Kto powinien opublikować wyniki finansowe za 4 kw 2012? Pinokio czy Syndyk? Czy w 4 kwartale będą rezerwy pod przyszłą działalność kontynuowaną? Czy będą podane wyniki skonsolidowane z uwzględnieniem wyników spółek zależnych? Co sądzicie?
"Jednocześnie Zarząd informuje, że ze względu na utratę kontroli nad spółkami zależnymi znajdującymi się w stanie upadłości likwidacyjnej Zarząd postanowił zaprzestać sporządzania skonsolidowanych sprawozdań finansowych." w komunikacie o publikacji raportów okresowych w 2013 ,za 2012 nie było o tym mowy, czuję nosem,że znów będzie jedno wielkie mataczenie,to taka wielkanocna tradycja pana Jesionowskiego:)
Jeśli Bomi jest w upadłości likwidacyjnej na wniosek zarządu to utracił kontrolę nad spółką. Więc sprawozdania może publiować Syndyk. Może też publikować sprawozdania skonsolidowane.
Gdyby były na to szanse - Jesionowski nie kombinowałby z LOT-em i razem z Górczakiem nie ogłaszaliby tego, co ogłaszali, ale czekaliby i usiłowaliby przekonać banki...
No i nie spieszyliby się z wnioskiem o likwidację...
Opowie hehepłaczkowi bomistory, jak próbował ratować, odkad objął prezesurę i dlaczego wyszło tak smutno, jak wyszło...
Ale jego wszystkie wystapienia powinni ogladać ci, którzy licza na zarobki na bankrutach...
Ja go oceniam z lekkim wskazaniem na minus za niemówienie całej bomiprawdy (nietransparentność) oraz niekompetencje dot. organizowania walnych...
I nie wierzę, ze nie miał nic nic wspólnego z cyrkiem pt. deklaracja Grzybowskiego (IMO -pod ubieranie drobnicy)
Jak to było?
"Jeśli..., to ewentualnie..."
Bomifani łyknęli to jak młode pelikany.
I do tego te zachwyty: "że nikt nie pakowałby własnej kasy". Tłumaczenia, jak komu dobremu, że to tylko przekładanie ze spółki do spółki między kolesiami z ferajny ... wzbudziły wśród bomifanów tylko agresję.
Depresja i frustracja, ze wciąż mamy rację, niektórych bardzo dołuje i zamiast dialogu o bomi, tylko odreagowanie hehepłaczem lub agresją...
No, poza bomi-kracym, bo on zarabia nawet na antyrajdzie Mikołaja i bomidefekcie stycznia... ;-D
Do myślenia zachęcam tylko tych, co bez myślenia chca zostać posiadaczami bomimakulatury... ;-D
I dobrze zobaczyłeś: dzisiejszy END jedną akcją, za pięć groszy...;-D
Kolejny raz zresztą... ;-D
Takie zabawy już tu bywały kilka lat temu, gdy bomi kosztowało, uwaga!, naście złociszy...;-D
Już wtedy tak robiono bominauiwnych w puzon i ubierano w bardzo drogie bomifuterka...;-D
Hehepłaczek tak dał sie poubierac Romanowskiemu, bo uwierzył prezesowi, który twierdził (przy cenie 7 zet), że "taniej już nie będzie"... ;-D
Dzis juz kilka razy po lewej była półka po 3 gr, ale bomiwtopieni podawali tlen, by skarmiac jednak po 4 gr przez całą sesję niż juz pozwolić opaść na gr.
Zobaczyli, że przepłacili po 5-6 gr i chcą wywalić bomimakulaturę, by odkupić niżej i moze w ten sposób odróbić trochę strat...
Ale wciąz przestrzegam przed tym bomikasynem...
Kupi się łatwo, ale potem może nie być komu odkupic drozej lub można być za daleko w kolejce, by wyjść bez straty z waloru...
No i ten wzrost obrotów na historycznie niskim poziomie przy silnej presji podażowej...
Czerwona bomilampka ostrzega...
Podpucha 1000 szt za pięć dych i robienie wrazenia skupu... ;-D
ktoś naprawde bawi się w wabienie naiwnych.
Pewnie ma jeszcze sporo do wysypania po tym pierwszym rzucie...
Teraz pewnie poustawiają trochę po 4 gr, a jak kolejka powiększy się, zdejma zlecenia i znów poubierają...
Dla mnie ta strategia w przerzucanie miałaby sens przed fixem.
Po co zbierać po 4 gr na open, skoro z łatwoscią zbiliby na 3 gr i tam zebrali od wystraszonych?...
A chętnych do wywalenia po 5 gr jest coraz więcej i ta lawina ruszy w końcu, a wtedy...
Wtedy kto się nie załapie na wywalenie po 4 gr, ten moze spaść na 2 gr...
Rankor nie przywiązuj się tak do zleceń w karnecie. Rano na K po 4gr było 1.4 mln przez chwilę. Na S na 5gr jest w tej chwili kilka dużych zleceń. Jak zostaną zabrane to okaże się, że faktycznej podaży może być 500-600 tyś drobnicy.
Jedynie co jest niepokojące to ten wysyp poranny - obróciło się prawie 1 mln akcji a to ilościowo jest sporo (bo wartościowo oczywiście to grosze).
Nie przywiązuję się... ;-D
Tez jestem zdziwiony tym porannym przemieleniem...
Ktoś na coś liczył?
Co taka zabawa miała dać, skoro nie zbił do 3 gr i nie zbierał?
Chciał w ten spsób stworzyć wrażenie popytu po 4 gr?...
W takim razie to był strzał w kolano...
Teraz przemielony jest juz wolumen 1,4 M i drugie tyle (ujawnione) czeka po prawej...
A po lewej bawia się w dokładanie i zdejmowanie...
IMO - na razie jest słabiutka obrona 0,04...
I polowanie na naiwnych, którzy ustawią sie po lewej...