Czytając komentarze wielu osób mam wrażenie że ludzie piszący tutaj w większości nie rozumieją giełdy. Te komentarze są o tyle niebezpieczne że wprowadzają w błąd przede wszystkim młodych ludzi którzy chcąc grać na giełdzie. Bez względu na spółkę na giełdzie rozsądny inwestor powinien kierować się zawsze jedną zasadą kupuj jak rośnie sprzedawaj jak spada (nie liczę tu oczyścicie naturalnych korekt mających miejsce po wzroście). Czytanie opisów naganiaczy na spadki lub wzrosty powoduje iż ludzie nigdy tak naprawdę nie nauczą się zarabiać. Ja sam zaczynałem inwestowanie na giełdzie kierując się tą zasada i dobrze na tym wyszedłem w ogólnym rozrachunku. Teksty lecimy na 40 czy spadamy na 5 nic nie wnoszą. Logika dla mnie jest prosta jeżeli spółka może wzrosnąć o 200% a spaść o 50% to ją kupuję bo ekonomicznie to ma sens i tyle. Najbardziej niepoważne są komentarze sprzedających po osiągnięciu 40% zysku iż zrobili dobrze bo sprzedali z zyskiem a to tak naprawdę był dopiero początek wzrostów. Jeżeli gdzieś stracę 50% nawet na dwóch spółkach to jeden dobry strzał i tak to odrabia z grubym zyskiem. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy faktem iż moglem zarobić 5 zł a zarobiłem 2 zł a tym iż moglem stracić 2 zł a straciłem 5 zł.
Teraz pozwolę sobie na kilka słów odnośnie Air. Ludzie którzy sprzedali za 4-5 zł chwalący się osiągnięciem 40 -80% zysku są przykładem minimalistów którzy nigdy nie zarobią na giełdzie większych pieniędzy bo cieszą się że coś zarobili. To nie sztuka zarobić 5 zł jak można 25 zł. Tak samo nie sztuka stracić 25 zł jak można 5. Pisanie o balonie odnośnie Air to już po po prostu szczyt bezczelności. 11 bit urosło z 2 zł na 10 zł Air z 3,50 na 9,30. Czyli tam 400% zysku a tu 170. Na new connect to jest nic. Ale nie mam tu nic do 11 bit bo uważam że tam nadal jest duży potencjał. Co do Air czas pokaże ale chyba będzie delikatnie mówiąc dobrze. Ci którzy pisali o ubraniu innych bo kupili za 5,6, 7zł sami sprzedając za te pieniądze nie powinni się udzielać ewentualnie wyciągnąć wnioski z prostej zasady nigdy nie sprzedawaj spółki która rośnie (korekty są nie istotne).
Pozdrawiam (szczególnie młodych inwestować) i życzę spokoju i rozwagi
Twoja logika . Może przekonasz co poniektórych jednak trzeba pamiętać że to NC a tu jest wyjątkowo niebezpiecznie to nie to samo co główny parkiet . Tu za dużo oszustów .
Twoja logika się może się sprawdza na głównym parkiecie ale nie tutaj .
Tutaj trzeba być bardzo ostrożnym bo można stracić wszystko .
atrakcyjność tej spółki nie wynika z tego że idzie do góry , ani z tego czym się zajmuję .
Jest to pewien okres którzy niektórzy gracze wyczuli i wykorzystują , a powyższa logika o której mowa hm -- to się trochę uśmiałem .
Szanowni koledzy!Dla jasności napiszę,że też wejdę napewno w tę spółkę jak skorekci się do tego stopnia,jak na NewConnect przystało.Ale wiem też,że jeżeli kupię to i zarobię na niej.Zdecydowanie wycofałem się z rynku głównego a całość poświęciłem na NewConnect i prawie od roku tego nie żałuję.W około 30% kapitału siedzę teraz w Remedis-PDA i czekam na dobre korekty w spółkach AirMarket i 11Bit-PDA.Co niektórzy piszą,że gorące są wszystkie wskażniki na tej spółce.Załóżmy,że tak jest ale dam panom przykład spółki już wycofanej z giełdy IMMOEAST
https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=IMMOEAST&format=chart&period=5Y&size=B
Miałem ją 8000 akcji kupionych po bodajże ~~2,40 zł w styczniu 2009 roku.Po około trzech tygodniach główne banki wyceniły jej wartość na 0%.Krach trzeba sprzedawać bo to bankrut.Jaki byłem szczęśliwy jak sprzedałem z mikroskopijnym zyskiem po (pamiętam) 2,72 zł tak zwanego bankruta.Jak podskakiwałem ze szczęścia.Nie minęło z trzy tygodnie a ten "bankrut" zaczął się systematycznie,po malutku piąć się do góry,dosłownie cały czas.Przez rok doszedł do około 20 zł a już od około 5 zł cały czas niektórzy pisali (także analitycy),że to mega balon i że lada moment pęknie.Tak,że dalej skłaniam się do poglądu wyrażonego przez autora w/w tekstu w sprawie logiki,powtarzam logiki.
W Remedis? Bedzie niedlugo 40 mln akcji a zysk za 2 lata planuja 840 tys. zl, czyli cena/zysk okolo 50 dla tego hiperbalona, o ile prognozy za 2 lata wypelnia. Twoj wpis ma chyba za cel naganianie na to remedisowskie badziewie.