Ja mam Zamet od początku (w "prezencie" od Famuru) co jakiś czas powiększam pozycję.
Co do zachowania kursu mam swoje teorie.
Jedna z nich to taka, że spółka mało popularna (podobnie jak Famur) tu nie ma żadnego kapitału spekulacyjnego. Są za to fundusze. Im zależy na stabilnym organicznym wzroście a nie na wystrzałach. CO innego jak spółka się spopularyzuje wtedy - faktycznie taka seria dobrych informacji powinna spowodować znaczny wzrost kursu. Zważywszy na kilkukrotne już testowanie okolic 2,6, to kurs powinien dziś liznąć 3 zł. Ale wczorajsze zachowanie nie pozwoliło na to. Dywidenda uważam rzecz godna uwagi, w dzisiejszych czasach nieczęsta. A po odcięciu dywidendy może i czekać nas seria dobrych wieści.
To wariant optymistyczny, może wszakże obecne działania to zasłona dymna, kto to wie. Ja nie widzę powodów do gwałtownych ruchów.
Z czasem rynek zauważy że być może lepiej zainwestować w stabilne spółki jak Zamet zamiast w "petrole". A efekty śniegowej kuli nie powstrzyma nikt.
Pozdrawiam