Smieszni są z tym winem - moze kupia jeszcze warzywniak?
Niby poważna firma - a sobie jaja robią.
Widac golym okiem ze komus zalezy na ciagnieciu kursu na sile.
To raczej ktos wiekszy z akcjonariatu - ktos kto bedzie chcial zrobic podbitke na jednorazowym zysku z przeszacowania, a potem ubierze biednych leszczy w bezwartosciowy papier.
Panowie z Mery - brawo za takie dziecinne zagrywki :-(
Chyba wiesz mało, albo bardzo mało. Większych akcjonariuszy nie ma. Tylko P. Traka, ale to jest firma Traków i oni sprzedawać nie będą. A nie myślisz. że dla kogoś z 500k - 1mln, jest robione to wszystko.
Mera dywersyfikuje swoje przychody coraz bardziej. Wybiera się na GPW na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, czemu może towarzyszyć emisja do inwestorów instytucjonalnych lub publiczna oferta (nie będzie PP). Wyższy kurs = wyższa cena akcji = mniejsza ilość akcji potrzebna do zebrania planowanej kwoty = małe rozwodnienie akcji.
Jeśli nie w smak komuś, że Mera wreszcie zaczyna podążać tam gdzie jej miejsce to już nie nasz problem. A spółka znajduje się 20% wyżej niż wynosiła cena emisyjna 3lata! temu. A od tej pory poprawiła wszystko - zysk netto, wk, przejęła 3 firmy - które przynoszą zyski, z samych wynajmów w 2011 powinna mieć około 2zł na akcje - nie innej działalności. A cena to 6zł...
'"Tak!" Niezle sie pompujesz... musisz miec duzo akcji...
Myslisz ze fundusze odbiora od Ciebie ten towar po wyzszej cenie jak Mera bedzie zarabiala na winak, warzywniakach i inntych gownach a nie na dzialalnosci podstawowej????
Skąd w Tobie tyle jadu?
Nie zdążyłeś kupić i masz nadzieję że ktoś wywali przez Ciebie?
A niby dlaczego Mera nie miałaby się pochwalić że mogą mieć kilka mln zysku dodatkowo w następnym roku? Inne spółki Nc ogłaszają nawet że prezes wosy w kiblu nie spuścił