Czy ktoś ma możliwość zamówienia raportu o PBO Anioła w Krajowym Rejestrze Długów w ramach wykupionego abonamentu/prowadzonej działalności itp. Wiemy że spółka zalega z zapłatą nie tylko pani ze żwirowni i raczej nie są to małe kwoty. Potrzebujemy do kolejnego zawiadomienia i sprawy. Proszę o info członków stowarzyszenia i akcjonariuszy.
Spółka dostała od inwestorów 20 mln zł (16 w IPO i 4 w preIPO) a jej kasa świeci pustkami. Jak to możliwe? To proste, bo ta kwota wyciekła na rzekomo świetne inwestycje Protea, Terra Promessa czyli budynek na Nowej Wildzie. Jakie to były inwestycje widać po stanie kasy w PBO. Nie ma się co dziwić że jest zero bo umowy były tak pomyślane aby zarobił Piasecki, Żdżarski, Gorzelańczyk a akcjonariuszom zostało tylko ryzyko. Budują wartość Protea czyli swoją za kasę PBO a spółka zostanie prawdopodobnie wydmuszką bez wartości. Temat był już nie raz wałkowany, nowe kontrakty nie oznaczają też zysków dla akcjonariuszy tylko dla tych panów.
bdw
jaki mają nick na forum Anioła i Piasecki?
za ta kasę kupili Proteę, która rozumiem jako perła w koronie nie funkcjonuje. a jak kasa poszła na Terra i budowę to powinna wrócić prawda? faktycznie jesli 20 mln się rozeszło po kościach, to trzeba to prześledzić jakoś prawda ? zacząłem się wkurzać, bo oni powinni mając tyle umów z dyskontami wychodzic co najmniej na zero.
Powinni zarabiać bo od tego są ii po to dostali kasę od nas a nie wychodzić na zero. Tu zarabia święta trójca. My prześledziliśmy dokładnie co się stało z 20 mln a na poparcie tego mamy kila tys stron dokumentów. To bardzo cenna wiedza i aktywnie robimy z niej użytek, szkoda tylko że długo to trwa.
Co w takim razie można zrobić ? zastanawiam się czy nie sprzedać akcji najzwyczajniej, problem tylko w cenie, bo majątek jest sporo wart w porównaniu z wyceną giełdową.
Mają centrum CLM, działki, Proteę, ale z tego majątku nic nie wynika.
Anioła ma w KRD wpisanych spraw 74 na kwotę ok. 680 tyś. Przeterminowania od grudnia ubiegłego roku, przynajmniej mnie od tego czasu zalegają i nawet nie raczą zapłacić przeciągając non stop sprawy sądowe. Unikajcie tej firmy jak ognia, ale powiem szczerze że na rynku Poznańskim to nie jedna firma która mnie naciągnęła na kupę kasy
my już wiemy co mamy z nimi robić. Akcjonariuszom zależy na tym, żeby PBO była firmą solidną, nie fałszującą wyników ani ksiąg, rzetelnie komunikującą się z inwestorami i z całą pewnością wiemy, że przy obecnym zarządzie i RN to się nie uda. wg. naszych ustaleń panowie aniołowie złamali co najmniej kilka przepisów karnych oraz wiele KSH. Mają za uszami na max. Wiemy gdzie pochowali ukradzione spółce środki. Zapraszamy do współpracy poszkodowane przez W.Aniołę jako prezesa PBO podmioty. W jedności siła.
PBO została dokapitalizowana 20 mln (16 z IPO i 4 z pre IPO) Pieniądze szybko się rozeszły. Sporo w gotówce poszło do Piaseckeigo i Żdżarskiego oraz do zarządu z WA na czele. Są dowody. Pora to towarzystwo doprowadzić przed sądy.
Wielkie dzięki, potwierdzam że ten sposób działania jest charakterystyczny dla Poznania. Jest jednak na to sposób. Zakładam że masz wydany nieprawomocny nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym lub nakazowym. Zwracasz się do komornika o wszczęcie postępowania zabezpieczającego np. z rachunku bankowego, nieruchomości, wierzytelności lub innych składników majątku ustalonych przez komornika i opłacasz 5% wartości sporu. Efekt jest taki że zabezpieczone przez komornika środki czekają w depozycie sądowym do czasu uprawomocnienia nakazu. Prosisz również o zasądzenie dłużnikowi przez sąd tych 5%, które musiałeś zapłacić. Dłużnikowi nie zależy w tym momencie na przeciąganiu sprawy bo już Cie spłacił, tyle że środki są w sądzie.
Kolejnym pomysłem jest złożenie zawiadomienia do prokuratury o oszustwie.
trzeba te chwasty powyrywać z obrotu gospodarczego, bo jakoś zawsze na końcu cierpią uczciwe firmy. A dla Piaseckiego zakaz wykonywania zawodu do końca zycia.
Widzę, że jesteś tu chyba jedyną osobą, mówiącą do rzeczy. Reszta tylko wygraża Aniole i jakiemuś Piaseckiemu. Sądzisz że nie płacą bo nie mają, czy nie płacą bo nie chcą i mają taką politykę finansową, jak zresztą wiele firm. To fundamentalne pytanie, czy mają płynność czy może utracili.
W tym momencie co prawda trzeba udowodnić zamiar po stronie dłużnika a więc że zamawiając i otrzymując towar na kredyt kupiecki wiedział że nie zapłaci, czyli że z góry chciał kogoś oszukać. Tutaj na pomoc przychodzą akcjonariusze, którzy potrafią wykazać że Anioła od początku działał w złej wierze. Postępowanie jest otwarte i cały czas się toczy. Pomocne w tym może być np. ustalenie, ze dłużnik już wcześniej miał długi których nie spłacał, czyli te 78 wierzytelności co może wskazywać na to, że mógł wiedzieć że i Panu nie zapłaci. To też jeszcze nie przesądza o postawieniu zarzutów oszustwa ale już może dać do myślenia prokuratorowi. Przecież odwlekanie spraw sądowych Pana innych to działanie zorganizowane w którym muszą brać udział prawnicy. Może gdy Pan złoży zawiadomienie do Prokuratury to okaże się, ze już są prowadzone tam inne postępowania przeciwko dłużnikowi. Może Anioła został wcześniej skazany. Jeżeli winien jest Panu innym wierzycielom dużą kwotę to może nie być w stanie wytłumaczyć się wiarygodnie, co stało się z pieniędzmi które on sam zapewne otrzymał za wybudowane markety, jeśli odsprzedawał albo za usługę która wykonał i na wykonanie której zakupił u Pana towar.
iemu. jeżeli poznańska gospodarność polega na tym, że Zarząd wypłaca sobie i znajomym wynagrodzenia niewspółmiernie wysokie do wyników osiąganych przez spółkę, jednocześnie nie płacąc dłużnikom, to znaczy że popełnia się oszustwo. Dodatkowo mamy megaoscylator polegający na puszczeniu zawlaszczonego od PBO kapitału w sieć kilkunastu spółek zależnych, z których rzecz jasna kasa wycieka to tu to tam. Taki ekonomiczny model tarcia.......