akcji z prawej na 40 groszach i udawanie, że niby biorą po 4-5 kilo. A tak naprawdę ZERO popytu. Od jutra powrót do spadków bo każdy widzi co się dzieje. Zresztą jak ma być inaczej jak 48 mln nowych akcji wejdzie do obrotu.
Ja to myślę, że tu kursu nikt nie broni tylko chce wysypać wywrotki akcji. Ktoś od kliku sesji sprawdza przed sesją popyt dużymi zleceniami. One potem znikają co znaczy, że nie chcą wywołać paniki i teraz wywalają jeszcze powoli. Z drugiej strony to czy można mówić, że "wywalają powoli" jak kurs w kilka sesji zjechał z 70 do 40 groszy. Przeczytał też wczorajszy raport i od razu przypomniał mi się dowcip jak to baca sprzedał psa za milion czyli za dwa koty po pół miliona. Tak wygląda mi ta bananowa transakcja 48 milionów nowych akcji o niby dużej wartości ale rozliczenia wyłącznie bezgotówkowe na zasadzi potrąceń wzajemnych wierzytelności. Zatem nie bardzo widzę tę wartość a jak wiadomo w firmach handlowych to majątku nie ma raczej tylko zapasy no i oczywiście należności i zobowiązania. Załóżmy, że należności są mniej więcej równe zobowiązaniom więc w zasadzie zostają same zapasy i tylko naiwniak uwierzy, że mają zapasów za tyle ile wynosi ich roczna sprzedaż więc ściema do kwadratu. A Dokumencik Dez(informacyjny) będzie złożony lada moment i sypną akcjami w rynek jak śniegiem. Qrwa (za przeproszeniem) czyżby znowu wałek?