nie o wiarę się rozchodzi ale o horyzont inwestycyjny. Mamy niestety takich grajków co wchodzą na tydzień dwa a jak coś jest nie po mysli to dołują kurs. Przy płynności Mieszka to dla wykresu armagedon. Kiedy jest lepiej to kasują 20-30 groszy zysku.
Prawdziwą kase robi sie na takich spółkach trzymając je latami.
Pojawiają sie w akcjonariacie OFE pewnie są już też obecne TFI więc mam nadzieję, że MSO będzie coraz silniejsze i mniej podatne na te harce le...szczyny.
Zgadzam sie z poprzednikiem. Lepiej kupic za niewielka kase i potrzymac kilka miesiecy niz spekulowac wiekszymi srodkami. Niekiedy wychodzi na to samo :) a ile nerwow mniej..
nie chciałem tego głośno mówić ale chyba tak. Wawel ma w ogóle lepszy okres, zdobywa rynek na co nakłada sie spadek cen surowców. MSO chyba teżcoś uszczknie. Może nie +70 % na zysku netto jak WWL ale tak z 30-40 % r-r byłoby super