hahaha "róbmy swoje"
nie wiem co rozumiesz pod róbmy swoje, ale ja nie naganiam na zakup akcji bo każdy ma swój rozum i powinien z niego korzystać, ale jak ktoś pisze że duzi nie interesują się spółką to powinni mieć ku temu podstawy, bo równie dobrze mógłbym być pracownikiem biura maklerskiego który dostał zlecenie powiedzmy w sierpniu na zakup 500k akcji naszego Tajfuna :D jak najtaniej i od tego po ile średnio kupię będzie moja prowizja. I kupując po kilka tysi akcji to nie byłbym dużym? Zatem wyciąganie powyższych wniosków jest wg mnie wyssane z palca. Oczywiście nie było komunikatu że ktoś przekroczył próg 5% itd, ale czy trzeba mieć ponad 5 % akcji aby być uznanym za dużego?
Jeszcze jedno: będąc tymże pracownikiem biura pracującym na zledenie na pewno na tym forum nie pisałbym jaka to super spółka bo wtedy nikt nie sprzedałby Tajfuna.
Raczej skupiłbym się na narzekaniu że smarkofony słabe i że magazyny dziwnie upchane, brak marketingu, słaby zarząd, rośnie zadłużenie itd.
Zatem proponuję wszystkim traktowanie naszego forum z lekkim przymrużeniem oka, bo mamy tu dwa rodzaje osób.
Akcjonariuszy Tajfuna i chcących zostać właścicielami Tajfuna. Różnią ich sposoby pisania o spółce, których celem jest droższa sprzedaż akcji / tańszy zakup akcji
Ja osobiście ma troszkę tego Tajfuna i na razie nie zamierzam się ich pozbywać, bo nie ma ku temu przesłanek, w moim mniemaniu. Każdy podejmuje decyzje aby zmaksymalizować własny zysk / zminimalizować stratę.