Według niezaudytowanych danych spółka akcyjna Plast-Box SA w raporcie skonsolidowanym za IV kwartał 2011 rok wykazała ponad 99 mln zł przychodów netto, co stanowi istotny wzrost w stosunku do ponad 81 mln zł przychodów uzyskanych w 2010 roku. Zysk netto za 2011 przekracza 3 mln zł, co można uznać za duży postęp w porównaniu do 1,8 mln zł zysku netto wykazanego za 2010 rok. Plast-Box SA aktualnie zatrudnia w Słupsku 193 osoby.
Grupa Plast-Box SA 60 % swoich przychodów w 2011 roku uzyskała ze sprzedaży eksportowej do 15 krajów Europy Wschodniej i Środkowej, a także Zachodniej, w tym do Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. W Polsce spółka Plast-Box SA szczyci się stabilnymi relacjami handlowymi z wieloma renomowanymi przedsiębiorstwami, działającymi w branży chemicznej i spożywczej.
„Plast-Box SA w ostatnich dwóch latach zwiększył swoje możliwości techniczne i produkcyjne inwestując w 2010 roku 16,6 mln zł, a w roku 2011 18,2 mln zł. Dobra sytuacja finansowa spółki umożliwia kontynuowanie procesu inwestycyjnego w 2012 roku - mówi Krzysztof Pióro, Prezes Zarządu firmy Plast-Box SA - inwestycje mogą przekroczyć 10 mln zł, a ostateczna wartość nakładów inwestycyjnych w tym roku będzie zależeć od wyników finansowych uzyskanych w pierwszym półroczu.
Specjalnością Plast-Box SA są opakowania plastikowe typu wiaderka i pojemniki, o zróżnicowanej wielkości, zamykane, z uchwytami, kolorowe, z nadrukiem i zdobione etykietami IML, spełniające wysokie światowe normy, pozwalające na stosowanie tych produktów do artykułów chemicznych oraz spożywczych. Plast-Box SA zamierza stale rozszerzać główną ofertę produktową, a także rozwijać sprzedaż dedykowanych produktów, których produkcja jest możliwa dzięki nowoczesnemu, wysokowydajnemu parkowi technicznemu, i dzięki posiadaniu przez Plast-Box SA wyrafinowanego know-how, dotyczącego wytwarzania wyrobów z tworzyw sztucznych o zaawansowanych kształtach i właściwościach, przy powtarzalnej wysokiej jakości." - mówi Krzysztof Pióro, Prezes Zarządu spółki Plast-Box SA.
Krzysztof Pióro nowym Prezesem spółki Plast-Box SA
Opublikowano 3 kwietnia 2012, autor: admin
W dniu 30 marca 2012 roku Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy powołało w skład zarządu Krzysztofa Pióro, jednocześnie powierzając mu pełnienie funkcji Prezesa Zarządu. Krzysztof Pióro posiada blisko dwudziestoletnie doświadczenie w zarządzaniu firmami produkcyjnymi, sprzedającymi swoje produkty B2B, w Polsce i w wielu krajach Europy, a także w USA i Kanadzie. Akcjonariusze uznali, iż doświadczenia tego managera odpowiadają oczekiwaniom, jakie stawia przed prezesem zarządu spółka akcyjna Plast-Box.
Powołany na nowego prezesa spółki Plast – Box SA, Krzysztof Pióro posiada wieloletnie doświadczenie w sprawowaniu funkcji zarządczych i nadzorczych. W latach 90-tych, jako prezes zarządu „Apollo” sp. z o.o., Elektronarzędzia Celma SA oraz zarządca komisaryczny Zakładów Metalurgicznych Trzebinia zarządzał Przedsiębiorstwami Skarbu Państwa oraz NFI (Tapety Gnaszyn SA, Foton SA). W latach 2001-2011 pełnił funkcję prezesa zarządu w spółkach portfelowych Enterprise Investors: Haste International i Gamet, a od 2006 roku jest członkiem rady nadzorczej Zelmer SA. W uznaniu za swoje dokonania na polu zawodowym był dwukrotnie nominowany do tytułu managera roku w ramach corocznej edycji konkursu spółek Ventury. Prywatnie interesuje się muzyką klasyczna i literaturą
Przejęciu stanowiska prezesa Plast – Box SA przez Krzysztofa Pióro towarzyszyło zapewnienie o kontynuacji dotychczasowej, efektywnej polityki firmy. Ambitne cele nowego prezesa słupskiej spółki uwzględniają wejście z dotychczasowym, wciąż poszerzanym asortymentem na nowe rynki oraz do nowych klientów na rynkach, na których spółka jest już obecna, a także zakładają rozwój produktów dedykowanych, projektowanych i produkowanych dla przedsiębiorstw z innych grup odbiorców, niż klienci obecni. Dopełnieniem strategii umacniania pozycji Plast – Box SA za granicą jest obsadzenie dotychczasowego prezesa Grzegorza Pawlaka, zaangażowanego od początku w powstanie drugiego zakładu produkcyjnego w Czernihowie, do zarządzania spółką na Ukrainie. Rozdział obowiązków i pełne skupienie się byłego prezesa Plast – Box SA na sprawach spółki na Ukrainie stwarza możliwość prężnego rozwoju oraz lepszego skoncentrowania się na zapotrzebowaniu rynków za wschodnią granicą. Umożliwi to rozwój sprzedaży produktów w tym kraju i do Rosji.
Zmiany w strukturze Plast – Box SA to zapowiedzi rozwoju i ekspansji przedsiębiorstwa na rynkach zagranicznych. Umiejętne rozlokowanie sił doskonale rokuje na przyszłość słupskiej spółki.
W tym roku Plast-Box zamierza wydać na inwestycje w rozbudowę parku maszynowego od 8 do 12 mln zł. Poza zwiększeniem mocy wytwórczych celem jest także poszerzenie oferty.
– Ostateczna wartość nakładów inwestycyjnych w tym roku będzie zależeć od wyników finansowych uzyskanych w pierwszym półroczu – mówi Krzysztof Pióro, kierujący Plast-Boksem od końca marca.
Podkreśla, że spółka produkująca opakowania z tworzyw sztucznych (m.in. wiaderka i pojemniki) zamierza finansować inwestycje z kredytów lub leasingu. W minionym roku Plast-Box zainwestował w maszyny 18,2 mln zł, a w 2010 r. było to 16,6 mln zł. – Nasza sytuacja finansowa umożliwia kontynuowanie inwestycji także w tym roku – dodaje.
Zapewnia, że instalowane nowe linie (tzw. całe gniazda produkcyjne) podnoszą efektywność działalności. – Zamierzamy znacząco poprawić wyniki finansowe w tym roku zarówno w zakresie zysku netto, jak i przychodów – mówi Pióro. Nie podaje jednak szczegółów. Zarząd Plast-Boksu nie publikuje prognoz. W 2011 r. firma zwiększyła obroty o blisko 22 proc. do 99,2 mln zł. Na czysto zarobiła 3,8 mln zł (1,8 mln zł na plusie w 2010 r.).
Zakup nowych maszyn do spółki w Słupsku ma umożliwić przesuwanie dotychczas eksploatowanych urządzeń do zależnej firmy na Ukrainie. – Na razie nie zakładamy odrębnych inwestycji na Ukrainie. W planach jest natomiast wewnętrzna dyskusja na ten temat w gronie nowego zarządu i nowej rady nadzorczej – tłumaczy szef Plast-Boksu. Przyznaje, że przedmiotem analiz będzie także ewentualne utworzenie spółki handlowej w Rosji. Rynki wschodnie są coraz ważniejsze. – Spółka zależna na Ukrainie systematycznie zwiększa obroty. Ten trend zostanie utrzymany w 2012 r. – zapewnia.
PARKIET
Nie mam pojęcia, jeśłi ci się chce to możesz poszukać i ocenić ile to trwało w przypadku lentexu. Ja osobiście zastanawiam się nad dokupieniem akcji. Jeszcze tutaj może być ciekawie;)
teoretycznie to jest dobra cena
i tez myslalem nad kupieniem kilku sztuk
zastanawia mnie caly czas to powiedzenie w parametrach skupu
"wraz z akcjami posiadanymi przez spółkę, nabytymi wcześniej"
czy aby sam PLX nie bedzie kupowal przed samym ogloszeniem daty poczatku splitu/skupu
i czy aby w zwiazku z tym nie bedie jakiego tapniecia jak na leniu wczoraj ...
Myślę że jesto teoryjka jedna z wielu nad któymi zastanawiają się inwestorzy. Plastek zgodnie z uchwałą może skupować akcje dopiero po splicie i tego się trzymajmy... Jeśli nastąpi jakieś wybicie w dół to i lepiej (chociaż wątpię) bo zawsze można kupić taniej:)
Strategia wydaje się banalnie prosta. Trzymać i zapomnieć;)
Też mam taką nadzieję, porównując siłę wig i plastbox widać wyraźnie że po bessie jaka pojawiła się w 2007 roku (kiedy to plastek zaczął być totalnie i szybko zbijany ) odbicie naszej spółki od dna było mocne i dynamiczne, przez jakiś czas nawet plastek był jedną z najsilniej odbijających spółek na GPW. Wystarczy spojrzeć na wykres, widać tam wyraźnie że hossa jaka zaczęła się na tym papierze w 2008 roku doprowadziła kurs na maksima historyczne co większości spółkom nie udało się do dzisiaj i pewnie trochę jeszcze im to zajmie;) Od połowy 2009 roku kurs przeszedł do korekty której potencjał spadkowy winien się właśnie wyczerpywać. Jeśli tak nie jest to jesteśmy w czarnej dupie;)
Uchwalenie skupu 20% akcji jest niemożliwością. Tym bardziej że oficjalny free float to tylko 30% akcji. :) A co jest w łapach poniżej 5% tego nie wiemy prócz Pana Franciszka.
Skup ma za zadanie albo odkupić od kogoś kto chce sprzedaż akcje (kogoś z większym pakietem) albo poprostu tak jak piszesz poprawić płynność która jest poniżej krytyki a spółkę spokojnie można byłoby wyjebać z notowań ciągłych...
no oprocz tych koncowo-miesiecznych przerzutek
to plynnosc jest licha
a mnie ciagle "trapi" jeszcze ta emisja akcji
jakies takie dziwne przeczucie ... sie mnie czepiło
nie bylo splitu - nie sa wiec objeci rama skupu 2,15 - 4
czy jest jakis paragraf zabraniajacy im nabywac teraz ?
albo
wiadome jest ze bedzie split i skup - kwestia kiedy
wiec dlaczego "ktos" nie moglby skupic teraz nizej niz 10,75
i sprzedawac sobie w skupie potem po 2,15 do 4
Radzę nie zaśmiecać sobie umysłu takimi spostrzeżeniami. Takich spraw nie odgadniesz...
Ja w sumie jestem zadowolony z obcenej sytuacji bo chciałem jeszcze kupić trochę a ta cena wydaje mi się atrakcyjna. czekam tylko aż mi kasa wskoczy na rachunek:)
Znany inwestor giełdowy jest gotów pomagać spółkom, które znalazły się w tarapatach finansowych
Krzysztof Moska przekonuje, że jego firmy (m.in. Lentex, Gamrat i Plast-Box) są w doskonałej kondycji finansowej. Jak twierdzi, ma bardzo dobre relacje z bankami, które owocują niskimi marżami przy finansowaniu działalności.
Nie wszystkim wiedzie się tak dobrze.
— Jest wiele spółek, które mają dobry produkt, ale wpadają w przejściowe tarapaty finansowe. Doskwierają im np. zatory płatnicze. Chciałbym im pomóc. To mogą być bardzo opłacalne inwestycje — mówi Krzysztof Moska.
Jaki pomysł na pomaganie firmom, które wpadły w kłopoty ma znany inwestor, co sądzi o DSS i jakie ma plany wobec spółek ze swojego portfela - czytaj w czwartek w "Pulsie Biznesu" i w serwisie pulsinwestora.pb.pl
Nastroje wciąż takie same, znużenie ale i wyczekiwanie na jakiś sensowny ruch:) Pewnie to samo ty odczuwasz jak i inni którzy połozyli kasę na spółkę:) Czekamy na informację o splicie i czego nie można wykluczyć o dywidendzie za 2011 rok...
Nawet jak będzie to nic na to nie poradzisz.... Póki co obrót nie daje szans wyjścia a jedynie do próby dopakowania akcji. Ale podobno w dół się nie uśrednia a zakładam że jesteś w plecy. Po ile brałeś jeśli wolno zapytać???
Spokojnie, nikt z grubych na razie nie sraczkuje to i my wytrzymamy:) W budowlance mamy już panikę spadkową a to oznacza że najgorsze prawie za nami jeśli mowa o szerokim rynku. Co oczywiście nie oznacza że nie będzie jeszcze nieco niżej:)
No właśnie, jeśłi chodzi o skup to musisz przygotować się na to że jeśli faktycznie chcą skupić dużo to jak najtaniej, czyli silnych ruchów nie warto się spodziewać. Jeżeli skup akcji uchwalony jest po to aby roruszać spółkę to może być z goła odmiennie ale my tego nie wiemy.... Spadek jest i owszem ale na takim obrocie że tylko najmniesi z najmniejszych sprzedają albo .............. hm i tutaj można byłoby opisać jakąś teorię spiskową, ale po co?:)
Nie rośnie bo na giełdzie nie ma hossy. Wróci hossa wróci zarabianie teraz trwa zbiernie ( albo inaczej- trwało)
Obstawiam dwadzieścia kilka procent akcji w FF. Nic więcej a oni chcą skupić 20% z rynku. Chyba nierealne... Jednak jeśli faktycznie sprawdzą się słowa prezesa o znaczącym zwiększeniu zysku netto to i rynek w końcu zobaczy tę spółkę.
Póki co zachwytu nie ma, kolorowo tylko w prasie:)