Uważacie,że jest już po spółce czy może jest jakaś szansa na wydostanie się z tego bagna.
Po artykule w Parkiecie P.Kościuszko się nie poddaje co Wy na to?.
Myślę,że w końcu się dogada z wierzycielami. Pamiętam,w jakich opałach był swego czasu Sfinks. I co,mimo ogromnych długów(po dziś dzień-zob. dzisiejszy komunikat o jego zobowiązaniach na koniec ubiegłego roku) ma się dobrze .
gdybyś chciała słuchać co mówi kościuszko, to byś tą spółkę miałą dzisiaj po 2 zł, a po ile jest?, przecież to krakowski cygan i kłamczuch, oszust który wyrolował wielu inwestorów.
powinni to badziewie juz dawno z gpw wywalic na zbity ryj!!!!!!!
Święta prawda! Ja to mam od około 0.50 zł,kiedy też łgał jak najęty! Roztaczał wizje,a synalek króto po tym,opylał swoje akcje,jak podciągnęli kurs do 60 groszy. Mimo to,mam nadzieję,że jeszcze nie wszystko stracone.
reputacja pana kościuszko jest dokładnie taka jak wcześniejsze infa puszczane o inwestorze z dupy, który okazało się, że było ale go nie było... spółka może i zostanie na GPW, może ktoś kto kupi i będzie miał nerwy za 2 -3 gr. za kilka miesięcy zarobi 50% nie wiadomo. Moim zdaniem w obecnej sytuacji spółka jest do odstrzału. Bankrutów będzie niestety przybywało. Jest kryzys! pobudka!