analom po pakieciku a prezesom wszystko aż by im gardłem wyszło , zwłaszcza te z emisji na program motywacyjny
Piszą o sobie ERBUD to jedna z najdynamiczniej rozwijających się polskich grup śmiechu warte! Ja przejebałem wszystkie oszczędności bo dałem się nabrać tym ku.....som
Dlatego teraz wszystkich przestrzegam trzymać się od tego gówna jak najdalej
Może prezes by tak odkupił od nas to gówno po 100 zł za akcję zgodnie z rekomendację bre?
Panowie nie mam i nie miałem tej społki przygladam sie jej z daleka budowalnaka w tym roku i poprzednim juz stało bardzo cienko nie dziwie sie Wam ze zainwetowaliscie w te spółke bo sam chciałem przy 60zł nie tylko osiedle wilanowskie to piekna inwestycja erbuda jednak społki gdzie ryszard K. moczy kija maja to do siebie ze predzej czy pzoniej wyruhaja cie na maksa jak tylko dowiedziałem sie ze hieny z OIL'a maja tu swój procent nie tknałbym tego kijem ja za to mam nauczke i doświadczenie ktore zdobyłem na PETROLINVESCIE szkdoa tlyko ze słono płatna takie zycie w dzikim kraju
to jeszcze ja sie dopisze do pokonanych przez giełde :(, zacząłem inwestować na giełdzie od 2009r, po poczatkowych sukcesach ("szczęscie poczatkujacego" - wszedłem akurat w marcu) myślałem ze gielda jest super środkiem do zarabiania pieniędzy. Jednak po niespełna 2 latach grania na giełdzie straciłem juz polowe swoich oszczedności. Przestrzegam wszystkich przed grą na giełdzie. NAwiązując do tej spółki oczywiscie kupilem ja i po analizie AT pozytywnej oraz rekomendacjach - no i oczywiście wtopa :( . Teraz pozostalo mi czekac moze 10 lat na to zeby sie spolki poodbijaly w ktore wszedłem - nie życzę nikomu takiego losu więc dlatego pisze ten post. Nawet jak znasz mnostwo technik analizy technicznej i masz program do znajdywania najlepszej opcji wejscia w spolke to i tak przegrasz i tak - grubasy cie wyleszcza zawsze. Teraz życzę wszystkim odzyskania paniędzy - nie tylko wzrostu tej spółki ale wszystkich na ktorych wtopiliscie i ja rowniez :) kase.
Panowie, uszy do góry. Giełda to jezdnia o ruchu dwukierunkowym - każdy to wie, tylko czasem zaboli, jak się człowiek przekona, że pojechał pod prąd... Też miałem pecha mieć Erbud (za 100! - dawno temu). Czekałem długo (o wiele za długo) i w końcu opchnąłem po 50. Wszedłem w Synthos (polecam!) i jestem 400 proc. do przodu. Giełda to nie oszustwo tylko rynek - dla odważnych, przewidujących, czytających, a przede wszystkim - myślących. I nie ma na świecie inwestora, który by nigdy nie stracił.