Za 10 dni - raport finansowy spółki. Parę dni temu w TVN prezes przekazał parę ciekawych informacji między innymi na temat zamówień i sprzedaży. Mam nadzieję, że te informacje się sprawdzą i spółka pokaże dobry a nawet b.dobry wynik finansowy. Nie dajcie się zwieść tym batonom ciągle ustawianym na różnych poziomach. Myślę, że mają konkretny cel- wykupić akcje od wystraszonych/ jak najtaniej/. Podejrzewam, że jak by się znalazł ktoś kto by spróbował to rozebrać - baton szybko by znikł. W spółce są obecne fundusze- na pewno nie inwestują w złe spółki, tym bardziej, że spółka jest mało płynna. tutaj trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Wszystko jest pięknie....pięknie, ..aż z radości ścisnęło mi pośladki,...ino nie ma wyjaśnienia czemu na popycie postawione są batony? Czy to oznacza jakiś "zabieg" a`la lisek chytrusek. Najpierw straszono batonami po stronie podaży... teraz po stronie popytu. Ktoś celowo tak zagrywa bo ma w takim działaniu konkretny cel.
Mydlenie oczu forumowiczom, że mają jedyną maszynę na całą Europę nie wystarczają,... na ten przykład dam taki przykład, że sąsiad ma sokowirówkę dużej mocy w garażu do pędzenia bimbru... i nic z tego nie wynika bo cała okolica nie jest tym zainteresowana, co oznacza, że sąsiad nie odniósł sukcesu finansowego i Mercedesa w garażu jak nie było tak i nie ma.
Pozdrawiam.
Hm..., widzę że piszę do samego siebie. Tak to jest jak człowiek, zwany dalej inwestorem, nie chce się poddać wszelkiej maści naganiaczom obiecującym gruszki na wierzbie lub innej maści wizjonerom którym cyferki migotają przed oczyma po łyku alkoholu etylowego. Wyścig na licytację w wycenie walorków Spółki uważam za rozpoczęty !!! Cena wywoławcza: 10zł ... kto da więcej ...!?!
Witam Forumowiczów portalu Bankier.pl,...
z pewnością każdy z inwestorów zauważył ile się zmieniło na walorach Spółki w ciągu ostatnich tygodni. Ho-ho..., można oczy przecierać z niedowierzaniem tego co się widzi, ...ale nadszedł najprawdziwszy z prawdziwych, czas BATONÓW. A to oznacza : KONIEC BALU, ...i powrót z kosmosu na ziemię i,... oby było nie za twarde lądowanie.
Pozdrawiam.