każdy z nas mógłby ruszyć kursem, jedną transakcją, tak jak kiedyś dla jaj kupiłem jedną sztukę i kurs poszedł na +3%.
kiedy się zacznie prawdziwy handel na tej spółce, może ktoś ma jakieś przecieki co w Anioła słychać?
obrotów w dół nie ma, a jak rośnie to i owszem. postudiuj wykres. może ci pomoże wywiad z Aniołą w CNBC, który ruszyl kursem z 6,2 na 8 w ciągu jednej sesji. Nastroje się poprawią najpóźniej za tydzień i 8 stanie sie wsparciem. Ta niska cena to nadzieja durnia, który to wysypal, ze odbierze w cenach zbliżonych. Nie odbierze. może najwyżej niskie zamknięcie półrocza wywalczyć, żeby za bardzo po dupie od szefa w tym swoim fundzie nie dostał. bo w to, że kowalscy tak sypali to nikt przy zdrowych zmysłach wierzyć nie powinien. swoją drogą ciekawe jest ciche przyzwolenie Anioły na te harce. Zarząd za te cuda w przyszłości zapłaci i rynek znajdzie na to sposób. Na razie jednak jest parę groszy do zrobienia. Im niżej pajac da kupić tym więcej się zarobi. Ciekawe czym się kieruje sprzedajacy. A Anioła gdyby chciał to kupując nie więcej niż 20k szt. zrobiłby cenę na 9. Nie chce i to wszystko o tym człowieku. Jeszcze kiedyś przyjdzie po kasę na rynek. Rynek jednak ma pamięć panie anioła i przewałki pamięta dokładnie. Wystarczy zapytać Maćka Dudę.
> Ta
> niska cena to nadzieja durnia, który to wysypal, ze
> odbierze w cenach zbliżonych. Nie odbierze. może najwyżej
> niskie zamknięcie półrocza wywalczyć, żeby za bardzo po
> dupie od szefa w tym swoim fundzie nie dostał. bo w to, że
> kowalscy tak sypali to nikt przy zdrowych zmysłach wierzyć
> nie powinien.
nie żebym się czepiał ale papiery kupiła tylko JEDNA instytucja (raptem 85000 papierów)
handlujemy na razie PDA, więc teza o fundach jest naciągana - tratowali się własnie leszczowaci kowalscy...
popyt się wstrzymał ale to podaż jest słabsza. tanie akcje wsiąkły w rynek i czekają na wyniki. anioła mówił w TV, że warto poczekać, to ludzie czekają. Wiarygodność tego pana jest pod dużym znakiem zapytania ale mimo to gra jest warta świeczki.
no ale sam przyznasz że zainteresowanie zerowe spółką
i tak naprawdę wystarczy z 30-50tys. żeby zmienić kurs o 10-15%
to co to za spółka,
dlatego obawiam się jaki będzie kurs do końca roku jak teraz od miesiąca stoi
sam wszedłem w nią na dołku i mogę współczuć tylko tym co startowali od 11, bo dla mnie 11 to będzie bardzo przyjemne dla ucha, ale ogólnie bardzo źle świadczy o spółce o Ambre taka wycena przy obecnym kursie
że to cwaniaczek. będzie pływał do pierwszej skuchy, a potem rynek mu się odwdzięczy. Pewnie w Amerze go tak nakręcili że takie numery można robić, a inwestorzy to prostacy i dawcy kapitału. Przyjdzie czas zapłaty. Co do płynności to ona odzwierciedla ogólną sytuację na rynku. Nie ma kasy, a resztki wyciągnie SP nowymi emisjami. tylko mocne fundamenty można teraz grać i raczej na zasadzie, że co kupisz to twoje przynajmniej na pół roku (ja tak teraz gram). 40 proc. dyskonto do ceny emisyjnej jest zaworem bezpieczeństwa do wyników. A jak będą dobre to pewnie i nam humory się poprawią. Co do samej spółki to myślę, że to kwestia czasu i wpadnie w kłopoty. wielu ludziom zaleźli za skórę.
dostał troche czasu w telewizji i musial nagadac troche glupot, i tyle zeby wypchac szmaciana spolke, bo taka szmatciana spolka nigdy nie wyplynie, a pracowanicy siedza 7 dni w tygodniu, i biedronki wala do nich sami, co za frajer, ja pierd...... zenujace to bylo, buahahahahhaa
a rafako trochę poprawiło nastrój. Jakby zadeklarował że 50% zysku będzie wypłacał na dywidendę, a 10 5 przeznaczy na buy-back przy cenach poniżej emisyjnej to chodzilibyśmy bliżej 10 zł. przyjdzie czas to zarobimy. przekładać od spodu i od czasu do czasu brać z prawej i będzie dobrze.
cieszę się, że nie dałem się wsadzić nachalnej reklamie Amerów na pierwotnym. miałem skrzynkę pocztową zawaloną rekomendacjami jaki to przyszłościowy walor. i po 7 bez kolejki odebrałem. takie życie. ale jak by na to nie patrzeć, od anioły śmierdzi naciągactwem. 14 mln na koncie i nie stać go na skup 1000 akcji dziennie. 10 dni i 10 zł, ale po co akcjonariuszom ma być lepiej przecież kupili żeby tracić. logika biznesmena z warzywniaka, cwaniaka nad cwaniaka.
oj cwaniak ubral ludzi , nie tykam tego gowna, latwo wejsc trudno wyjsc, i tyle
widzialem wywiad w tv naganial ladnie ale juz pisalem , ze to bylo zenujace bo spolka doo du... a prezes cwaniak jak pisze glina
jak umiesz tanio kupić, to czekanie i nicnierobienie jest najlepszym sposobem na zarabianie. ten co oddał poniżej 8 i miał nieczyste intencje to ma problem. anioła wie o kogo chodzi.
zwrotu. przy obecnej cenie 36,5%. nie wiem jak policzyć anualizowaną stopę bo wychodzi w wartościach ujemnych. Forex jest bezpieczniejszy niż powierzanie w zarządzanie kapitału prezesowi Aniole.
W TVNCNBC nie patrzyl do kamery, niewyraźnie mówił. Tak zachowują się w TV (i nie tylko) ludzie nieszczerzy. z niewerbalnej komunikacji można wiele wyczytać. czekamy na program obligacji. Kupią tylko bardzo odważni.