Na oficjalnej stronie nadal jest 4.1.2 i takowy tez mam. Moze juz leci nowa partia z upgradem.Bylo by super bo zatkalo by japy paru malkontentom z Samsungami za 2tysie. Ja dopiero sie ucze smigania po ekranie i po miesiacu z Nextem stwierdzam ze to rewelacyjny telefon. Doswiadczeni znajomi tez sa w szoku. Od zakupu juz kilkanascie telefonow mi sie zwrucilo w delcie akcji i mysle ze to nie koniec...raczej poczatek. Kto teraz sprzeda bedzie ciezko zalowal.

Masz zupelna racje.Taki towar potrzebujemy.

Na Allegro firma KAREN wystawiła NEXTY po 605zł zanim zdążyłem się zastanowić to 15 osób kupiło 16 telefonów i sprzedaż zakończona. Nie pamiętam tylko, czy czasem nie mieli ich więcej i ktoś się z ceną pomylił i aukcje zakończyli przd czasem.

Jako akcjonariusz to chciałbym żeby sprzedawały się drogo, ale jako potencjalny klient to czekam na cene 600zł :D

Dobrze jest, pamiętaj żeTfone sprzedaje większym odbiorcom telefony przy określonej cenie, a ewentualne różnice cen detalicznych bardziej zależą o polityki samych sklepów. Nie martwił bym się więc tym, że nasza firma zaczyna sprzedawać poniżej kosztów. Mało tego myślę, że na tym akurat produkcie jest naprawde spora marża bo ostatnio dolar jest w bardzo korzystnym kursie. Teraz przed świętami powinni jeszcze wypuścić jakiegoś fajnego myTaba odpowadającego NEXTOWi czyli lepsza matryca, procek itp.
Panowie handlowcy do roboty, jak dobrze się spiszecie to może za rok klepniemy jakąś małą emisyjke motywacyjną:)

Panowie, fajnie ze sie rozpisujecie i probujecie podgonic kurs w górę. Też bym chciał. Wszystkim, ktorzy juz kupili zalezy zeby kurs poszybowal i zebysmy mogli atrakcyjnie sprzedac.
Plz tylko nie róbcie tak bzdurnego nagabywania na akcje jak teraz. Kręcią robotę tylko wykonujecie dla siebie i innych. Ludzie przecież nie są skonczonymi matołami i obserwują też co się działo historycznie po wzrostach, mogą podejrzewać jak sprzedaż po kosztach moze wplynąc na wynik itd. Także takim "tanim" nagabywaniem na akcje ich nie zachęcicie.
Albo wymyślcie jakieś naprawdę chodliwe story żeby ich zachęcić albo lepiej tych wałokowanych juz setki razy historyjek o "perełkach", "najlepszych na świecie telefonach" nie klepcie bezsensownie.

Lepiej siedzieć cicho, a może własnie wtedy znajdzie się po prostu iluś jeszcze chętnych, bądź leszczy którzy nie zagłębią się w historię kursu i konkrety o marży, st. magazynie itd --> kupią i podgonią dla nas kurs, a my będziemy się cieszyć jeszcze lepszą stopą zwotu z inwestycji.
thx

pełna zgoda, gadki w stylu zachęcania do kupowania marchewki jak na targu, bo soczysta, bo ma ładny kolor...jeszcze brakuje machania chorągiewką :/
każdy sam wie czy ta marchewka ma rzeczwiście ten kolor i jest soczysta, a to tutaj to w ogole ma trzeciorzędne znaczenie.

Wazniejsze jest juz chociazby to czy akcyjki spólki były kupowane przez duzych graczy w ostatnich miesiącach, a to może nas martwić. Do tej pory duzi, którzy znaliby wiecej szczegółow o realnym biznesplanie i rentowsnosci przechodzą z boku, całkowicie olewając spolke martwić. Wiec lepiej siedzeic cicho, nie machac chorągiewkami o cudownościach elektroniki tylko po prostu trzymac kciuki, ze mimo ze mali podciągneli trochę kurs, bedą znajdowac sie kolejni ludkowie na ulicy, ktorzy cos kupią...

To dopiero podejście drobnego akcjonariusza do tematu:) Widzę że jakieś kompleksy wychodzą i brak wiary w dobre jutro. Jak masz tak zagryzać paznokcie to sprzedaj człowieku a nie krytykujesz, że ktoś chwali nowe produkty firmy, w której widzi realną szansę na wzrost wartości portwela. Ja tu nie mam złudzeń że na to forum praktycznie nie zagląda nikt spoza tych co już kupili i nie liczę na jakieś efekty moich wypocin. Po to są fora aby dzielić się opiniami a nie dywagować czy jakiś grubas czytając posta wywali kase na akcje czy nie.

A na jakiej podstawie uważasz, że duzi przechodzą z boku? Czy transakcje muszą mieć wolumen po 100k? Jeśli nie ma od kogo odkupić to duzi kupują po 5k czy nawet 2,8k stosując odpowiednią strategię min. polegającą na sterowaniu kursem i emocjach niedoświadczonych inwestorów.
A ten zjazd po ostatnich wynikach był według mnie tego dowodem. Podbitka, potem wywołanie lekkiej paniki i zjazd do 2,6x-2,8x. I od tego czasu powolny skup akcji.

racja JayD i Exciter, róbmy swoje i tyle

hahaha "róbmy swoje"
nie wiem co rozumiesz pod róbmy swoje, ale ja nie naganiam na zakup akcji bo każdy ma swój rozum i powinien z niego korzystać, ale jak ktoś pisze że duzi nie interesują się spółką to powinni mieć ku temu podstawy, bo równie dobrze mógłbym być pracownikiem biura maklerskiego który dostał zlecenie powiedzmy w sierpniu na zakup 500k akcji naszego Tajfuna :D jak najtaniej i od tego po ile średnio kupię będzie moja prowizja. I kupując po kilka tysi akcji to nie byłbym dużym? Zatem wyciąganie powyższych wniosków jest wg mnie wyssane z palca. Oczywiście nie było komunikatu że ktoś przekroczył próg 5% itd, ale czy trzeba mieć ponad 5 % akcji aby być uznanym za dużego?

Jeszcze jedno: będąc tymże pracownikiem biura pracującym na zledenie na pewno na tym forum nie pisałbym jaka to super spółka bo wtedy nikt nie sprzedałby Tajfuna.
Raczej skupiłbym się na narzekaniu że smarkofony słabe i że magazyny dziwnie upchane, brak marketingu, słaby zarząd, rośnie zadłużenie itd.

Zatem proponuję wszystkim traktowanie naszego forum z lekkim przymrużeniem oka, bo mamy tu dwa rodzaje osób.
Akcjonariuszy Tajfuna i chcących zostać właścicielami Tajfuna. Różnią ich sposoby pisania o spółce, których celem jest droższa sprzedaż akcji / tańszy zakup akcji

Ja osobiście ma troszkę tego Tajfuna i na razie nie zamierzam się ich pozbywać, bo nie ma ku temu przesłanek, w moim mniemaniu. Każdy podejmuje decyzje aby zmaksymalizować własny zysk / zminimalizować stratę.

Chodziło mi o to, że każdy "powinien" mieć swój rozum i wiedzieć co robi (może to na wyrost, ale..). Ja też mam trochę tych akcji (zresztą już któryś raz) i byłem tutaj nawet w "tamtym" czasie, obserwuję i nie bawię się w naganianie w tą czy drugą. Mam swoją małą "strategię" i tego się trzymam i śmieszą mnie co poniektóre zachowania. Widzę, że jest kilka (dosłownie kilka) osób trzeźwo myślących i dlatego napisałem "róbmy swoje".
HEJ.

Spoko, luzik.
Ja jestem dziwnie spokojny o najbliższą przyszłość.
Mikołaj tuż tuż :D
ciekawe jaką furą przyjedzie, rajdówką czy furmanką :D

JayD już krótko postaram się wytlumaczyć skad taka moja opinia, ze naprawdę duzi gracze mają spółkę w głebokim...i gdyby byli zaintersowani jako łakomym kąskiem, znali wiecej danych ze spolki tych najbardziej nurtujących, byli pewni perełki itd. to inaczej by wszystko wyglądało.

Weźmy chcociażby np. ostatnie 2 miesiące obrót to niespełna 1 mln akcji, z czego ja przekręciełm małymi dawkami kupując/sprzedjąc/kupując/sprzedjac itd. niespełna 100k akcji, mój znajomy ok 40k akcji, a pewnie nie jestesmy jedyni bo spółka idelana to tego typu zarabiania, to nie można mówić że interesują się nią duzi gracze :) bo za wiele już nie zostaje z tej puli 2 miesięcznej :).
Nawet gdyby skrajenie założyć, że pozostały powyżej wolumen trafiał tylko do jednych rąk (co realnie jest bardzo mało prawdopodobne), tj. że po prostu nikt w ogole nie kupował z ulicy poza tę jedną skupującą osobą to i tak nie moglibysmy powiedzieć o naprawdę dużym graczu. A w rzeczywistości ten skrajny przypadek i tak nie ma zastosowania bo na bank było po drodze ileś tam jeszcze kupujących (oni maja nam kurs podbijac :) )...poza tym zupelnie inaczej kurs by sie zachowywal, no i sam wiem doskanle co sie działo bo wiem co musialem robić w niektrych momentach. Niemozliwe.
Nawet jeśli z kolei są osoby które tylko grmoadziły w tym czasie i maja powiedzmy 30-40k to i tak naleza do tych niewielkich, kotrzy znają tyle informacji co wszyscy, czyli są zwykłymi zjadamaczmi chleba z akurat wolną gotówką, o zerowym pojęciu co sie dzeije ze społką, a nie duzymi inwestorami. A jak 2-3 osoby na raz z tych własnie co troszkę więcej zgormadziły zdecyduje sie na wyjscie bo juz im wystarczy to już jest wtedy klops :)

tyle.

Coś się dzieje, sporo reklam na necie, telefony pierwsza klasa jak za tą cenę, i zdecydowanie rośnie sprzedaż więc wyniki kwartalne będą pewnie bardzo dobre , szczególnie pierwszy kwartał. Tylko czekać na wystrzał. Pozdrawiam cierpliwych.