Teraz na spokojnie można się zastanowić, czy warto trzymać te akcje czy już się pozbywać. Poniżej przytoczę swoje argumenty na ‘-‘ i ‘+’. Może ktoś może coś jeszcze doda albo się nie zgadza?
Sprzedać:
- jak po każdym IPO, po debiucie spada zainteresowanie i obroty się zmniejszają - im później tym mniejsze
- przyzwoity zarobek w krótkim czasie – 8%
- z indywidualnych, kto chciał sprzedać od razu to już to zrobił, ale pozostają jeszcze ‘mali instytucjonalni’, których jest w tym przypadku sporo i mogliby chcieć już realizować zyski. Szczególnie, że kupowali bez redukcji
- planowana restrukturyzacja zatrudnienia, która w początkowej fazie będzie się wiązała z większymi kosztami, typu odprawy itp.
- ewentualne odpisy wartości nieruchomości oraz powyższe odprawy mają wpływ na wyniki finansowe
- niepewność w związku z koniunkturą na giełdach
Trzymać:
+ wartość nieruchomości i gotówka w spółce dużo większa niż obecna wycena oraz wyceny analityków. Nawet w przypadku kolejnych odpisów aktualizujących wartość nieruchomości (bo rynek nieruchomości komercyjnych raczej nie rośnie) to wciąż jest to duża różnica
+ obecna wycena też duża niższa od zapowiadanych kilka miesięcy temu. Skarb Państwa postanowił jednak to puścić teraz niżej i mieć z głowy, a odbije sobie to później na inwestorze strategicznym, który będzie musiał dopłacić sporą premię
+ po ogłoszeniu wyboru takiego strategicznego z premią, cena na giełdzie automatycznie podskoczy to tej wyżej
+ przez pierwsze 2 dni można było zaobserwować, że ktoś ‘grubszy’ zbierał akcje. Moja teoria jest taka, że to może być ktoś kto myśli zostać inwestorem strategicznym. Oczywiście robi to przez jakieś wynajęte fundusze finansowe lub same instytucje finansowe zbierają fundusze z rynku, aby to później opchać strategicznemu
+ możliwość ogłoszenia w najbliższym czasie pojawienia się jakiegoś większego instytucjonalnego, który wziął powyżej 5% z IPO. Osobiście w to wątpię (ale szansa jest), bo coś dużo tych indywidualnych to wzięło i się musieli jakoś podzielić
+ profil działalności spółki interesujący dla specjalistycznych funduszy finansowych
+ planowana sprzedaż nieruchomości o wartości ok. 700 mln zł.
+ w najbliższych tygodniach można spodziewać się nowych, bardziej niezależnych wycen analityków
+ gwarancja stabilizacji kursu przez miesiąc
Każdy sam zdecyduje, czy trzymać czy nie. Ja tam jeszcze potrzymam, chociaż nie mówię, że zakopuję i zapominam. Będę monitorował sytuację.
Potencjał do wzrostu duży a do spadku dużo mniejszy , liczę na wzrosty w krótkim terminie [ inwestor , rekomendacje, sprzedaż nieruchomości ]
Nie jest w interesie Skarbu aby teraz akcje taniały a wręcz przeciwnie !
Pytanie jest retoryczne.
Oczywiście, że trzymać, w miarę posiadanych srodków powiększać stan posiadania. Na forum ATT spotkałem wypowiedż znanego analityka M.Wardzała i w pełni zgadzam się z jego odpowiedzią, odsyłam zainteresowanych na spółkę ATT, gzie temat poruszono. To typowe akcje przyszłościowe ( minimum 3-6 mcy), a potencjał ich jest ogromny. Nie powinno się powielać oczywistych błędów tkz."leszczy" zachowujących się jak znerwicowane dzieci czekające niecierpliwie na nagrodę.
Dnia 2013-02-14 o godz. 19:31 ~Do M.Wardzała napisał(a):
> Chciałbym zapytać czy byłoby opłacalne teraz sprzedać akcje
> ZAT, a za te pieniądze kupić akcje PHN, póki są tanie. Z
> góry dzięki za odpowiedż i pozdrawiam.
W dużej mierze zależy to od planowanego terminu realizacji zysku. Akcje PHN należą do minimalnie narażonych na ryzyko. Aktualnie ich wartość oparta jest na wycenach majątku trwałego, w przyszłości wycena rynkowa obejmie potencjalne niewątpliwie duże zyski. Realna wartość akcji PHN obecnie szacowana jest w przedziale 50-60 zł/szt, zatem jasne jest, iż inwestycja jest opłacalna, po warunkiem jej realizacji za ok.16 m-cy, gdy nastapi ich waloryzacja wynikająca z działalności komercyjnej.
Akcje ATT są ciągle niedowartościowane, a wzrost ich wartości przewiduję w II kw. br. W tym stanie rzeczy nie byłoby opłacalne usuwać z portfela akcji GA na rzecz PHN, bowiem wcześniej można osiągnąć zysk właśnie tutaj, jakkolwiek odrębne inwestowanie w PHN uważam za wysoce rozsądną i lukratywną decyzję. Również pozdrawiam.
Jemu nie o to chodziło. Jemu zabrakło na draga i wymyślił spadek siły nabywczej FIRM, którym też zabraknie na wynajem powierzchni od PHN. Takie myślenie robaczka o móżdżku pantofelka.
Wszystkie te zaklinania rzeczywistości niewiele pomogą, i PHN już niedługo będzie po 15 złotych - a później zacznie się zjazd poniźej złotych 10. - i wtedy według mnie, papier osiągnie wartość godziwą - co nie znaczy, że będzie warto go już od razu kupować.
Przypomnę ten wpis w czerwcu.
Zgadzam się z Maklerem. Podczas notowań widać jak wszyscy zabijają
się o te NIBY TANIE AKCJE!!! Myślcie inwestory..... I podobno przez miesiąc
stabilizacja waloru a nie wolny rynek. Mówi to wam coś???
Nie ma sensu sprzeczać się na forum w sprawie ceny akcji PHN. Od początku było wiadomo, że to akcje nie na dzisiaj, lecz drugą połowę roku i dużo dalej. Zaletą tych akcji była ich niska cena, a w obecnych warunkach kryzysowych nie mogła być wygórowana. Różne firmy zwinęły w kryzysie interes, inne przeniosły się na tereny podmiejskie, niekiedy wrecz na wioski. Ale nawet największy kryzys nie trwa wiecznie, właśnie są podstawy sądzić, że mamy początek końca , a wtedy ceny tych akcji nabiorą tempa. To takie oczywiste, wystarczy tylko logicznie myśleć, zamiast dziecinnie się emocjonować. Nabywcami tych akcji byli głównie poważni inwestorzy zagraniczni, a ci nie mają w zwyczaju kupować byle czego, zwłaszcza ci co kupowali. Zapotrzebowanie na te akcje było ogromne i wielu odeszło z niczym. To o czymś świadczy, czyż nie? Więc po co prezentować dziecinną umysłowość? Natomiast kilkuprocentowe wzrosty ceny lub jej spadki o niczym nie świadczą - jest to przejaw płynności jakże na giełdzie pożądany.
Co do rzeczywistej wartości akcji to odzwierciedla ona wartosć nieruchomości i łatwo obliczyć, że na dzień dzisiejszy kształtuje się na poziomie około 50zł plus.
Nie powołujcie się głupio na jakąś wartość nieruchomości - bo jaka ona jest naprawdę - wyszłoby dopiero podczas sprzedaży. I wtedy optymiści zdziwilibyście się bardzo. Nie mówię, że nie warto zainteresować się tymi akcjami, warto, ale dopiero przy cenie poniżej 10 złotych, czyli w wakacje.
Do Maklera:
żałosny naganiaczu na spadek kursu akcji PHN, ile i kto ci za to płaci! A może sam jesteś pejsem?
Te akcje warte są 50 zł. Ale jeśli chciałbyś sprzedać po 10 zł, biorę każdą ilość. Podobnie postąpię jak cena spadnie poniżej emisyjnej, co wydaje się mało prawdopodobne.
Jak spadło by poniżej emisyjnej to zrobił by się duży popyt przez instytucjonalnych .
Trzeba sobie zadać pytanie ile może spaść a ile można zyskać i się tego trzymać a nie słuchać jakiś "oszołomów "
Czekam na jakieś wiarygodne rekomendacje !
Po mojemu akcje są niedowartościowane , zobaczymy po ile SP sprzeda bo ja uważam że jak ktoś ma kupić to teraz jak jest kryzys i cena jest w miarę atrakcyjna ale oczywiście to jest GIEŁDA jest ryzyko jest zabawa .
Rynek nieruchomości dyktuje ceny a nie jacyś państwowi rzeczoznawcy.
Te budynki są warte tyle za ile się je sprzeda a nie wycenia.
Fakty są takie że wartość ich spada z dnia na dzień. Bańka spekuły bankowej już
pękła. Proszę nie naganiać ludzi na nieruchomości bo to już było
Wiecznie spadać nie będzie tak samo jak drzewa nie rosną do nieba a na akcjach mamy ten komfort że wycena jest poniżej wartości rynkowej nieruchomości i nie kupujemy na GÓRCE a na spadkach jak by wycena była rzeczywista to te akcje kosztowały by 40-50 zł
Jestem posiadaczem akcji i może moja opinia jest życzeniowa ale każdy ma prawo do swojej opinii a czas pokaże kto miał racje , jak komuś nie pasuje zawsze może sprzedać i zmienić forum bo ja osobiście jak bym nie miał akcji to by mnie tutaj nie...................................było !
"Wartość rynkowa" ustalona przez kogo? Jest tyle warte za ile sprzedadzą
a nie za ile wycenili kiedyś .Przedział cenowy dla tych walorów to dziś około 10 do 15zł
Ale bankiery pompują jak zwykle i naganiają ulicę
Dnia 2013-02-17 o godz. 11:55 ~Zero napisał(a):
> "Wartość rynkowa" ustalona przez kogo?
> Jest tyle warte za ile sprzedadzą
a nie za ile wycenili
> kiedyś .Przedział cenowy dla tych walorów to dziś około 10
> do 15zł
Ale bankiery pompują jak zwykle i naganiają ulicę
Ciemnota pisze głupoty, typowe pretensjonalne "polaczki"
Wartość rynkowa jest aktualna. Oznacza to, iż nieruchomości stanowiące przedmiot objęty prospektem emisyjnym zostają wycenione na dzień sprzedaży akcji, a nie na rok 2006. Wyceny dokonują specjaliści bankowi, a nie jakiś Zero.
Inwestorzy "starej" Europy są głównymi właścicielami tych akcji, wg stanu na dzień dzisiejszy. (vide: The Economist)
jest jasne że naganiacze na spadki, takie jak Makler, czy zero, są tu obecni nie dla tego że lubią sobie bezinteresownie pisać na forum bankiera, ale po to aby zbić kurs.
Mogą działać na własną rękę, mogą pisać na zlecenie instytucji, które chcą zebrać akcje po jak najniższej cenie.
W zasadzie nie ma co polemizować z kolesiem który pisze że kupi te akcje po 10 zł.
Mogę tylko napisać tyle, że moim zdaniem bardziej prawdopodobne niż to że te akcje będą kiedykolwiek kosztować 10 zł, jest to że będą kosztować 100 zł. Chociaż osiągnięcie ceny 100 zł, jest mało prawdopodobne, ze względu na wcześniejsze wezwanie, która moim zdaniem będzie nieuchronne.
Ale każdy ma swój rozum i wierzy komu chce :)
Wg mojego rozeznania, tkz "naganianie" na forum "Bankiera" nie ma żadnego znaczenia. Ten temat owego naganiania w jedną czy drugą stronę pojawia się od lat w komentarzach, więc w miarę możliwości badałem zagadnienie. Wynik jest taki: żadne opinie, komentarze, wywody, prezentacje przykłady, psychonaciski itd, itp nie wywierają ŻADNEGO zauważalnego wpływu na kurs akcji i logicznie rzecz rozpatrując nie mogą takiego wpływu wywierać, gdyż to jest skala oddziaływania taka, jak dla zobrazowania, podniesienie się poziomu morza po wlaniu do niego wiadra wody. Aby wywierać znaczący coś wpływ musi być ruch chociaż 5% zasobów akcji, a ci którzy tu publikują nie stanowią nawet 0,1%. Natomiast inwestorzy posiadający pokażne pakiety wcale tych wywodów nie czytają uznając je za bezwartościowe i infantylne. Tak wiec proponuję nie podniecać się tkz naganianiem, bo tego tą drogą wykonać nie da się. Lepiej prezentować faktyczne argumenty, zamiast łudzić się, że ma się jakikolwiek wpływ na cenę, bo niema się żadnego.
Mnie też opinie, że tą drogą można kogokolwiek "naganiać" np. "naganiać ulicę", jak piszą niektórzy, wydają się niedorzeczne. Audytorium czytelników forum jest znikome, wątpię aby przekraczało kilkaset osób, a znawcy tematu twierdzą że to audytorium ma zaledwie kilkanaście osób. To chyba jakaś megalomania - ludziom wydaje się, że oto mogą wpływać na cenę akcji pisząc swoje wypociny - tak się dowartościowują.
Co do ceny akcji PHN, wiadomo że cena będzie rosnąć, spadać itd, aż do momentu kiedy ten holding zacznie w pełni funkcjonować. Osobiście, jak cena spadła dokupiłam 180 szt., ale nie liczę na zyski zaraz, to akcje na póżniejszy termin, po prostu zyskowna lokata kapitału.
Już od piętnastu lat obserwuję takich jak Wy. Wiecznych optymistów - którzy zawsze znajdują tysiące powodów, aby wykazać, że akcje nie mogą być tańsze.
Kiedyś przy cenie 140 zł za Petrolinvest, pisałem, że te akcje będą poniżej 10 złotych - grupa ówczesnych znawców chciała na mnie donieść do prokuratury, to samo powtarzało się wiele razy, np: na Atonie, Lccorpie, czy przykład koronny KGHM.
Twierdziłem, że będą akcje po 30 złotych - to wiecie jakim byłem wtedy pośmiewiskiem. A były trochę później poniżej 30 złotych.
Co chwila przychodzą tu nowi, którzy myślą, że coś wiedzą, szybko przemijają, przychodzą następni - taka niekończąca się opowieść.
Chłopie jak ty masz taką wiedzę i wyczucie rynku to co ty robisz z tą GÓRĄ pieniędzy co zarabiasz na giełdzie powinniśmy całować cię w mankiet że znajdujesz jeszcze czas aby uświadamiać na forum takich leszczy jak My
Jednak są jeszcze ludzie życzliwi na świecie !