Paradoksalnie problemy jakie mają tak duże firmy jak PBG i HB i propozycje układowe jakie wysunęły rzucają zupełnie nowe światło na DSS, która do tej pory była postrzegana jako mała spółka typu krętacz-nieudacznik i dobrze jej tak, ma za swoje - mówili niektórzy.
Aż tu nagle te same problemy dotyczą gigantów na polskim rynku, z jednej strony zdumienie analityków jak coś takiego mogło się wydarzyć, z drugiej strony już pojawiają się głosy o wiarygodność raportów za ostatnie kwartały publikowane przez PBG i HB.
Okazuje się, że w głównych aspektach problemy płynnościowe są podobne do tych w DSS tylko w skali makro /ok. 2-3 mld zadłużenia razem PBG+HB/. Przypomnę jeszcze ciekawostkę, mianowicie obligatariusze DSS nie zażądali jak w przypadku PBG natychmiastowego wykupu obligacji, a kredyty wypowiedziane były tylko spółce zależnej KKSM, która notabene dostała osobny układ!?!
Wracam do głównej konkluzji: albo DSS powinien dostać układ albo PBG likwidację.
A co z wiarygodnością raportów za II i III kwartał 2011 r. i brakiem raportów za rok 2011 i I kwartał 2012 r z działalności DSS.To jest dopiero ciekawostka.
A co z wiarygodnością rzeczniczki Ministerstwa Skarbu Państwa która wieszczyła półtora miesiąca temu że ministerstwo wycofało się ze sprzedaży Kopalń Surowców Skalnych w Złotoryi dla DSS a w karcie prywatyzacyjnej dzisiaj aktualizowanej nie ma zmian.DSS pozostaje nabywcą KSS.Co tutaj jest grane?
Zgadza się nie zapłacili i na to się raczej nie zanosi dlatego są nabywcą a nie właścicielem a na karcie prywatyzacyjnej modyfikowanej dzisiaj KSS jest wykazana w dalszym ciągu jako spółka sprywatyzowana.Brak oficjalnej informacji potwierdzającej wcześniejsze słowa rzeczniczki MSP./karty prywatyzacyjne www.mst.gov.pl/portal/pr/form/6 / karta nr128.Co jest grane? Komu wierzyć?Kto pokryje koszty związane z wyceną i nieudolną prywatyzacją ?