Niki, a co tam słychać na Goldwynie? ;) Ile to jesteś w plecy na akcjach, których rzekomo nie masz ;)
No bo u mnie jak widzisz i Depend dał zarobić a i "bankrut" Mdevelop nieźle sobie radzi :D
Podpowiedziałbym ci co możesz mi jeszcze wytknąć, ale niby dlaczego mam ci pomagać? ;)
Jak pojawiłeś się tu pierwszy raz to pokazałeś z miejsca, że jesteś, powiedzmy bardzo nieskomplikowaną osobą, żeby nie nazwać cię rośliną, z której produkuje się cukier bo z niej jest jakiś pożytek. Bez odbioru - rozumiesz?.
naganiałeś tam na wzrosty a jak się to skończyło to już wiesz. Nie dałeś sobie przegadać, bo ty byłeś ten najmądrzejszy. Podobnie jak i teraz tutaj. Potopiłeś po drodze niezliczoną ilość leszczy, którzy ci uwierzyli. Mnie zaś nazwałeś oszołomem. A teraz wstyd ci się przyznać, że zostałeś sam z papierem. Zostało ci tylko jęczenie na forum Goldwyna
wrzucić ci parę linków z Baby? Może odświerzą ci pamięć?
Mam nadzieję, że niedobrze się z tym czujesz. Chociaż takie indywiduum jak ty, może nie mieć żadnych skrupułów. To samo przecież robisz tutaj.
Już wiem co cię boli tak bardzo. To że zarobiłem na GCL chociaż mogłem więcej. I ty to naprawdę jesteś niespełna rozumu jeżeli nie ogarniasz, że jak kurs wynosił kiedyś X a potem Y a teraz Z mniejsze od X i Y to wcale nie znaczy, że w owym czasie nie dało się zarobić tylko musisz sobie powklejać coś wyrwane z kontekstu, swoją drogą, że ci się chce. Cytując klasyka: już "nie chce mi się z tobą gadać".
Tak samo jak i ty odnośnie BGE :-) :-) :-). Dalej nie będę prowadził tej korespondencji ponieważ nie funkcjonuję na tym poziomie co awe. Miłego weekendu.
Ależ skąd. Złego słowa nie powiedziałem np. na Piotrka (tego co tu pisze), mms'a, boss'a (nie mylić z osobnikiem BOSS lub BOSS PRAWDZIWY) więc jak widać nie wszyscy mi przeszkadzają. A jak ktoś wypisuje głupoty to odpisuję w określony sposób a nie pytam o argumenty, linka czy źródło informacji. Pozdrawiam.
jednak fakt pozostaje faktem, naciągałeś ludzi na Goldwyn a to już jest bądź co bądź, świństwem. Zgodzisz się ze mną? Gramy tutaj fair i takie rzeczy są niedopuszczalne.
Nie zgodzę się z Tobą. Jak wielu z nas pewne rzeczy widziałem inaczej i myślę, że to zrozumiesz z łatwością choćby po tym co się działo tu, na BGE. Na GCL wchodziłem bardzo nisko w przedziale 19-24 groszy i na tych poziomach kupiłem około 80% tego co maksymalnie miałem. Decyzję podjąłem po wynikach za Q2 2012, które przy wycenie spółki wtedy były bardzo fajne a to co robiło baby czyli pomysł pt. "baby cafe" wydawał mi się (i dalej tak uważam) całkiem fajny - jedną z kawiarenek zresztą sprawdziłem i od strony biznesowej, mając świadomość, że to początki, wydawało się OK. Natomiast główni udziałowcy sam wiesz jak pograli z emisją, z brakiem notowań pp. Możesz wierzyć lub nie ale jak sprzedaję to nie piszę, żeby ludzie kupowali. Ale mówiąc brutalnie szczerze to jest to gra o sumie zerowej i tego nie da się oszukać w tej zabawie nie jest możliwe aby wszyscy zarobili.