Tego się spodziewałem..............

Wystarczy tylko poinformować o sprzedaży oraz podać jej racjonalne powody, a wszyscy cię zlinczują. Od razu wyzywają od leszczy, jazgarzy i innych. Zawiodłem się. Liczyłem na rzetelną wymianę zdań oraz efektywny spór bez obrażań. Widać nie wszyscy panują nad emocjami.
Lepiej sie nie ujawniać i ściemniać że się ma akcje. To nie byłoby jednak zgodne z moim honorem.

Ps. Dobrze życzę akcjonariuszom Graal, i sam nie wykluczam jego kupna w przyszłości ( jak sądzę nie wcześniej jak w listopadzie)

Zamknij się już i znikaj stąd.

do budy!

no cóż, moge powiedzieć.... łezka Ci sie zakreci juz niedlugo w oczku... Taniej raczej nie kupisz chyba ze graal zostanie zasypany przez stado baranów. Sytuacja w graalu jest mi bardzo dobrze znana, nie widze powodow do sprzedazy akcji. Pozdrawiam wytrwałych i życze samych sukcesów.

Ps. Jak robisz kupe to tez sie chwalisz wszystkim ?

a jak widac na GPW nie trudno znaleść Barana :-)

Posłuchaj Jac (czy jak Ci tam) - po pierwsze nikogo nie obchodzą Twoje ruchy i posunięcia, a tylko skończony idiota podejmuje decyzje inwestycyjne na podstawie tego, co wyczyta na forach.
Po drugie pokazałeś, że to Ty nie panujesz nad emocjami i sprzedałeś akcje pod wpływem jakiegoś artykułu!!! Nie na podstawie analizy bilansu i rachunku zysków i strat tylko na podstawie wątpliwej jakości artykułu!!! Sam pewnie teraz widzisz jak głupią rzecz zrobiłeś. Sprzedałeś akcje spółki z ogromnym potencjałem na rozwijającym się rynku i to w okresie, kiedy powinno się spokojnie budować portfel kupując właśnie takie spółki - mocne fundamentalnie, przynoszące zyski, generujące dodatnie przepływy z działalności operacyjnej i nie drukujące milionów akcji. Może i w ciągu 2-3 miesięcy cena akcji spadnie o kilka procent - i co z tego?
Po trzecie - jesteś spekulant, a nie inwestor, ale to chyba najmniej istotne. Od leszczy wyzywać Cię nie będę, bo to głupie określenie.

On nie rozumie, że aby inwestować z sukcesami potrzebna jest stabilna struktura intelektualna i emocjonalna. Nie wiem jak jest u niego z tą pierwszą, ale drugiej mu brakuje. W czasie każdej inwestycji jest okres gdy przynosi ona straty. Ale jeśli w spółce nie dzieje się nic złego (a tak jestw Graalu) to nie ma powodu do niepokoju, wręcz trzeba wykorzystywać moment by w razie możliwości dobierać taniej. Zapewne się obrazi, ale on nie jest inwestorem, tylko kupuje akcje "pod coś". Zamierza odkupić "najwcześniej w listopadzie". A dlaczego akurat w listopadzie ? Bo będą się zbliżały wyniki za IV kwartał, który jest dla branży i Graala tłusty. Takjak teraz przepędziły go wyniki, tak w listopadzie zamierza "pod nie" kupić. To nie ma nic wspólnego z inwestowaniem. Niech sobie poczyta swoje posty sprzed kilku dni, kiedy szeroko pisał jak to on nie przejmuje się wahaniami bo zainwestował w dobrą spółkę. OD tamtego czasu nic złego się nie wydarzyło, chyba że chłopak nie potrafi interpretować rzeczywistości... Ostatnie wypowiedzi Wijaty "znadinterpretował" i sam się wyleszczył. Natomiast inną kwestią jest sama wiarygodność zarządu Graala, o której wiele razy pisałem że jest wątpliwa. Zarówno Kowalski jak i Wijata przekazywali swoje opinie już po zakończonym II kwartale, a były one zupełnie różne. Pod tym względem wiarygodność spółki i jej komunikacja z rynkiem szwankuje i to już od dawna. Dziwię się że te dzisiejsze dwa komunikaty wyszły tak wcześnie, bo zazwyczaj pojawiają się tuż przed północą.

dajcie juz mu spokoj bo odkupi i znowu będzie zaśmiecał forum.Wg mnie bardzo dobrze że studzą nastroje. Nie będzie kosmicznych oczekiwań w dniu wyników i spekulantów grających pod wyniki. Może też powstać odwrotny efekt - gra pod słabe wyniki co będzie oznaczało wstrzymanie się inwestorów chcących wejść w spółkę z zakupem do ogłoszenia"słabych" wyników - to oznaczałoby dla takiego inwestora tańszy zakup zaraz po wynikach a dla nas w konsekwencji nawet superwzrosty-jak dla mnie taka sytuacja jest lepsza niż obecna gdzie media trąbią o dobrym półroczu itd..
Odkąd śledzę spółkę zawsze są tutaj duże wymagania co do zysku tuż przed wynikami. Schłodzenie oczekiwań może skłoni niektórych inwestorów(obecnych lub potencjalnych) do przemyślenia co jest ich celem i powodem inwestychji w graala -nagły skokowy jednorazowy przyrost zysku czy sukcesywna poprawa kondycji spółki, przynoszenie zysku mimo kryzysu i ciągły rozwój. Ponadto mają teraz czas na przemyślenie i nie będą podejmowali nagłych i nieprzemyślanych decyzji w dniu po ogłoszeniu wyników- przykładowo taki leszczyna co dziś wyszedł po ogłoszeniu wyników nieco gorszych niż prognozy millenium mógłby pęknąć i puścić jednorazowo zbyt dużego bąka. Byłoby niefajnie.

Powodzenia Jac19751 w dalszej przygodzie na GPW.
Czy dobrze zrobiłeś sprzedając po jednym artykule w gazecie - czas pokaże.

rozumiem że Jacowi zabrakło konsekwencji (tym bardziej że sam wyrażał swoją dezaprobatę po tym jak ja wpadłem w lekką panikę i się wyprzedałem) ale nie rozumiem tej waszej zmasowanej agresji pod jego adresem - osobiście życzę Jacowi powodzenia w inwestowaniu natomiast jeśli chodzi o jego listopadowy powrót na Graala to mam nadzieję że będzie to już grubo powyżej 20 zł za akcję

Jeśli okaże się że symboliczny zysk to 2mln to będzie kupował w pośpiechu po ogłoszeniu wyników. Dobrze że puścili taki artykuł, bo tak to każdy grał na pewniaka. A duży zysk jest zazwyczaj tam gdzie jest niepewność

Ale najśmieszniejsze jest to, że nawet jak się spełnią słowa Wijaty i Graal pokaże symboliczny zysk to... niczego to nie zmienia. Nawet jeśli spółka po pierwszym półroczu będzie miała 4 mln zysku netto to 10 mln na koniec roku i tak jest spokojnie realne. Natomiast podoba mi się reakcja rynku na słowa Wijaty, Właściwie to reakcja jest taka, jakby nikt poza jazgarzem ich nie zauważył. Generalnie można odnieść wrażenie, że siedzący na Graalu wiedzą jakie akcje mają i są świadomi wartości spółki którą mają oraz jej ewentualnej wartości w przyszłości. Przecież Graal w dalszym cięgu jest jedną z absolutnie najtańszych przynoszących ZYSKI spółek na GPW ! I widać ewidentnie że za każdym razem gdy kurs zbliża się do 16 zł natychmiast uaktywnia się popyt, który wykorzystuje zniżkę do dobrania i zapewne taniego uśrednienia w górę. Ja de facto uważam, że cena 16,xx to ostatni poziom po którym wejście w Graala może dać sowite zyski. Wchodzenie w okolicach 20 zł będzie już dość ryzykowne, nie dlatego że spółka jest nie teges, tylko dlatego że da możliwość zarobienia 20-30 procent, a to żadne kokosy. Półap 16 zł daje możliwość zarobienia 50-60 procent a nawet więcej i to bez specjalnej gimnastyki i stresów. Z resztą, jak patrzę na ostatnie dni handli na Graalu to widzę, że inwestorzy z przyjemnością odebrali akcje od jazgarza. Pozdrawiam.