Cena emisyjna akcji serii D Azotów Tarnów ustalona na 44 zł
ISBnews - Biznes
4 Sty 2013, 17:04
Warszawa, 04.01.2013 (ISBnews) - Cena emisyjna akcji serii D Azotów Tarnów została ustalona na 44 zł zł za akcję, podała spółka w komunikacie.
"Zarząd Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach (...) przekazuje do publicznej wiadomości informację o ustaleniu ceny emisyjnej akcji serii D, oferowanych w związku z ofertą publiczną do 42.867.293 akcji serii D o wartości nominalnej 5,00 zł każda skierowaną do akcjonariuszy Zakładów Azotowych Puławy. Cena emisyjna akcji oferowanych została ustalona na poziomie 44 zł" - czytamy w komunikacie.
Wcześniej spółka podała, że zapisy na nowe akcje spółki Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach (Azoty Tarnów) przeznaczone dla akcjonariuszy Zakładów Azotowych Puławy, z parytetem 2,5 akcji ZAT za 1 akcję ZAP, odbędą się w dniach 7-10 stycznia 2013 roku. Oferującymi są Dom Maklerski PKO Banku Polskiego oraz UniCredit CAIB Poland.
We wrześniu 2012 r. walne zgromadzenie ZA Tarnów podjęło uchwałę o podwyższeniu kapitału zakładowego spółki o max. 214,34 mln zł poprzez emisję do 42.867.293 akcji zwykłych na okaziciela serii D, o wartości nominalnej 5 złoty każda do zaoferowania akcjonariuszom ZA Puławy.
Zarządy ZAT i ZAP zawarły umowę o konsolidacji, określającą zasady współpracy pomiędzy firmami w ramach konsolidacji po rejestracji podwyższenia kapitału zakładowego ZA Tarnów poprzez emisję akcji serii D skierowaną do akcjonariuszy ZA Puławy. Konsolidacja ma się odbyć w dwóch etapach. Umowa konsolidacyjna zastąpiła porozumienie z września określające zasady współpracy oraz prowadzenia negocjacji.
Podstawowymi celami strategicznymi Grupy Azoty będą: notowanie akcji Azotów Tarnów w WIG20, dążenie do zapewnienia akcjonariuszom spółek z grupy kapitałowej jednego z najwyższych w branży zwrotu z powierzonego kapitału oraz utrzymanie trwałej pozycji jednego z liderów w zakresie produkcji nawozów w Europie i liczącego się gracza na świecie.
I chcąc niechcącą wykrakałem - konsolidacja robiona bez głowy, na kolanie, i bez zdrowego rozsądku, tylko po to, żeby Rosjan się pozbyć może okazać się wielką porażką ministra Budzanowskiego - miał być sukces, a okaże się klęska. Może ludzie się połaszą na wymianę i akcje ATT. Jednak od początku Tarnów puszcza sygnały, że akcjonariat ma nie zarobić, a stracić. I kolejne info wypuszczane, w przededniu Wigilii, czy wczoraj popołudniu tylko o tym świadczą. Zostaję na Puławach. Niech się dzieje co chce.
Z powyższego dla niekumatych wynika tyle, że będą musieli zapłacić podatek mimo realnej straty, gdyż przy wkładach niepieniężnych liczy się wartość nominalną akcji. Będzie to więc 10 zł ZAP za 12,5 zł (2,5 ATT) co daje ostatecznie 19 groszy podatku na każdej sztuce ATT. Cena emisyjna zaś pomijając tutaj aspekty tego czemu jest większa i co z różnicą pomiędzy nią, a nominalną ma o dla nas w tym przypadku znaczenie pośrednie, gdyż podstawą jest przelicznik. Jako, że bazujemy wedle komunikatu na 44 zł to przy przeliczniku 2,5 będziemy mieli realną stratę, gdyż za akcję ZAP wartą w tej chwili niecałe 140 zł dostaniemy 2,5 akcji ATT o wartości 110 zł. Z logicznego punktu widzenia jesteśmy więc w plecy niecałe 30 zł, a z podatkowego punktu widzenia jesteśmy "dorobieni" o 1 zł na każdej sztuce ATT, którą uzyskamy. Dalsza sprawa to KE, która wedle błagalnych nadziei ATT wyrazi oczywiście zgodę i to bodajże do 18 stycznia.
"Z logicznego punktu widzenia jesteśmy więc w plecy niecałe 30 zł, a z podatkowego punktu widzenia jesteśmy "dorobieni" o 1 zł na każdej sztuce ATT, którą uzyskamy"
I to jest te 30 złotych, które wielu zapala czerwoną lampkę w głowie. Nie ma co się spieszyć. Jak ktoś ma parcie, niech sprzedaje. Czas panowie z MSP na mokry prysznic - realnie wyceńcie ZAP i ATT, a nie kreatywna księgowość i robienie nas w wałka.