A ostrzegałem..właśnie mamy info o scalaniu akcji - z 12 zrobią jedną czyli 1,08 ...a później zjazd na 20 groszy -Bananowa giełda !!!!! A do tego informacja o drukowaniu kolejnej emisji akcji.
W poniedziałek mamy pogrom .Ile będzie 0,05 czy niżej ????
Nikt gniota od Rubiconu nie kupi. Widać ,że widzą iż to koniec i chca uratować jakąś kasę...ale nie ma frajera. I Być może upadłość likwidacyjna już blisko. Smutne.
Ja bym sie nie zgodził, z tym że w spółce jest źle. Stare marki zaczęły im się dobrze w marketach sprzedawać. Widziałem też opakowanie ich eksportowego produktu skierowanego na rynek afrykański, chyba do Nigerii ma być wysyłany, i to nie wygląda źle. Jako nieliczni z branżuni skompensują sobie spadki na Wschodzie. Z tego co czytałem na forum Parkietu to dobrze że pakiet Rubikona jest na sprzedaż, jest szansa na inwestora. Zastanawiam sie skąd tyle negatywnych opinii, ktoś zbija bo chce sie okupić ?
Pracuję dla konkurencji Miry, i jak tu już pisałem, postanowiłem zarobić trochę na tym że nasza branża rośnie. Mira też powinna urosnąć bo się konkretnie pozbierała po tym jak otarła sie o bankructwo.
Nie wiem jakie będą wyniki za drugi kwartał, mogę tylko napisać że na rynku krajowym powinni mieć duże wzrosty sprzdaży, bo weszli w kilka sieci i w końcu dowoża klientom w miare wszystko co Ci zamawiają, wcześniej był z tym dramat. Czy będa mieli zestawy to też nie wiem, ale podejrzewam że skoro dostarczają na bieżąco to i z zestawami dadzą rade.
Ja widze co innego, mają marki własne, wiec nawet w dyskontach mają większe marże niż przerobowcy. No i chyba poradzili sobie z problemem Ukrainy, wchodząc do tej Nigerii. Tu może być ciekawie. W sumie jak patrze na rynek, to te ich plany o ile czegoś nie zepsują to są oczywistoscią. Majac te marki, wchodząc do sieci powinni tyle sprzedać i zarabiać, skoro przerobowcy zarabiają.
Pytanie które sobie stawiam, jest jak się to ma do wyceny. I jeden gość na forum Parkietu napisał że musi być inwetor lub gruba ryba żeby kurs ruszył, tak wiec czy zapowidź Rubikonu nie jest taką szansą ?
Jako akcjonariusz od niedawna i będe troche kupował. Ale na rynku kosmetycznym jestem od wielu lat, pamiętam Mire jeszcze jako Pollene, nawet wtedy siła jej marek utrzymywała ją na powierzni. Potem cała historia z Kolastyną, i dramat bo w pewnym momencie nie dostarczli tego co chciał klient. Ale teraz jest z nimi wszystko ok, wiec powinni zarabiać. Pytanie jest ile i jak się to przełoży na cene akcji, na tym się nie znam.
Ja tutaj jestem napierw od 0,36...poźniej było prawie 1,20...,a dzisiaj mamy to co mamy ..czyli zjazd na 0,09 i scalenie na 4.50. Czyli jestem tutaj od 5 lat ze średnią 0,18. Paradoksalnie czym "lepiej " w spólce tym kurs szedł w dół...Czyli smiem twierdzić ,że wszystkie artykuły typu "Miraculum wychodzi na prostą" "Miraculum rozpycha się na rynku". "Koniec z problemami finansowymi Miraculum". itp były artykułami czysto sponsorowanymi aby upchać akcje leszczą.Chwilowa podbitka po czym następował ostry spadek ceny akcji do poziomu jaki dzisiaj mamy. A ilu już było tutaj "grubych" i inwestorów.... oj oj... Więc nie bądzmy naiwni ,że w firmie jest super...ale jakoś tak dziwnie ciągle spadamy z kursem ceny akcji... :))) W majestacie prawa okradanie drobnych akcjonariuszy..,czy to się tak nazywa??? Ktoś kto jest tutaj jakiś czas dobrze wie o czym mówie... Pozdrawiam..jeszcze małe nadzieje się we mnie tlą...ale to już końcówka
Dokładnie kolego, ja tu wtopiłem taka kasę że do dzisiaj spać nie mogę... Wchodziłem przed układem poniżej "starej" złotówki, liczyłem oczywiscie na układ i gigantyczne zwyżki.
A ten układ to był ale tylko po to żeby wydoić do reszty drobnych - i to sie stało. Do układu trzymali cenę, żeby wyglądało to cacy a po sruuuuuu. I dymanie dzieje sie nadal, z tego co widze... Szkoda, bo w majestacie prawa, przez dodruki, scalenia i całe to gówno ludzie realnie tracą zdrowie i majątki.