... a wiec stało się to o czym pisałem, tylko drogą skróconą ;) Reinhold Polska AB pozbyło się ogona.... Mamy więc na ten moment spółkę akcyjną bez długów i zobowiązań, ale też bez potencjalnych zysków ze spółek - córek (były takie???).
UWAGA! Mamy gotową spółkę to przejęcia... ciekawe kto? Może IGI???
PS:
W tym momencie info z sądu dot. realizacji układu z Bankiem jest dla nas nieistotne. Jednym ruchem spółka pozbyła się długów i odcięła ciążące spółki-córki...
...najciewkawszy fragment: "The transaction also includes the sale of all receivables and liabilities form Reinhold Polska AB to Reinhold Polska BV"...
...ciekawe jeszcze jak spojrzą na to inwestorzy i co stanie się z kursem...
...niemniej jednak wartość księgowa RHD wyszła prawdopodobnie na "0"...
jeszcze mam jedno pytanie .... w wykazie tego co miało Reinhold było tylko jeden szkielet budowlany, dwie działki i wiadomo Reinhold Center .... czy zakończone wcześniej inwestycje już nie podlegają tej sprzedaży .... trzeba pamiętać jest przebudowa już wcześniej zakończonej inwestycji.
...myślę, że to tylko "fasada"... w praktyce chyba nic się nie działo... nie byli w stanie dokończyć nawet parkingów pod Reinhold Center zgodnie z pierwotną umową z Bankiem...
... myślę że wszystko to zbilansowało się na tyle, że udało się opchnąć cały "biznes" za symboliczne 5 tys. EUR. Gdyby to były kokosy to nikt by za bezcen nie oddał...
Raczej spodziewam się, że Reinhold chce się wycofać z faktycznej działalności w Polsce... być może już mają chętnego na zajęcie miejsca na GPW... przyglądałbym się teraz bardziej irlandczykom... ruszają ogromne pieniądze na modernizację kolei, dalej budujemy drogi - jest co robić... a deweloperka to trochę niewdzięczny temat obecnie...
Potwierdziły się natomiast moje wyliczenia - po transakcji z Bankiem wartość całego kramu musi być w okolicach zera... stąd symboliczna wartość transakcji sprzedaży udziałów...
lakoniczne to info... ale dopoki nie bedzie raportu okresowego to sie nie dowiemy co spólka ma oby cos wiecej niż 5000 Euro :)
pozytyw to bedzie przejęcie
teraz to każdy jak sądzę jest zamotany :) ....... Biorąc to wszystko Globalnie ..... Katowice w projektach robi się miastem międzynarodowego biznesu czytałem prospekty inwestycyjne .... ma być tam dosłownie centrum tranzytowe biznesu wschód - zachód - północ ... a przecież Reinhold w południowej części Polski wykonywał zabezpieczenia inwestycyjne .... cóż trzeba czekać na pierwszy ruch żeby pójść wybraną drogą dalszej analizy.
.... widać kompletne skołowanie inwestorów... chętnych do zakupu brak - wiadomo, sytuacja niejasna, interpretowana może być na różne sposoby i każdy się boi...
... do sprzedaży też chętnych brak bo zmienność kursu olbrzymia i równie dobrze w parę chwil może być +20% jak było 2 tyg temu....
... i tym sposobem na minimalnych obrotach osuwamy się o 10% w okolice dolnych wideł... pozostaje wierzyć, że silnym wsparciem jest poziom 0,59...
... ostatnie info pokazuje genialną strukturę Reinhold Polska AB... nad jej tworzeniem pewnie niejedna tęga głowa się pochyliła...
... od początku notowany na GPW Reinhold Polska AB nie robił faktycznie nic!!! Żadnej działalności operacyjnej. Jedyne co miał, to udziały - i to w większości pośrednio przez Reinhold BV... Co by się nie działo to nikt nie zabroni pozbycia się udziałów holenderskiej spółki...
... ktokolwiek ma jakieś roszczenia to może wojować ze spółkami córkami.... wystarczyła jedna transakcja i spółka matka - Reinhold AB notowana na GPW ma temat z głowy... Nie musi już podawać komunikatów dotyczących tego co dzieje się np z RPP4...
... piękne pociągnięcie!!!
Jaki scenariusz??? Pomyślcie o jakiejkolwiek dobrze prosperującej spółce... Wystarczy, że Reinhold kupi/przejmie jej udziały i w praktyce mamy nową działalność i nową spółkę na GPW... bez prospektów, bez emisji i innych ceregieli...
Co my będziemy mieli z tego? Ano... to zależy kto wjedzie na garbie RHD... Czy warto ryzykować? Niech każdy oceni sam... ja boje się, że jeśli wyjdę teraz to nie zarobię ;)
Jeśli ktoś miałby wejść na garbie RHD to pytanie ile mogą zaoszczędzić. To zależy od wielkości kapitału ale czynnik czasu także ma znaczenie. Załóżmy, że mówimy o kwocie od kilkuset tysięcy do kilku milionów PLN. Pytanie czy nasze akcje będą atrakcyjnym kąskiem czy po prostu zostawią nas z makulaturą i rozwodnią kapitał...
Szczerze powiem, że taki obrót sprawy mnie zaskoczył choć dodam, że zagrałem w tym kasynie z innych powodow.
Teraz nikt z nas nie wyjdzie z tego bagna bo kurs będzie na widłach od rana :)
Nadzieja jest w scenariuszu, o którym się filozofom nie śniło...
... i tym sposobem na minimalnych obrotach osuwamy się o 10% w okolice dolnych wideł... pozostaje wierzyć, że silnym wsparciem jest poziom 0,59...
osuwamy się bo .... na minimalnych obrotach skupowane są nadal akcje ... sam to robię cały czas dobieram a kurs w dół leci :) .... jak sadzę już niewiele akcji pozostało w wolnym obrocie i jak tak by było to dodruk akcji robi się wręcz bez sensowny.
... jakby nie patrzył trafiłem z moimi wyliczeniami... kwota za jaką sprzedali całą działalność operacyjną, można przyjąć, oscylowała w okolicach zera (bo 20 tys zł to symboliczna kwota), więc wartość księgowa wyszłaby w okolicach zera właśnie....
... ale nas to już nie dotyczy... naprawdę jestem pod wrażeniem tego ruchu...
... oczywiście zawsze można mówić, że skończymy jak CEDC, ale moim zdaniem insajderzy na tym by stracili... wycofując się rakiem z GPW... musieliby sprzedać parę milionów akcji, a do tego trzeba super podbitki i zupełnie innych obrotów niż mamy na codzień... lub mieć funkcjonujący biznes rozkręcony na pieniądzach akcjonariuszy...
... RHD na ten moment nie prowadzi działalności, którą możnaby "ukraść" z GPW - wartość akcji rzeczywista jest żadna (obecna wycena oparta jest awansem na domniemaniach) - nie ma ich komu sprzedać...
... treść raportu była bardzo znacząca... zwłaszcza akapit o sprzedaniu zarówno należności jak i wierzytelności... i podpis dyrektora zarządzającego Tarchalskiego oraz Coll'a...
... moim zdaniem mocno się napracowali, żeby ktoś przejął ten galimatias z dobrodziejstwem inwentarza... na pewno nie było łatwo znaleźć chętnego...
... jak spojrzycie w KRS'y spółek powiązanych z Tarchalskim lub Coll'em to okaże się, że jest sporo potencjalnych kandydatów do prowadzenia faktycznej działalności pod szyldem Reinhold Polska AB....
... różnie być może, ale to na pewno nie koniec gry... teraz rozegra się najciekawsze... sądzę, żę na RHD została naprawdę garstka drobnych akcjonariuszy co widać po obrotach... kurs owszem się osuwa, ale obroty ciągle minimalne... podejrzewam, że większość z Was ma przeczucia że coś będzie się działo... tylko nie wie co...
... zdarzało mi się wtopić na GPW ale zdarzyło mi się kiedyś coś dużo bardziej przykrego - sprzedałem papier po prawie 2 latach trzymania na stabilnym poziomie... a dwa dni później kurs poszybował w górę... to dopiero przykrość ;)
Czekamy na 30 gr lub niżej .Może ktoś wiedzący mi odpowiedzieć czy Reinhold posiada lokalizację firmy w prywatnej kamienicy w Szwecji ,czy może siedziba spółki jest jej własnością.