Mnie zaskakuje kompletny brak obrony kursu przez dużych akcjonariuszy, np. tych 9 podmiotów , które w czerwcu 2010 objęły 9 mln akcji serii "I" po 1,86 zł. Czasami obroty na tej spółce były tak symboliczne, że kilka tys. papierów zwalało kurs o kilka procent.