ja już wywaliłem...
Ps pamietajcie że na giełdzie pełno dobrych ludzi którym zalezy na tym abyśmy wszyscy zarobili i aby nikt nie był smutny, a czuwa nad tym KNF etc
ja trzymam od poziomu 2.33 i już w sumie mnie to jebie ile będzie - straciłem już zaufanie do tej spółki. Swiss od ponad roku podąża w dół i oprócz jednej informacji nie widziałem tu czynnika który predysponowałby żeby spółka waliła dalej na południe. To jakieś czary mary.
Jestem wytrwały....ale kiedy będzie lepiej?
Mnie zaskakuje kompletny brak obrony kursu przez dużych akcjonariuszy, np. tych 9 podmiotów , które w czerwcu 2010 objęły 9 mln akcji serii "I" po 1,86 zł. Czasami obroty na tej spółce były tak symboliczne, że kilka tys. papierów zwalało kurs o kilka procent.
wcale się nie zdziwię jak w przypadku innych spółek, dowiemy się za jakiś czas że kogoś zatrzymała prokuratura z zarzutami działania na szkodę spółki...szkoda tylko, ze nie podają nigdy efektów dalszych tego.
Pozdrawiam i nie wiem czy życzyć cierpliwości wszystkim? czy jest sens?
Posiadałem ten papier przez kilka miesięcy. Kupiłem ( zachęcony solidnymi kilkoma wybiciami w historii kursu) na poziomie dużo wyższym niż obecnie i po tych kliku miechach wyrzuciłem ze stratą. Dzisiaj po paru miesiącach zajrzałem na notowania i forum. Totalne dno na kursie - ustawiczny zjazd ceny. Gorszą szmatą jest tylko 06 magna.
jak nie będzie dobrej info to nie wzrośnie. Niestety oddanie szpitala się opóźnia i będzie jeszcze więcej kosztować. Chyba, że jakiś nowy kontrakt z NFZ. Teraz chyba są zawierane co pół roku.
Ta spółka najczęściej rośnie spekulacyjnie (czyli bez żadnego powodu) :)
Dotychczasowe infa ( z ostatniego roku) były pozytywne i co ??? ... Nic ! A nawet gorzej !