to , że szykuje się odbicie zdechłego kota wiemy prawie wszyscy
o cenie powyżej złotówki bym raczej zapomniał by nie siać niepotrzebnego hurra-opymizmu

realne wydaje się 0,45 ( czytaj : czterdzieści pięć grochów polskich )

co samozwańczy guru sądzi o powyższym ?

pozdrawiam

Co Ty chcesz osiągnąć takim postem? Skąd wziąłeś te 0,45 o mój Ty proroku? poza tym guru jacenty nas opuścił - to taka psychogierka żeby tym słabym odpuściły zwieracze do końca.

co chcę osiągnąć?
tendendencyjne pytania zadajesz , ale udzielę Ci możliwie prostej odpowiedzi

chcę tego śmieciucha sprzedać z zyskiem jak większość kupujących w ostatnich dniach
chyba po to siedzimy z nosem przyklejonym do ekranu , by coś z tego mieć
a pytam Jacka , mając głęboko w poważaniu czy jest on w spółdzielni czy nie
czy stał za uwaleniem kursu czy też nie
powiązania jego osoby są dla mnie tak istotne jak wielkość stada bydła rogatego wypasanego na stepach Kaukazu
pytam dlatego , iż zainteresował mnie ten osobnik dokładnością poziomów docelowych podczas spadku
, może również ewentualnie się wypowie co do poziomu odbicia

pozdrawiam

Panie no-tsu nie rozumiem pana jak pan mógł kupic smieciucha czym pan sie kierował kupując smieciowe akcje

co jest spekulant73? nie wytrzymalo sie napiecia? sprzedalo sie akcje? to co sie jeszcze tu na forum robi? nostalgia? wspomnienia? chec utwierdzenia sie, ze sie zrobilo dobrze pozbywajac sie akcji ze strata?

wielu nie wytrzymało!
nagonka była profesjonalna wsparta działaniem, czyli uwalenie perfekcyjne
deadline był dzisiaj do 15-tej, później już było zbieranie które będzie przechodzić w panikę kupna
wygląda na to, że będzie tu powtórka z SRT, szybkie odbicie 100-150%
szkoda że Jacek nie odpowiedział na moje pytania, szkoda że kłamał i szkoda że uciekł jak szczur, prawdopodobnie mafia chmielewska będzie musiała z niego zrezygnować tak jak mafia poznańska swego czasu zrezygnowała z bankiera1972
po prostu obaj stali się nieprzydatni bo utracili swoją wiarygodność
ale mafia znajdzie kolejnych naganiaczy, nie wątpię w to

tam dzis usilowal bronic wpisow chodzika ksiezycowego - swojego kumpla ze spoldzielni - tez z grochowa gdyz razem chodza do knajp. Zatem pewnie zyje i ma sie swietnie siejac defetyzm gdzies w sieci. akcji nakupil tu na bank bo to jego styl. Na sfinskie razem ostrzegali z chodzikem i zdolowali kurs, ze i Cacek jest w plecy. Skurczybyki, powinno sie im dobrac do d...

chyba się pomyliłem z powołaniem :)
lubię grzebać w śmieciach , fekaliach :)
powinienem pracować w PGK

takie spałowane trupki dają często dużą stopę zwrotu
a z paniki wyprzedaży cieniutka jak włos niemowlęcia granica do szału zakupów

pozdrawiam

Nie jestem nawet w najmniejszym stopniu żadnym guru. Rzadko umiem przytrzymać akcje więcej niz 100 % zysku, choć biję benchmark ponadprzeciętnie a wynika to ze stalowych moich zasad i rachunku p-stwa, że pieniądze zarobione po takim wzroście należy zreinwestować w inną spółke, która tyle jeszcze nie urosła. Na runicomie zarobiłem cos około 300 % przy czym istnieje skończone p-stwo, ze tenże przebije i 2 zl. (potem i tak tąpnie na grosze) Na kilku spółkach z wig20 zarobiłem jeszcze więcej, ale to dlatego, że zapakowany byłem jesienią 2008 roku np w kghm. Pisałem o tym na forum gazety, i strzeliłem na pałe w riposcie komuś, że za dwa lata sprzedam po 200 zł (no trochę może wiedziałem jak to bywało na rio-tinto). W każdym razie sprzedałem po 194 zł (917 % zysku) za 2 lata i kilka m-cy, Mam zawsze taka część z lat wcześniejszych, której nigdy nie sprzedam ze starego rachunku, gdzie fifo mnie nie obowiązuję gdyz z sentymentu tam akcji również nie kupie by moc podziwiać przedpotopowe czasy. Pisze to by wyjaśnić, ze nie istnieje żaden guru i akcyjni -nie hazardzisci, zeby nie wiem co zawsze z czasem zarobia. Nie każdy zaś przebije benchmark. O obecnej bessie pisałem od wiosny, ze idzie i zaczęła się na NC jesienią 2010 roku. Jak sie okazało miałem rację, ale nadal nie znam poziomu jej dna i czy juz czasem nie było. Zakładałem, że będzie słaba i dno to okolice 45 pkt. Jak doszlismy do 41 to szacowałem przebicie dna z 2009 roku, ta się jednak póki co nie stało. Obecnie prognozuję odbicie na NC i okazję do powolnego wyrzucania wyskakujących śmieciuchów ponad medianę. Czy chcecie czy nie, ze 20 % spółek tu upadnie, gdyż bez emisji nie są w stanie przetrwać. Kolejne 40-50 % nigdy nie wróci do ceny debiutu. Zatem zostaje granie na śmieciuchach i łapanie perełek, o których pisałem w któryms tam poście. te co wymieniłem jeśli się dziś kupi akcje, to w 2016 roku sprzeda się je zarabiając minimum 300 %
W przypadku PPG liczę np. na 10 zł za kilka lat i tam zamierzam z akcji się wysypać

Teraz jeśli chodzi o poziom wychodzenia z AER, zamierzam zacząć wyrzucać od 77 gr. Na tym poziomie też dziś wystawiłem pierwsze 10 tys. akcji. Zasięg fali wzrostowej nie powinien przekroczyć 5 zł w przypadku euforycznego popytu. No a za dwa lata jak pisałem - będzie po spółce w dzisiejszej postaci :)
Pozdr. JAcek

5 zl mi w zupelnosci wystarczy, a za 77gr aerfinance napewno nie sprzedam i malo kto to zrobi, chyba, ze Ci co sie wczoraj jeszcze po 30gr najedli.

Heh przecież ta spółka to bankrut. Ładnie tak ludzi rolować?

Sorry...
Czytałem różne pierdoły - ale to bije wszystko:):):)

Ktoś tu jest niedowartościowany?

6 lat później...

Chodziło mi o opowieść niejakiego tu Jacka z grochowa....
Objawił nam się w końcu mityczny inwestor co kupił KGHM na samym dołku i sprzedał na samej górce:):):)
Tego jeszcze nie grali - dziękuje za poprawę nastroju na cały dzień:)

Dobre, dobre:):):)
pozdrawiam guru tego forum

P.S.
Ja jestem tu od wczoraj - ale trochę zostanę.
Tu dopiero udało mi się spotkać milionera - i inwestora idealnego w jednej osobie:):)
Wodzu prowadź!

kto wujka posłuchał już zarabia :)))))))))))

wujku do ilu moze dojsc

no wuja powiedzial, ze do max 5pln

miało być 45 i było
jutro otwieramy się luką w górę po czym mamy zjazd
pozdrawiam

wracaj na parkiet, tam takie teksty bardziej pasuja

mundralo
waśnie się spełnił wariant który podałem wczoraj
luka dzienna domknięta :)

(wiadomość usunięta przez moderatora)

słabi odpadają godzac sie 50% wzrostem ale tutaj dopiero rozgrzewaja silniki do wystrzału