co wy nato chłopaczki i dziewuszki....., w piątek??????

3x3 czyli 3-cia fala fali 3-ciej. Sky is the limit.
To ta sama kasa która postanowiła zagrać Petrola, duża znaczy. poczekali aż uzbiera się przez 2 tyg. duża podaż na dnie i zabrali wszystko. powiedziałbym, że klasyka.
Jak spekulanty z wyobraźnią to duża luka w poniedziałek. Może znają newsa albo ......
wyniki, któymi towarzysz monolit nas tak straszy.

.. jeżeli w następnym tygodniu przebije 10 to towarzysz monolit może zacząć pisać wiersze lecz już nie posty na wątku Reinholda ponieważ będzie do reszty skompromitowany.... a straszenie jak to mówił że może spaść nawet do 5 może się odbić, że tak to ujmę czkawką inwestycyjną :-) pozdrawiam cierpliwych

DGA, Karen, CIA pokazały inne schematy. Kapitał spekulacyjny jest coraz bardziej śmiały (bo dużo i szybko zarobił) i teraz coraz ostrzej zaczyna grać tanie i zapomniane spólki, które powinny błyskawicznie wyrównać wyceny do średniej rynkowej. Reinhold ma podwójny zapas, bo zlekceważone wyniki za 2 kwartały. Jeżeli 3-ci będzie na plus to dosyć szybko powinniśmy się znaleźć bliżej 20 niż 10.DGA pokazał, że zapomniane spółki leżace ubite w dołach potrzebują na to 2-3 sesji.
RHD ma ukryty potencjał przejęcia - wehikuł pozwalający tanio wejść na GPW bez prospektów i kosztów jego napisania.
A tak na koniec to rynku jest tyle kasy, że walec spekulacyjny na tym papierze jest kwestią czasu.

pozdrawiam cierpliwych

powiedz co myślisz o karenie wspomniałeś o tej spółce a ja od jakiegoś czasu przyglądam się jej i zastanawiam się nad wejściem w tan papierek na poważnie, mam obecnie kilkanaście kilo więc taki tam leszczyk ze mnie ale chciałbym wejść tam troszeczkę bardziej. odbiegam od reinholda ponieważ tutaj jestem długodystansowcem i w zasadzie już sam siebie gnoję za ten czas:-) będę wdzięczny za opinie... pozdrawiam.

od takich stronię. nie wiem jak to grać, niespodzianek już nie będzie i mogą z człowiekiem zrobić wszystko. Prasa nieprzychylna, lipne ekspertyzy gruntów, brak koncesji na wydobycie. dużo ryzyk a cashflow nie do przewidzenia. Prawdopodobnie wehikuł do wyprania pieniędzy.
Teraz obserwuję, Budopol, DGA, Reinhold, MSX i czekam na szorta na metalach szlachetnych oraz na EURUSD. Dopuszczam szort na WIG20 z okolic 2700.

pozdrawiam

wygląda na to, że była to podpucha - zresztą , wyglądało to poniekąd dziwnie, gdyż ponad 13 K na sprzedaży pojawiło się niemalże w ostatniej możliwej minucie handlu, a po kilkunastu sekundach zeżarło tak, żeby pozostała górka z lewej, ale nie za długo, żeby ktoś więcej właśnie nie sprzedał po tej cenie, tylko żeby pozostało w arkuszu na weekend, żeby to dobrze wyglądało, działając na wyobraźnię i poprawiając ogólny obraz tej krótkiej akcji na koniec piątkowej sesji; fakt faktem, że odegrało to swoją rolę, bo zaintrygowało ludzi, mi to jednak nie wystarczy, żeby już teraz wracać na Reinholdka, poczekam jeszcze :)

A MI TO RACZEJ WYGLĄDAŁO NA WYRWANIE KOMUŚ AKJI TYLKO JEST PYTANIE CO DALEJ

a co do przyszłości, jeżeli sprzedaje się robyg powyżej PBV 1 to utrzymywanie Reinholda z niezdyskontowanymi super wynikami za 2 poprzednie kwartały nie ma większego sensu, zwłaszcza, jak twierdzi monolit, że główny akcjonariusz chce się biznesu pozbyć. Dlatego punkt odniesienia to PBV 1 czyli okolice 15 zł. Jak uwzględnisz 10 proc dyskonto dostajesz 13,5 i obstawiam, ze tam, raczej szybciej niż później, się spotkamy.
pozdrawiam

Piotruś Pan, wystawienie ponad 13 K w ostatniej minucie handlu nie było faktyczną deklaracją sprzedaży, bo po pierwsze, jakby ktoś chciał faktycznie sprzedać taki pakiet na rynku, to raz, że nie wystawiałby tego takim batonem, tylko podzieliłby na mniejsze kawałki, żeby nie robić popłochu, po drugie nie wystawiałby tego w ostatniej minucie, gdzie mało kto ma szanse, żeby tak szybko zorganizować taką kasę na kupno i jeszcze zdażyć złożyć zlecenie... a ta kasa czekała po prostu na to i była to według mnie umówiona transakcja, a sposób jej przeprowadzenia i pozostawienia 5 K na kupnie na weekend, które jednak nie pojawiły się już od rana, miało właśnie wzbudzić spekulacje, co to też się dzieje, czy to jakiś grubas zaczyna mocniej wchodzić w Reinholda, czy nie będzie jakiegoś info; a tu tylko przerzucenie z ręki do ręki ;)

To była przerzutka z ręki do ręki. Prezes chwilowo nie miał kasy, więc ktoś mu zbierał. Teraz musiał już to odebrać. Malowania trawnika ciąg dalszy - trzymamy 9 pln, żeby się inwestor nie wystraszył :-)

A propos - zauważyłem, że w sieci można znaleźć info na temat bardziej szczegółowej sytuacji w spółce. Trochę trzeba tylko szwedzki podszlifować :-D

jak zwykle życzliwy i na stanowisku. tutułem przypomnienia masz link
http://www.budnet.pl/Nowy_wlasciciel_zabytkowej_kamienicy_Reinhold_Lipinski,aktualnosci_budowlane,i=22006.html
Tevnell to porządny gość.

JA ZOSTAJE PRZY SWOJEJ WERSJI NA FIXIE STAŁY TU RÓŻNE BATONY KTOŚ PO PROSTU SIĘ PRZYGOTOWAŁ NA TAKĄ AKCJE

NO TEN TO SIĘ CHYBA Z NIKIM NIE UMÓWIŁ

w piątek to była fałszywa podaż, a następnie łyknął to i po części pozostał fałszywy popyt; te 7,7 K to zdaje się faktyczna podaż, a faktycznego popytu na to nie ma; jest jakiś, 10 groszy niżej i tylko na 1,5 K
nie rozstrzygniemy raczej tego, o co chodzi wie ten, kto to wystawia i kupuje; muszę jednak przyznać, że coś się cały czas na Reinholdzie dzieje, pamiętam całe tygodnie, ba, miesiące sesji, gdzie w ciągu dnia uhanldowano kilkadziesiąt akcji, a jak było kilkaset to juz był dobry handel; a od ostatniego wyskoku cały czas coś się dzieje i za Chiny Ludowe teraz nie wiem, co z tego wyniknie, bo sam zgupłem; gdybym miał te akcje, to chyba bym je trzymał, ale ponieważ wyskoczyłem, to pozwalam sobie na komfort bezpiecznego przyglądania się dalszemu rozwojowi sytuacji :)
mam nadzieję, że w końcu się to jakoś wyklaruje, bo ostrzę sobie zęby na poczciwy zarobek jeszcze na Reinholdku, tylko jeszcze nie wiem, od jakiego poziomu do jakiego :)

Ja na tej spółce swoje zarobiłem. Teraz po dłuższym zastanowieniu się, nie wiem czy ktoś to kupi, że "wbić się na GPW przez tylne drzwi". To przecież szwedzka spółka i żaden polski developer nie będzie się naprężał, żeby takie cyrki robić. Po co komu rozumieć szwedzkie prawo handlowe, zatrudniać tłumacza, itp.

Zaczyna mi upadać również koncepcja przejęcia dla wejścia na GPW. Zostaje przejęcie, bo "fajna spółka", ale spółka nie jest fajna, więc chyba z przejęcia nici...

i to coraz lepsze. Tu czy tam to sprawa drugorzędna. ważne żeby zarabiała. A i przeniesienie siedziby z kraju do kraju na terenie UE nie jest taką wielką sprawą, żeby przerosła przeciętnego dewelopera.
Ważny jest majątek jego produktywność i to ile się za niego płaci. W wielu kategoriach trudno o lepszą pozycję na GPW. A jest wiele możliwości ciekawych projektów dosłownie w zasięgu ręki. No i ciekaw jestem kiedy wpadną na pomysl, żeby skupić trochę akcji po obecnych cenach z rynku, bo nie ma lepszego sposobu żeby poprawić EPS. Co zaś sie tyczy rynku nieruchomości, to ma się on coraz lepiej. niższe ceny i większe wolumeny to i Dla Reinholda coś zostanie.

pozdrawiam