JAKIE CZTERY MIECHY JEST KAMIEŃ TO GO TRZEBA GOLIĆ I KASE DO KARMANA A KURS NA KSIĘŻYC BO KASA WSZYSTKICH GONI , IM JEST JEJ WIĘCEJ TYM LEPIEJ A NIE KIT WCISKAĆ ŻE FIRMA BANKRUT , O FIRMA MIAŁA KŁOPOTY ALE POWOLI DAJE SOBIE RADE -- hasło kamień do wszystkiego!!!!!! do krakersów na drogi też heeee.. heeee..
......... tylko włożona kasa w całości się zwróci bo tu różnie może się zdarzyć .
http://www.ekonomia24.pl/artykul/706159,950802-DSS---co-dalej-z-koncesja-w-Mongolii-.html
Co do Mongolii ... stek bzdur pod publikę, DSSu nie stać na dalsze badania, a koncesja wygasa w 2013 r., nikt się do tego nie dołoży, bo po co? jak za rok można od tamtejszego rządu koncesję nabyć.
No i Pan Kostrzewa o tym mowi ,ze nie ma pieniędzy na dalsze prowadzenie tego projektu i trzeba będzie sprzedać koncesję , tylko pozostaje pytanie czy poza resztkami kości dinozaurów w Mongolskiej ziemi jest coś interesującego a jeżeli tak to ile tego jest bo jeżeli zawartość pierwiastków ziem rzadkich jest relatywnie zbliżona do zawartości tytanu w złożu Piławskim to koncesje odkupią mongołowie za 450 dolarów w przeliczeniu na wielbłady . Jakiś czas temu czytałem artykół , że Chińczycy w poszukiwaniu pierwiastków ziem rzadkich próbują wciskać się na Grenlandię czy gdzieś w okolicy to po co mają pędzić przez całą Eurazję jeżeli za płotem mają wszystko.
myślenie masz jak taki typowy polaczek. jak zwykły polski knur z czerwonym ryjem co nic nie wie ale dużo mieli jęzorem i dużo pisze na forum i udziela sie. dobrze że sie ciebie pozbyli z dssu
Tylko widzisz - moje komentarze opieraja sie na informacjach , które staram się potwierdzić i u osób nie zwiazanych z dss jak i kolegów jeszcze tam pracujacych poza tym przepracowałem tam trochę czasu i pewne mechnizmy widziałem z bliska i w tej sytuacji czerwony knurowski ryj bardziej da sie dopasować do Twojej osoby bo najprościej coś napisać aby napisać . Poczytaj artykuły w prasie , porozmawiaj z geologami , którzy pracowali dla DSS i pewne rzeczy też ci się rozjasnią choć po wpisie sądze, ze bez pomcy kogoś z mózgiem możesz miec problem.
witam kolege Exss ,,,nius Barabara sie do pracy pcha już wszystkich u Prezesa objechała ,o tobie na pewno też,ciekawe komu będzie ob,,,,a chłopcy Barburke sami organizują 1 grudnia ,bo krakersy zaproponowały paluszki piwo no i krakersy:)))))))
Cześć . Słyszałem , że póki co DSS daje sobie rade ze sprzedażą i nie ma tam tragedii.
Fachowcy co prawda przewidują bardzo chudy czas dla kruszyw ale ja widzę , że pare kontraktów się szykuje . http://budownictwo.wnp.pl/krach-na-rynku-kruszyw-budowlanych,183392_1_0_0.html
zwlaszcza to :
cyt."Nasz rozmówca zdradza, że w KKSM po wstępnej weryfikacji wierzytelności zgłoszonych do sądu spółka uznała jako zasadne zobowiązania na kwotę 192,4 mln zł, spośród ponad 351 mln zł zgłoszonych do postępowania upadłościowego. Suma pozytywnie zweryfikowanych zobowiązań handlowych to natomiast 41,5 mln zł. - Trzeba mieć jednak świadomość, że ta kwota nie do końca odpowiada rzeczywistości, choć wynika z przepisów prawnych. Dla przykładu Kredyt Bank zgłosił wierzytelności z tytułu kredytów i poręczeń do DSS i KKSM i zobaczy, gdzie wcześniej zostaną zaspokojone. Realna kwota do spłaty będzie zatem znacznie niższa – podkreśla Kostrzewa - Nie można też zapominać o kwotach spornych. W przypadku DSS GDDKiA domaga się od spółki 200 mln zł. Tymczasem syndyk odstąpił od umowy z Dyrekcją za zgodą sądu, a zatem nie ma ona prawa naliczać kar. 100 mln zł domaga się natomiast Covec, który w naszej ocenie powinien zapłacić spółce za dostarczone materiały oraz karę za zerwanie umowy. Nasz pozew w tej sprawie jest już w sądzie - dodaje"