co cie to obchoodzi? przeciez nie masz akcji? napisz lepiej jakie masz niz jakich nie masz ? a skoro nie masz innych albo nie chcesz o nich napisac to po co tu siedzisz
...nie ma sensu zadawać takich pytań bo i tak Ciebie ...sam wiesz jak:) ,po prostu gościu przegina,spotkałem się z wieloma trollami internetowymi ale ten bije wszystkich i nawet jakby Bomi (co nie jest wykluczone) stanie na nogi to dalej będzie swoje,podejrzewam,że pracuję dla Bankier.pl nabijając im wątki co może im się opłacać w związku z reklamodawcami bo zobacz,że spółka bardzo wysoko stoi w rankingu popularności Zenek chyba też na tą fuchę się załapał,czy li spółka to im wisi jak jesienny liść,prawda chłopcy:) Ps pewnie zaraz post usuną,czy to też nie dziwne:D
Rankor czy według ciebie bomi ma szansę przetrwać czy nie? sorry że zwracam się do ciebie ale według mnie jesteś tutaj najlepiej zorientowany jeśli chdzi o tę spółkę dzięki
Na 90% - nie przetrwa.
Zostawiam 10% na niepewnośc, ale nie wiem, co mogłoby zatrzymać staczanie sie po równi pochyłej...
IMO - raczej jest kwestia KIEDY niż CZY...
Ale jeszcze czekam na decyzje zarządu po wynikach za 3Q i (nie)zatwierdzenie układu.
Tu powinno się troche dziać i zobaczymy co bedzie z warrantami...
Z dawnego bomi są szczątki. Struktura firma zburzona, a nowa nie powstała.
Wielu waznych ludzi odeszlo.
Lokalizacje przejmuje konkurencja i dyskonty.
Za podstawę negatywnego rozwoju sytuacji bomi widzę wciąż:
- brak pomysłu na zyskowny biznes (czyli więcej niż spałacanie długów z franczyzy)
- ekspansja i dominacja konkurencji, zwłaszcza dyskontowej
- nierozwiązanie ważnych bomiproblemów (np. czynsze, brak inwestora branzowego)
- brak sensownych atutów przetargowych w negocjacjach...
nie jestem rankorem2, ale nie mogę się powstrzymać.
Co to znaczy przetrwać?
Spółki w likwidacji potrafią trwać latami. Pytanie, czy nadal są notowane na giełdzie.
OK. Nie komplikujmy sprawy.
Kluczem jest, jak wielka strata będzie za Q3. - Odpowiedź za miesiąc.
Za Q3 powinniśmy zobaczyć pierwsze wpływy z franczyzy. Będą one utopione w "działalności operacyjnej", ale może uda się je odcedzić od wpływów z zamierającej działalności sklepów.
Będzie można zobaczyć jak przebiega ściąganie należności, jak narosły zobowiązania.
Według mnie franczyza nie pozwoli na spłatę zredukowanego długu o połowę nawet przez 8 lat. Objęcie WSZYSTKICH akcji przez wierzycieli pozwala na domknięcie modelu biznesowego na styk.
Połowa grudnia. Pierwsze zebranie wierzycieli - tu mogą zapaść decyzje, czy wierzyciele będą chcieli odzyskać połowę kasy w ciągu 8 lat, objąć akcje za długi, albo zadowolą się likwidacją.
na moj nos nie maja ani pomyslu ani kasy na dalsze inwestycje w firme;
na moj nos beda chcieli upchac komus tyle ile sie da, czy to sie komus podoba czy nie;
... chyba ze ktos sie w koncu obudzi i przedstawi jasny i czytelny plan dzialania na najblizszy okres i bedzie to wiarygodne, wtedy cos sie odmieni; poki co zbieraja tyle ile sie da i pewnie sami jeszcze nie wiedza co z tym zrobic ;))