Chodziło mi o opowieść niejakiego tu Jacka z grochowa....
Objawił nam się w końcu mityczny inwestor co kupił KGHM na samym dołku i sprzedał na samej górce:):):)
Tego jeszcze nie grali - dziękuje za poprawę nastroju na cały dzień:)
Dobre, dobre:):):)
pozdrawiam guru tego forum
P.S.
Ja jestem tu od wczoraj - ale trochę zostanę.
Tu dopiero udało mi się spotkać milionera - i inwestora idealnego w jednej osobie:):)
Wodzu prowadź!