Raport z 1 gr zyskiem za Q42012 mogłem określić jako wypadek przy pracy, kolejny kwartał z zyskiem 1 gr to już dla mnie za wiele, aktywa też się zmniejszyły. Trzymam akcje od 2007 roku do dzisiaj. Część wywaliłem na otwarciu po 0,97. Po takim raporcie spodziewam się spadku, do tego nie pewna sytuacja na szerokim. Pisałem o spodziewanym zysku w okolicach 2 gr żeby nie zapeszyć bo ostatnio oczekiwania były większe i wiadomo jak się skończyło. Możliwe jest jeszcze spekulacyjne wybicie jak kupią Trzemeszno, ale to też się przeciąga jak widzimy. Życzę zysków innym. Jeśli tu wrócę to dam znać.
jak mietunek opuscił pokład to znaczy że sprzedających juz nimo
ino ja może sprzedom
no ale jak ja sprzedam to nie bedzie komu przedawać
a to znaczy że więcej sprzedających nie będzie
czyli tylko z prawa łykać beda
w związku z powyższym jeszcze poczekom na ta podbitko pod cokolwik ciekawego
a bedzie sie działo
LIPA LIPA LIPA.....chilli wyniki za 4 kwartał to nie przypadek..... sprzedałem wczoraj, a dziś reszte, jak by przypadkiem kupili trzemesno to sie odkupi i tak taniej, a teraz wędrówka na 8 z przodu....
Nie ma żadnych przesłanek do poprawy opłacalości produkcji i wzrostu rentownosci. Ceny skrobi spadają. W marcu był spadek o 4% miesiąc do miesiąca i o 40% w skali roku. II kwartał będzie jeszcze gorszy. Perspektywy na nową kampanię, o czym juz pare razy pisałem, jeszcze gorsze. Pisałem również, że PEPEES nie kupi Trzemeszna - dalej to podtrzymuję.
Wnioski wyciagajcie sami...
Z całym szacunkiem. Mogę się nie zgodzic z Wieśkiem, ale muszę też wspomnieć, że trend wzrostowy nie wynika tylko z fundamentów czy perspektyw.. Przyczyny wzrostów sa różne. Spekulacja, moda, liczenia na wybicie pod Trzemeszno...
W ubiegłym roku chciałem sprzedać po 1,35 ale się wstrzymałem i jak spadło to uśredniłem po 0,64.
Co do zakupu Trzemeszna to sytuacja jest patowa, nie przychodzi mi do głowy jej rozwiązanie - mam na myśli sposób przeprowadzenia poprzedniej prywatyzacji i spory sądowe, gdyby SP chciał otrzymać godziwą cenę to jedynie w grę by wchodziła wymiana akcji (Trzemeszno za pepees), ale nie wiem czy to nawet prawnie możliwe.
Prezes pepeesu ma rację mówiąc że by móc konkurować z zachodem trzeba najlepiej połączyć siły i przede wszystkim mieć najnowsze technologie tak jak na zachodzie, więc można było słyszeć o różnych planach inwestycyjnych, ale to tylko plany od wielu lat.
Perspektywy wzrostu widzę w przejęciu Trzemeszna (uważam że mało prawdopodobne) i w tym by to co było mówione było robione (inwestycje, które wymagają ogromnych nakładów).
Jeśli zapowiedzi słowne przejdą w działanie to powiem że zrobiłem błąd że po 5 latach sprzedałem akcje.
Obecna cena w okolicach 1 zł jest bardziej atrakcyjna niż cena 1,35 zł rok temu, jeśli weźniemy pod uwagę cenę skrobi teraz i wcześniej. Oczywiście kilka lat temu ceny skrobi były znacznie niższe, ale weźcie pod uwagę inflację, koszty paliw, nawozu itd.
Od kilku dni leży stosunkowo spora ilość papierka po 1 zł - nie ma chętnych. Płynność też marna.
Jeśli zysk za kwartał miałby się powtarzać to realnie zakład wychodzi na zero (przy inflacji).
Sytuacja na giełdzie jest teraz taka a nie inna, myślę że jest sporo innych spółek nieco poniżej WK. Miałem plany by wejść ponownie przy spadku - jeśli to zrobię na pewno poinformuję.
Jeszcze jedno - nie patrzcie w to co jest w raporcie jeśli chodzi o ilość posiadanych akcji, zobaczcie na głosowanie z ostatniego walnego - tam są realne liczby. Na walnym było ponad 70% akcji, na rynku nie wiem czy jest nawet 20%, liczyłem się z tym że ktoś będzie chciał przechylić szalę ilości głosów i zbierze z rynku trochę papiera z giełdy, ale jak widać nikt do tej pory nie był zainteresowany.
A ja uważam to za bardzo złą wiadomość, na poprzednim walnym próbowano przegłosować nową emisję, ale wniosek updał, prezes mówił poszuka finansowania w kredycie bankowym, teraz okazuje się że jednak znowu będą próbować emisji - to oznacza że żaden bank nie znalazł się by udzielić kredytu. Jeśli giełda do tego czasu nie odbije to będzie klapa po raz kolejny.
skoro termin składania ofert jest do 05 czerwca a walne jest 11 to wg mnie kredyt dostaną i kupia trzemeszno ale żeby zmniejszyc zadłużenie i szybko spłacic ten kredyt chcą wyemitować akcje aby zebrać kasę.
Złożć ofertę mogą. Widać mają przygotowane dwa plany. Jeden to kredyt-wg mnie już mają zapewnione finansowanie. Drugi to emisja akcji, Przecież ofertę złożyc mogą. Najpierw musi być ona przyjęta, a potem dopiero można przlewać pieniądze po podpisaniu umowy, także do tego daleka droga.
Dla mnie to są wszystko dziwne ruchy, ponowny wniosek o emisję jak poprzedni został odrzucony. Na papierze nie siedzi już chyba nikt patrząc na obroty, myślę że jest spora grupa drobnych graczy, która czeka na dalszy bieg wydarzeń i liczy na odpał przy przejęciu, tak jak ktoś napisał może być płacz (szczęścia lub smutku). Z kredytem gdyby sprawa była taka prosta to nie trzeba byłoby przeciągać w czasie, poza tym Trzemeszno to nie jest jakaś mała firma.