Sytuacja wygląda kiepsko miało być jak sam dobrze wiesz dofinansowoanie i przejęcie albo połączenie się ze spółką "X" spłata zadłużenia częściowa i powoli wychodzenie na prostą a w przypadku jego braku co dalej z czego spółka zamierza przeżyć.
Maciekk, pewnie bedziesz mial w najblizszym czasie duzo pytan, prosb itd ja dorzuce sie do tego... wiadomo, ze polityka informacyjna szwankuje. Ludzie nie wiedza co jest prawda, nawet po NWZA. Chcialbym uslyszec od firmy np. w formie newsletteru (nie pamietam kiedy ostatni dostalem) co jest ze wspolpraca z Bauer 'em (skoro CBR nie dziala), co z SITA, Dzierżynskiem itp... Wierze, ze to moze byc wyzwanie godne WIELKIEGO wejscia do RN. Sadze, ze akcjonariuszy interesuje to by firma wylozyla "kawe na lawe" a nie wypisywala jakies farmazony. Mam nadzieje, ze to co zastaniesz w Atonie nie przyprawi Ciebie o mdłosci... pzdr
was zupełnie porąbało
a co ten Maciek niby może w tej radzie, tak samo go będą kiwać jak kiwali go jako zwykłego akcjonariusza, będą kłamać a w najlepszym razie zatajać przed nim informacje, to że jest w rn nic nie zmienia, jak się domyślam nie ma większości żeby odwołać zarząd więc na co wy liczycie?
Dnia 2013-04-01 o godz. 21:53 ~sirty napisał(a):
> polityka informacyjna szwankuje. Ludzie nie wiedza co jest
> prawda, nawet po NWZA. Chcialbym uslyszec od firmy np. w
> formie newsletteru (nie pamietam kiedy ostatni dostalem)
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się wznowić działalność profilu FB Spółki oraz doprowadzić do regularnej wysyłki newslettera w celu przekazywania informacji o bieżącej działalności, które nie kwalifikują się do przekazywania przez EBI.
Strategia polegająca na wyłudzaniu i dezinformowaniu. Co za typy od wciskania ciemnoty. Normalnie profesorowie od wzorowego naciągania, okradania i oszukiwania. Szkoda, że nie robią wykładów na jakiejś uczelni np: na temat strategi manipulacji i budowania dobrobytu dzięki naiwnym akcjonariuszom na GPW. Wiele można by się jeszcze od nich nauczyć :).
Tak się Maciek złożyło że jesteś naszymi oczami i uszami wreszcie w RN mamy swojaka zresztą sam wiesz jak to ciężko być akcjonariuszem tej firmy nawet na Walnym ciężko o rzetelne informacje chociaż ostatnio nie było źle.
Wiadomo że szczegółów na forum nie będziesz zdradzał ale czasami coś napisz ogólnikowego co tam w firmie.
wszystko, chyba zauważyłeś ,że dziwny dystans ludzie do ciebie nabrali. Dlaczego ? Czy jesteś dalej akcjonariuszem , jeśli tak to czy twoje pomysły na firmę / uważałeś ,że mają szufladę zleceń/ są dalej do wykorzystania
Nikt sposrod osob, ktore przeslaly swoje pelnomocnictwa, nie nabral zadnego dystansu. Oni doskonale wiedza, nie tylko czy mam akcje ale tez ile mam. Ale trudno mi komentowac postawy osob czerpiacych wiedze tylko z forum... Jak ktos wierzy tylko forum, to calkiem kiepsko, ale z drugiej strony rozumiem forumowiczow, bo informacje na forum bywają pewniejsze niż obietnice firmy... :) Spoko,robimy swoje, pewnie ciszej, ale wspolnie do celu. Ps Klientow mam, ale szkoda ponownie narażac ich na arogancję firmy. Niech najpierw firma zrobi ruch do Klientow. Pisma Klientow leza na biurkach Zarzadu firmy Aton HT. Aha tylko o tym na Walnym nie powiedziano. Raczej opowiadano na temat klientow bzdury. Czyli tyle samo prawdy, co w komunikacie z IV kwa. 2012. W komunikacie napisano, opóznienia zamowien ze strony Klientow. Bzdura! Nawet profesjonalnej oferty im nie przedstawili. Komunikat powienien brzmiec, .... Z powodu niedostarczenia ofert handlowych zainteresowanym klientom...
Za wczesnie na ostateczną odpowiedź. Niestety tez siedze w tym g. po uszy, ale teraz dzialam juz bez obciazen, z ciekawoscia i determinacja. Pogodzilem sie z ewentualna totalna strata dlatego juz nie beda w stanie ani mnie zmanipulowac obietnicami o Dubaju, ani straszakami o upadlosci. Teraz to ja oczekuje realizacji kazdego za powiedzianego kontraktu. Skoro zapisano tak w oficjalnej strategii, w oficjalnym komunikacie, to rozliczmy ich z kazdego obiecanego kontraktu, no i z wejscia na rynek glowny. Aha, na WZA 2013 pewnie nas przeglosuja, ale to bedzie ich ostatnie zwyciestwo. Chociaz kto wie. Do walnego jeszcze sporo moze sie zdarzyc. I nie wykluczone, ze koomus zalezy na zebraniu maksymalnej liczby akcji. Scenariusz Luximymy sie przypomina. Pozdrawiam, Gerg
z tego co tu usłyszałem to Zarząd ma wiele za uszami. czy to brak kompetencji czy zła wola to sprawa drugorzędna, bo tracą inwestorzy. Jeżeli zarząd nie rozumie drukowanego to znajdą się na to inne sposoby. Sprawdzane w innych spółkach. Na początku jest zawsze lekceważenie, a potem szacunek i strach. Dotyczy to również obecnego Zarządu jak i RN.
Dziwne to wszystko przy obecnym rozkładzie osób w spółce nikt z nikim nie musi walczyć raczej spadek wartości spółki dotyka równo każdego i nikomu nie jest to na ręke.
Jeśli ktoś sprowadza klientów a firma ich nie obsługuje to powód może być taki też że osoba sprowadzająca klientów oczekuje coś w zamian co spółka nie chce spełnić.
Guciu, dobrze kombinujesz, ale zapewne wiesz, ze nie prowadzi sie poważnych rozmow bez wczesniej podpisanych umów. Wiec raczej chodzi jednak o cos innego. Poza tym pomyśl. Idziesz do salonu samochodowego a dealer wybiera sobie klientow, z ktorymi chce rozmawiac, a olewa pozostalych. No gdyby to byl dealer Rolce Royce żygający wynikami sprzedaży w Dubaju to może bym zrozumial, ze trafilem do zbyt eksluzywnego sklepu, ale obecnie Aton chyba to nie taki sklep i branża jakby inna.
piszesz to samo od dwoch lat , trzeba rozliczyc itp,
daj juz sobie spokoj i nie rob nam sieczki z mozgu , prosze nie pisz tu wiecej bo jestes oszolomem
Po pierwsze pisze nie od 2 tylko prawie 5 lat. Kiedyś bardzo wspierałem firmę, bo wydawała się uczciwa i ciekawa. Dopiero ostatnio piszę podobnie, bo ostatnie 2 lata to już szczyty arogancji. Wiele osób chciałoby, abym przestał, bo wtedy miałyby łatwiej manipulować. Wtedy nie będzie kogoś, kto potrafiłby sprawdzić transferach miedzy podmiotami.
Kiedyś pewien makler wyraźnie stwierdził, ze przeszkadzam. To zabrzmiało, jak rekomendacja dla odrzucania kandydatury... Zdaje się że Ty piszesz tak samo używając epitetów pod moim adresem.
Może rzeczywiście przeszkadzam w ukrywaniu faktów, które miały miejsce w IV kwartale 2012, wcześniej w 2009, 2010 i powinny znajdować się w sprawozdaniach. Może przeszkadzam w ujawnianiu spraw komorniczych z okresu grudzień 2011 - 04.2012 np. sygnatura Akt KM 3700/11. Mówiono o niej na ostatnim Walnym. Znam tez inne. Nie ważne teraz cz\jak je zakończono, ważne ze były i akcjonariusze powinni być o nich informowani, bo jak się okazało emisje mogły iść na spłatę tych zobowiązań a nie na cele emisji - rozwój technologii i budowę urządzeń.
Niestety pomijano fakty, bo nie pasowały do twierdzenia że nic się nie da i za wszystko odpowiadają źli urzędnicy a ostatnio Gerg.
Dopiero nasze pytania zmusiły Zarząd do udzieleni odpowiedzi na walnym w dniu 26.03.2013, i stwierdzenia, ze coś jednak jest na rzeczy. Niestety na Walnym nadal opowiadano pierdoły na temat Klientów.
Dlatego pytam Ciebie drogi intrernauto bez nick-a. Kim Ty jesteś, ze tak przeszkadza Ci ujawnianie niewygodnych dla Zarządu i Pana Barczyka informacji. Przecież nie musisz nic robić. Nic nie musisz. Ale coś bardzo Ci uwieram :))))
Wchodząc do Rady Nadzorczej ma obowiązek zachowania tajemnicy w niektórych sprawach. Ale też nie może przemilczać zauważonych nieprawidłowości. Tylko sorry, ale forum bankiera nie jest miejscem pisania o "odkryciach"
Komentarze może zamieszczać, ale zapewne już nieco inaczej i pewnie na Facebooku Atona. I nie jest to ani jego zła wola ani wybryk. Wynika to z określonych zasad.
Ale to fakt, RN będzie testem tego, na ile Maciek będzie potrafił postawić się panom kierowniczym, którzy nie znoszą sprzeciwu, a przecież go poparli. To trudne zadanie, bo jak on zrobi coś po swojemu, to już w czerwcu go odwołają. Więc ma wybór działać do czerwca i sprawdzić parę spraw i być odwołanym ale wyjść z pakietem ważnych informacji dla akcjonariuszy, albo się układać i jakoś przetrwać, ale wtedy za dużo się nie dowie. Raczej będzie tak jak z Ex członkami RN