l Ktoś Ktoś Ks. Wiecz. ?? Wiecie "jakie numery" Polscy
"Biznesmeni" robili w przeszłości z gruntami ? I to "zgodnie" z prawem !!
Dla mnie - obecny kurs giełdowy 3 zl - wskazuje na cenę Hutmena + Dziedzice
ale bez gruntów ! Przecież wartość samego gruntu - to min 15 zl za akcje.
Coś mi tu nie gra ! Skoro kupiłem niedawno akcje - to planuję przeprowadzić
ŚLEDZTWO bo jako akcjonarisz musze pilnować - wspólnego majątku !
O wynikach napiszę !
ciiiiiiiiicho, nie mów głośno o tym.
to przecież tajemnica. masz to trzymaj i nie pisz na tym forum, lepiej nie pisz, bo obroty zwrosną, a raport już niebawem...
ale przecież informują o tym w raportach. Wartość gruntów w księgach Hutmenu wynosi zero zł. Aby coś z tego było musieliby przekształcić działkę na Grabiszyńskiej z wieczystej na własnościową.
Prawa wieczystego użytkowania są prawami zbywalnymi i nie ma żadnego kłopotu poza uzyskaniem od miasta możliwości zabudowy pod działalność handlowo-usługową .Reszta nie stanowi żadnego problemu ........
Krezusa kupują tylko krezusi , tutaj siedzi zniesmaczony akcjonariat , który m.in czeka na zakup przez oszustów choćby jednej akcji - skup akcji własnych prowadzony od 4 lat
W hutmenie mamy do czynienia z sytuacją różnicy między wartością akcji ,a ceną akcji -jest obecnie 20 zł do 3 zł .W Krezusie sytuacja jest odwrotna 1 zł do 17 zł ,ale wybór należy do inwestorów.
Jeśli zastrzyk finansowy będzie dobrze zagospodarowany może paść rekord zużycia stali - tak na łamach "Rzeczpospolitej" przekonuje nowy szef Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
"Ożywienia w naszej branży w Polsce można oczekiwać w przyszłym roku, ponieważ będzie to pierwszy rok nowej perspektywy unijnej. To będą duże pieniądze, które ożywią gospodarkę, uruchomią projekty inwestycyjne: kolejowe, drogowe czy budowlane" - mówi Stefan Dzienniak, kierujący HIPH od końca czerwca, wcześniej wieloletni członek zarządu ArcelorMittal Poland, lidera produkcji stali w Polsce.
"Dzięki dobremu wykorzystaniu funduszy możliwe będzie osiągnięcie poziomu zużycia stali rzędu 15 mln ton rocznie" - szacuje Dzienniak, ale jednocześnie podkreśla, że przemysł hutniczy w Polsce już od kilku lat się zwija.
"Zdolności produkcyjne szacujemy na 11 mln ton. W ciągu ostatnich dwóch lat wykorzystanie wynosiło 8-8,5 mln ton. Jest ryzyko, że jeśli polityka UE się nie zmieni, a import stali ze wschodu będzie dalej rósł, niewykorzystywane moce będą likwidowane w sposób trwały" - ostrzega kierujący HIPH.