Myślę, że sytuacja będzie zależeć od piątkowej sesji... Jeżeli pójdzie w dół to możemy spodziewać się spadku do 4,8zł, ale wydaje mi się, iż jest jeszcze możliwość odrobienia straty (przynajmniej do 5,25 -5,3) "Cofka na szerokim" (w Polsce) to raczej przypadek. (trzeba oczekiwać piątku...)
Niestety boję się, że dalszy wzrost może się nie utrzymać. Pisząc wcześniejszą wiadomość, myślałem, iż w piątek zostanie przekroczony próg 5,25zł, a tak się nie stało (owszem było 5,27, ale na koniec spadło do 5,23). Patrząc na obecną sytuację uważam, że w poniedziałek nastąpi powrót do spadków. Jedynym ratunkiem może okazać się dobry dzień na polskiej giełdzie i przebicie progu 5,25zł (najlepiej przy zwiększonym obrocie)
Oczywiście moje prognozy są krótkoterminowe. W dłuższym okresie na pewno można spodziewać się wzrostu.
Cofka to jest w morzu jak słona woda cofa sie do pomorskich rzek. A swoją drogą to ciekawe dlaczego w długim terminie to ma być wzrost - może w jakieś ustawie tak zapisali ale nie widziałem osobiście. Jak Solorzowi wyjdzie ten deal z LTE to żeby tu nie było lądowania z powrotem na dnie, bo ta spółka jak mało która potrafi zaliczać bankructwa i to spektakularne.
Widzę, Gogol, że lubisz się wymądrzać... Lolo pisząc "cofka" posłużył się metaforą, no ale to wiedzą tylko Ci, którzy ukończyli podstawówkę.
A teraz wyjaśnię Ci dlaczego powinny być wzrosty (oczywiście przepraszam za słowo "na pewno", które napisałem we wcześniejszej wiadomości. Obecnie zastąpię je zwrotem "na 90%")
Spółka po raz kolejny zaprezentowała dobre wyniki kwartalne (chodzi mi tutaj o koniec 2010r), a baza klientów internetowych wzrosła do 625 tys. Wysokie wydatki
inwestycyjne Netii skończyły się w 2010r., co powinno pozwolić spółce
na generowanie 200 mln zł gotówki rocznie. Obecnie dyskonto Netii (EV/EBITDA) do zachodnich spółek porównawczych przekracza 20% (15% do TPSA), a wzrost EBITDA Netii i poziom jej wolnych przepływów gotówkowych najprawdopodobniej powiększą to
dyskonto do niezasłużonych 31% w 2012r. Co więcej, spółka będzie w stanie płacić 200 mln zł dywidendy rocznie, co oznacza 11% stopy dywidendy p.a. (wobec
9% w TPSA).
Ja tam o swoja podstawówkę sie nie martwię - ale był kiedys w podstwówce taki wiersz o kruku i lisie i jako zywo przypominasz lisie kruka, a nie lisa. Ta analiza, którą przedstawiłeś powinna być chyba w cenie, bo znajduje sie w kazdym raporcie analityka. I tu zaczyna sie Twoje zmartwienie - w tym biznesie wszystko rośnie tylko nie akcje, może zastanów sie nad przyczynami, których nie możesz sobie łatwo wyliczyć. Dobrze napisałeś, często powtarzasz słowo "Obecnie", co oznacza że mówisz o danych historycznych, a więc nieistotnych - obys sie nie rozczarował wobec tych Twoich 90% (proponuję to nazwać podejściem zdroworozsądkowym)
Widzę, że prowadzicie zażartą dyskusję. Nie stanę po żadnej stronie ale mam pytanie do Gogola: "na jakich danych powinno się opierać jak nie na tych już podanych?" Przecież cała reszta jest utajniona do momentu publikacji i tylko prezesi wiedzą "co i jak"
To proste, na danych które sam musisz wyestymować oraz na podstawie swojej wiedzy o danym biznesie, przecież to zawsze zgadywanie przyszłości. Jeżeli twoje założenia się sprawdzą wygrałeś, jeżeli nie przegrałeś proste jak konstrukcja cepa - chciaż przyznaję, że o ile zasada jest prosta to sama sztuka niezmiernie trudna.
LTE to sciema i nic z tego nie bedzie, ale leszcze oczywiscie lykaja jak moga co Zygmus zrobi :)
Na razie to zrobil tyle ze wydymal ich na recapie Polsatu Cyfrowego przy Telewizji Polsat w mojej ocenie, a kurs... poszedl do gory.
Byl taki wierszyk o g... jak to sie w papierek zawija i udaje cukierka. A polski leszcze wcina smialo...
LTE bez dywidendy cyfrowej miedzy bajki wlozcie, ale na pewno Gogol na CP zapakowany jest po uszy i przybija do stolu. Ech, polski rynek kapitalowy... :)