A ja dziś zakupiłem trochę akcji. Obecne spadki są wynikiem personalnych rozgrywek, są zmiany w zarządzie, wiceprezes stracił to stanowisko więc sprzedał akcje. Spadki na bardzo małych obrotach. Jak były sesje wzrostowe to na zdecydownie wyższych. Sądzę że p. Roman Doleżał, który już wprowadził 1 osobę do władz spólki, będzie chciał zwiększać zaangażowanie, żeby w porozumieniu z 1 czy 2 większymi akcjonariuszami całkowicie kontrolować firmę. Poczytajcie jak było z Pemugiem, gdzie zwiększał zaangażowanie po kilkanaście klikadziesiąt groszy. Sprzedał je w wezwaniu w 2010 z zyskiem kilkaset procent.
A po dzisiejszej sesji kapitalizacja B3S jest niższa niż miesięczne przychody !
Kolankowski już bez akcji, został Wodziński i jego 1,2 mln. Bedzie problem jesli chce je wrzucic w rynek jak te ostatnie. Chyba ze pakietem pojdzie a wtedy ruch w gore.
Ten pan nadal sprzedaje jak widać.
Nie wiem czy jest jeszcze nadzieja dla tej firmy bo z 11 zł. mamy po latach 0,30 gr.
Szkoda bo potencjał niby jest.
Nawet spekulanci nie chcą się tą firmą bawić a przecież tylko 6 mln akcji jest więc nie dużo.
Prezes nie wierzy w swoją firme sprzedaje akcje i ucieka robiąc akcjonariuszy w bambuko. Ja też już nie wierzę pewnie tak samo jak wy. Kłótnie w zarządzie i konflikty to tutaj nie nowość. Biją się o pieniądze zamiast dbać o dobro spółki. Niestety pieniądz zawsze był w cenie i tak już zostanie.