chyba sie doczekamy naszych min 20 zl z czasem:)
http://www.parkiet.com/artykul/1038256_Polna-niebawem-przystapi-do-zakupow.html

jak komuś Polna nie pasi, to nie musi ani się nią interesować, ani wchodzić na to forum, ani tym bardziej kupować akcji tej spółki; tu może wybuchnąć w niespodziewanym momencie, a może też i kisić niemiłosiernie długo na niewygórowanych poziomach; szansa, że w tym roku coś się wyklaruje - czy coś się przyspieszy, wychodzi na to, że nie bardzo... pozostaje spokojnie czekać na rozwój wydarzeń; ja mam jakieś wrażenie, że akurat Miro z Polnej dopnie tu te parę kwestii skutecznie, ale to po owocach go poznamy; cóż, 13 maja raport, zobaczymy, co tam wskórał choćby w niedawno zakończonym kwartale... brakuje mi tylko, żeby sam nabył nieco akcji Polnej, żeby się uwiarygodnić, bo tak to, jakie ryzyko zarządzania naszym wspólnym majątkiem ponosi ???
nie mówiąc o konkretnej prognozie zysku na ten rok - człowiek z jajami nie będzie się bał takiego wystawienia się, a którego akcjonariusze publicznej spółki mają prawo oczekiwać; cóż, czas szybko biegnie, obaczy się

ano bolo
pisalem ze to nie jest spolka dla mas, a dzis kupuje ktos konkretny i nie jest to spoldzielnia, zrownowazone, wywzone i na dluzej i nie powinni juz oddac pola
AT ladniutkie...teraz w spokoju czekac do maja/czerwca i juz bedzie cos dopiero, za wolne srodki dobierac
po takich potwierdzonych deklaracjach prezes tego po prostu nie moze zepsuc bo by go Jakubas i drobni na walnm na taczkach wywiezli:)
mnie cieszy deklaracja poprawy standingu finansowego i hossy branzy pomimo tego ze co poniektorzy tweirdza ze bedzie juz koniec koniunktury, akurat powtorze ze w sektorze okolo-energetycznemy jest wrecz odwrotnie w polsce i otoczeniu !!!

ps pamietacie poczatek sytcznia i podjazd pod 15? wtedy ktos juz znal wyniki bo sprawozdanie gus idzie poczatkiem stycznia i jest znany wynik finansowy, wiedzial ze bedzie kiepsko to podbij i zaczal sie spadek, przyjnujac ta logike teraz za I Q moze byc zupelnie odwrotnie , b. dobre wyniki zwlaszcza przychody i byl dolek na 11, ktos docisnal kolanem zeby jeszcze wymeczyc czesc drobnych, a teraz pelen swiadomosci komfortowo sobie kupuje :)

w koncu nastapil jakis obrot na polnej i to na podebraniu-co ratuje troche sytuacje techniczna.przez wiele tygodni bronilem prawie samotnie watku na zapomnianym bipromecie i w koncu wywalil.bo dlugo sie zbieralo.mam nadzieje ze tosamo stanie sie na niedowrtosciowanej polnej.ktora uwazam za cenniejsza w porfelu od biprometu.zycze cierpliwosci/pozdro