Powtórzę solidna, stabilna spółka. Jak na razie wszystko czysto i rzetelnie, a na dodatek rośnie. Gdyby całe GPW było takie jak Zamet żylibyśmy w normalniejszym nieco świecie.
Pozdrawiam
Trochę zachowanie kursu jest martwiące - po takiej informacji nie powinniśmy mieć znaczącego wzrostu? Przecież chyba mało kto oczekiwał tak dobrego raportu za drugi kwartał i 20gr zaliczki na poczet dywidendy jeszcze we wrześniu.
Przy obecnym kursie spółka wydaje się podejrzanie atrakcyjna - C/z 7(jeżeli pozostałe kwartały będą równie dobrze, to C/Z na koniec roku będzie na 5), zdrowe finanse i do tego jeszcze dywidenda za miesiąc na poziomie 8,5%?
Ja mam Zamet od początku (w "prezencie" od Famuru) co jakiś czas powiększam pozycję.
Co do zachowania kursu mam swoje teorie.
Jedna z nich to taka, że spółka mało popularna (podobnie jak Famur) tu nie ma żadnego kapitału spekulacyjnego. Są za to fundusze. Im zależy na stabilnym organicznym wzroście a nie na wystrzałach. CO innego jak spółka się spopularyzuje wtedy - faktycznie taka seria dobrych informacji powinna spowodować znaczny wzrost kursu. Zważywszy na kilkukrotne już testowanie okolic 2,6, to kurs powinien dziś liznąć 3 zł. Ale wczorajsze zachowanie nie pozwoliło na to. Dywidenda uważam rzecz godna uwagi, w dzisiejszych czasach nieczęsta. A po odcięciu dywidendy może i czekać nas seria dobrych wieści.
To wariant optymistyczny, może wszakże obecne działania to zasłona dymna, kto to wie. Ja nie widzę powodów do gwałtownych ruchów.
Z czasem rynek zauważy że być może lepiej zainwestować w stabilne spółki jak Zamet zamiast w "petrole". A efekty śniegowej kuli nie powstrzyma nikt.
Pozdrawiam
To prawda, że na dany sektor też musi przyjść "moda", żeby się inwestorzy zainteresowali.
Były gry komputerowe, była chemia... Może i przyjdzie czas na spółki przemysłowe? Zamet wydaje się stabilny i dobrze zarządzany - do tego ciężko sobie wyobrazić, żeby nagle zaprzestano eksploatacji ropy. Wiercić będzie trzeba coraz głębiej ; )
Tylko właśnie, niestety, na naszej bananowej giełdzie niczego człowiek nie może być pewny. Czy mu za chwilę nie wyrzucą trupa z szafy - dla tego każdy negatywny ruch kursu pomimo dobrych informacji mnie martwi.
Taka afera się w około Amber Gold zrobiła, a na giełdzie spółki palą grube miliardy inwestorów i nikt nawet nie kiwnie palcem - a z tego co czytałem, zarząd ma kłopoty z prawem (wyciągnięcie kasy z Famur poprzez "darowizny" na rzecz kościoła i całe te zamieszanie w około kupna ziemi). Nic, zobaczymy ; )
Te mgliste wywody w stylu "czytałem, słyszałem" to ja bym zostawił daleko na boku. Nie bardzo che mi się to komentować, to giełda a nie magiel, a plotki pamiętaj - zwykle żyją swoim życiem.
Z resztą możesz napisać list do osoby przeciw której masz jakieś podejrzenia to być może uspokoi Cię i nabędziesz aktualnych informacji. Nie będzie w tym niczego dziwnego że akcjonariusz sam weryfikuje plotki i szuka prawdy u źródła.