!
Dnia 2014-05-05 o godz. 21:07 ~xx napisał(a):
> szmaty też zbierasz łowco przygód ??
to gówniarz który podszywa się pod prawdziwego Lanceta i stara się go ośmieszać, zeszmacił te forum do reszty.
Dnia 2014-05-05 o godz. 22:31 ~gniot napisał(a):
> Dnia 2014-05-05 o godz. 21:07 ~xx napisał(a):
>
> szmaty też zbierasz łowco przygód ??
to gówniarz który
> podszywa się pod prawdziwego Lanceta i stara się go
> ośmieszać, zeszmacił te forum do reszty.
skąd ta wiedza ?
wystarczy obserwować nicki i sposób formułowania myśli. Pisałbyś o sobie, że zbierasz puszki i makulaturę aby kupić MNI jakbys był prawdziwym inwestorem?
Dnia 2014-05-06 o godz. 09:57 ~gniot napisał(a):
> wystarczy obserwować nicki i sposób formułowania myśli.
> Pisałbyś o sobie, że zbierasz puszki i makulaturę aby kupić
> MNI jakbys był prawdziwym inwestorem?
no wiesz...........żadna praca nie hańbi a i finansowo podobno nieżle na tym wychodzi
Dnia 2014-05-06 o godz. 09:57 ~gniot napisał(a):
> wystarczy obserwować nicki i sposób formułowania myśli.
> Pisałbyś o sobie, że zbierasz puszki i makulaturę aby kupić
> MNI jakbys był prawdziwym inwestorem?
Widzisz '' gniocie '' , prawdziwy inwestor żadnej pracy się nie boi , która pozwala mu osiągnąć zamierzony cel nawet zbierania puszek .Swoją drogą jak niska musi być twoja samoocena skoro piszesz jako , tu przepraszam wrażliwych " gniot '' !! Poznaj dobre serce Lanceta , który powiada , że i ciebie "gniocie '' też darzę szacunkiem jakim ty darzysz moją pracę która powoli staje się moim hobby !!
Zaczyna być ciekawie , puszki nazbierane , kasa na rachunku a więc czas na ponowne zakupy !! Nie ma to jak wspaniałe mni w portfelu !! Mam nadzieję ,że nie wtopię !!
z tą mądrością to faktycznie przesadziłem. Może fora pomyliłeś bo to spółka która puszkami od piwa i szmatami nie zajmuje się. Cóż ona winna, że ma za inwestora zeszmaconego palanta rozkochanego w wystawianiu swojego zadu do publicznej oceny. Dbaj o higienę przy takich publicznych propozycjach bo jako szmaciarz to pewnie z wodą u ciebie trudno a w mózgotrzepie się nie umyjesz a i grzech by był dla ciebie takie dobro i za tyle zbierania - zmarnować. Życzę dużo zdrówka i na zdrówko walnij z gwinta kol. szperando. Bogatych śmietników życzę.
Daj namiary na bogate śmietniki jestem jak najbardziej zainteresowany , potrzebuję dużo kasy na inwestycje !! Chcę ubiec chińczyków co już węszą podobno !!
Widzisz '' gniocie '' , prawdziwy inwestor żadnej pracy się nie boi , która pozwala mu osiągnąć zamierzony cel nawet zbierania puszek .Swoją drogą jak niska musi być twoja samoocena skoro piszesz jako , tu przepraszam wrażliwych " gniot '' !! Poznaj dobre serce Lanceta , który powiada , że i ciebie "gniocie '' też darzę szacunkiem jakim ty darzysz moją pracę która powoli staje się moim hobby !! Dzień bez zbierania puszek i uroczych pogawędek z żulami jest dla mnie dniem straconym ale co ty możesz wiedzieć o prawdziwym życiu spekulanta giełdowego ?
Dnia 2014-05-06 o godz. 15:32 ~gniot napisał(a):
> zawsze swój do swojego ciągnie, z kim się zadajesz takim
> się stajesz sympatyczny żuloszperaczu.
Widzisz ''gniocie'' przepraszam za wyrażenie , od żuli można się naprawdę wiele nauczyć od ciebie zaś nie , niestety nic sobą nie reprezentujesz , nic nie wiesz na niczym się nie znasz a i smak jabola jest ci obcy . Nie obraż się ale moim znajomym żulom do pięt nie dorastasz jednak zawsze możesz się wiele od nich nauczyć !
jeden lubi czekoladę, drugi jak mu z nogów czuć. Nigdy nie interesowały mnie niziny społeczne w przeciwieństwie do ciebie. Czujesz się w nich jak ryba w wodzie, widoczne to twoje klimaty i twoje korzenie. Nie urodzi wilk sokoła kol. żuloszperaczu. Jak będę wyrzucał śmieci to dam ci adres śmietnika. Znajdziesz tam pełną butelkę abys mógł utrwalić mocniej smak twojego ulubionego napoju.